Minh Hang (reporter gazety Thanh Hoa ): Przekroczenie granic „lokalnego dziennikarza”
 
Nie wiem, czy mam szczęście, że pracuję w lokalnej gazecie partyjnej – o czym nigdy nie myślałem na studiach. Bo ja, podobnie jak moi przyjaciele z tamtego okresu, zawsze uważałem, że praca w Centralnej Agencji Prasowej da mi dostęp do najnowszych metod medialnych, a także swobodę kreatywności, „lotu” i zapewni najlepsze warunki do wyrażania krytycznego głosu prasy. Jednak po ponad 10 latach pracy w lokalnej gazecie partyjnej zdałem sobie sprawę, że to dobre środowisko, w którym mogę ćwiczyć swój polityczny zapał i uczciwość piórem – najważniejsze w pracy dziennikarza.
Ojczyzna Thanh Hoa zmienia się z dnia na dzień, a ja jestem zawsze dumny, że mogę być małą częścią tej podróży, której celem jest przybliżenie nazwy mojej ojczyzny tysiącom czytelników, firm i inwestorów, aby mogli dowiedzieć się o Thanh Hoa. Przez ponad 10 lat pracy w gazecie Thanh Hoa byłem również świadkiem „spektakularnej” drogi innowacji w gazecie. Wersja drukowana nie tylko wzbogaciła się o wiele nowych i unikalnych publikacji, charakteryzujących się zróżnicowanym stylem pisania, pięknymi zdjęciami, atrakcyjnymi prezentacjami i zebrała wiele komplementów od czytelników, ale także e-gazeta Thanh Hoa stała się aktualna, responsywna i podążająca za trendem komunikacji multimedialnej. W ostatnich latach my, reporterzy, zostaliśmy przeszkoleni przez redakcję, aby stać się reporterami multimedialnymi. Nie tylko pracuje nad wiadomościami szybko i precyzyjnie, aby jak najszybciej „wypłynęły” do gazety elektronicznej, ale także aktywnie łączy nowe formy wyrazu, aby tchnąć życie w swoją pracę. W związku z tym gorące wiadomości, które są interesujące dla opinii publicznej, pojawiają się w gazecie Thanh Hoa wcześniej niż w innych mediach lub niektórych centralnych gazetach posiadających stałe biura w Thanh Hoa.
Jako reporter ekonomiczny wiem, że jest to trudna, sucha i specjalistyczna dziedzina, wymagająca podstawowej wiedzy ekonomicznej, a wiedza przekazywana w artykule musi być zrozumiała dla szerokiego grona czytelników i mieć określoną wartość. Często dzielimy się ze sobą „pisaniem i nauką” jako dziennikarze ekonomiczni. Zajmując się nowym tematem, trudną dziedziną, często przeprowadzamy dogłębne badania, aby głębiej i głębiej poznać wiele aspektów problemu.
Wielu moich kolegów często powtarza, że chwałą, która ich spotyka, nie są nagrody, ale płomienna pasja do zawodu. Wyjazdy w teren to zawsze wspaniałe doświadczenie. Dziennikarstwo, dla każdego reportera, nie boi się trudności, przeciwności losu, współpracy z bazą, by szybko odzwierciedlać tchnienie życia, bycia mostem łączącym myśli i aspiracje ludzi z Partią, Państwem i odwrotnie.
Dziennikarstwo wciąż nazywane jest okrutnym zawodem, zawodem poświęcenia. Praca ta nie liczy się z czasem, być może kiedy wszyscy odpoczywają, to właśnie wtedy reporterzy zaczynają pisać, wysyłać newsy i artykuły do agencji, która na bieżąco je redaguje i publikuje. A potem, po każdym artykule, reporterzy natychmiast zaczynają eksploatować newsy, artykuły i planować kolejny numer… Jednak to właśnie ta „sucha praca” nauczyła mnie większej ostrożności i skrupulatności w każdym słowie; pomogła mi lepiej zrozumieć, że za każdym artykułem, czy krótką wiadomością, kryje się wysiłek całej redakcji, w której wiele osób pracuje w ciszy od wczesnego rana do późnej nocy… Wszystko wymaga staranności i dokładności, aby dostarczać czytelnikom aktualne wiadomości i wysokiej jakości artykuły.
Minh Hai (reporter z północno-centralnego oddziału gazety Thanh Nien): Każda postać i każdy artykuł jest niezatartym śladem tego zawodu.
 
Bycie dziennikarzem to nie tylko wykonywanie zlecenia, ale także zdobywanie cennych doświadczeń życiowych poprzez każde zlecenie, każdą historię, każdą postać, z którą się stykam. Po 15 latach dziennikarstwa, z tysiącami prac, mam wspomnienia, których nigdy nie zapomnę.
To było 8 lat temu, ale czas, w którym pracowałem nad sprawą uduszenia się trzech górników złota, był prawdopodobnie najbardziej pamiętnym momentem w mojej 15-letniej karierze. Po otrzymaniu wiadomości o uduszeniu się trzech górników złota w głębokiej jaskini na szczycie góry w Rezerwacie Przyrody Pu Luong, w nocy 5 czerwca 2016 roku, wraz z kilkoma reporterami z innych agencji prasowych, przebyłem ponad 80 km z miasta Thanh Hoa do górzystego dystryktu Ba Thuoc, aby punktualnie dotrzeć na miejsce zdarzenia następnego ranka. Miejscowi i funkcjonariusze dystryktu Ba Thuoc prowadzili mnie przez liczne lasy i skaliste góry. Dotarcie z centrum wioski Kit do jaskini Nuoc, gdzie doszło do uduszenia, zajęło ponad 4 godziny. Kiedy dotarliśmy, było już po południu, niebo zaczęło zbierać ciemne chmury, zmuszając nas do szybkiego działania w ciągu prawie godziny, aby zejść z góry na czas. W przeciwnym razie, gdy zrobi się ciemno, nie będziemy znali drogi powrotnej. W niecały dzień, moi koledzy i ja musieliśmy przejść prawie 9 godzin przez góry i lasy. W tym czasie nie wolno nam było jeść ani odpoczywać, a jedynie od czasu do czasu piliśmy wodę, aby podtrzymać życie. Kiedy dotarliśmy do centrum wioski Kit, wszyscy byliśmy wyczerpani, leżeliśmy na ziemi i cieszyliśmy się, że wciąż żyjemy.
Innym wspomnieniem jest ponad trzygodzinna podróż przez las i góry, aby dotrzeć do wioski Sa Na w przygranicznej gminie Na Meo (dystrykt Quan Son) – gdzie rankiem 3 sierpnia 2019 roku doszło do straszliwej powodzi błyskawicznej, która porwała 15 osób i ponad 20 domów. Kiedy dotarłem na miejsce, zobaczyłem nieszczęśliwe twarze zarówno osób starszych, jak i dzieci płaczących z żalu, bo stracili bliskich, bo cały ich dobytek zniknął w jednej chwili, przez co nie mogłem powstrzymać łez. Te krzyki zdawały się rozdzierać cichą przestrzeń zachodnich gór i lasów, a potem pogrążyłem się w rozpaczy, gdy ich bliscy nigdy nie wrócili.
Jest wiele smutnych, ale także wiele szczęśliwych wspomnień z mojego czasu jako dziennikarza. Dla mnie szczęście dziennikarza to prawdopodobnie nadzieja, że moja praca może zmienić czyjeś życie. Pod koniec 2019 roku napisałem artykuł wzywający do wsparcia przypadku PTH (w gminie Dinh Thanh, dystrykt Yen Dinh), która miała raka przyusznicy prawej i potrzebowała ogromnych pieniędzy na pilną operację. Sytuacja rodzinna H. była niezwykle trudna, matka H. była przygnębiona i nie na tyle zdrowa, aby pracować, dziadek H. miał ponad 90 lat i był przykuty do łóżka. Po artykule czytelnicy gazety Thanh Nien przekazali ponad 230 milionów VND na leczenie H. i pomoc jej rodzinie w złagodzeniu trudności. Dzięki wsparciu czytelników stan H. ustabilizował się i jest ona studentką prawa, która wkrótce ukończy uniwersytet.
Każda postać, każda praca dziennikarska to wspomnienie dla dziennikarza takiego jak ja. Są wspomnienia radosne i smutne, które pomagają mi zdobywać więcej doświadczenia w życiu i pracy.
Hoang Mai (reporter stacji radiowej i telewizyjnej Thanh Hoa): Dziennikarstwo – zawód oparty na doświadczeniu
 
Gdyby ktoś zapytał mnie, co najbardziej lubię w mojej karierze, bez wahania odpowiedziałbym, że podróże. Podróże, aby szybko przyswajać informacje, opowiadać o barwnym życiu w radiu i telewizji; podróże w celu wyszukiwania tematów, materiałów dziennikarskich oraz słuchania i odzwierciedlania myśli i aspiracji ludzi. Każda podróż przynosi dziennikarzom takim jak ja wiele ciekawych doświadczeń, pomagając mi dojrzewać w karierze.
Od liceum, kiedy aplikowałam na studia dziennikarskie, mama mówiła mi, że dziewczyny, które wybierają dziennikarstwo jako karierę, są trudne, muszą dużo podróżować, dbać o zdrowie i co stanie się z ich mężem, dziećmi i rodziną w przyszłości? Wtedy powiedziałam mamie: „Dziennikarstwo to praca, którą lubię, lubię podróżować tu i tam i doświadczać wiele w życiu”.
Po prawie 13 latach pracy w stacji radiowej i telewizyjnej Thanh Hoa, to miejsce stało się dla mnie wspólnym domem, w którym studiowałem i doskonaliłem swoje umiejętności pisarskie. Dziennikarstwo, oprócz szczęśliwych dni, podróży, które przynoszą mnóstwo informacji i pięknych obrazów życia, ojczyzny, kraju, jest też wiele podróży, które, pomimo umówionych spotkań, wciąż kończą się odmową pracy, odmową udzielenia informacji; reporterzy spotykają ludzi, którzy zachowują się niekulturalnie, nie szanują dziennikarzy… Ale przede wszystkim, po każdej podróży reporterzy tacy jak ja znajdują interesujące, wyjątkowe i piękne rzeczy, którymi mogą podzielić się ze słuchaczami. Dziennikarstwo to ciężki, stresujący zawód, ale dziennikarstwo przynosi mi również wiele emocji, dumy i chwały, gdy jestem przywiązany i pełen pasji do pracy, którą kocham.
Jako reporter radiowy odpowiedzialny za sektor Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, regularnie spotykam się z wojskiem, policją i strażą graniczną, aby słuchać opowieści żołnierzy i lepiej zrozumieć ich trudności, niedole i poświęcenia w imię budowy i obrony Ojczyzny. Wśród nich liczne wspomnienia pozostawiły mi podróże służbowe w góry. Miało to miejsce w sierpniu 2022 roku, podczas podróży służbowej do wioski Ta Com w gminie Trung Ly (Muong Lat). Aby dotrzeć do wioski, musieliśmy pokonać około 50 km z centrum dystryktu, przez gminę Muong Ly, a następnie przepłynąć łodzią przez zbiornik hydroelektrowni Trung Son, pokonując jeszcze kilka kilometrów, aby dostać się do wioski Ta Com. To kluczowy obszar złożoności problemu narkotykowego. Dopiero gdy tu dotarliśmy, poczuliśmy niebezpieczeństwo i złożoność tej ziemi. Rok wcześniej major Vi Van Luan z policji dystryktu Muong Lat bohatersko poświęcił się, aresztując przestępców narkotykowych. Podróż ta pomogła mi i moim kolegom dostrzec trudy i trudności oraz jeszcze bardziej docenić ciche poświęcenie oficerów i żołnierzy. To dla mnie materiał do tworzenia wysokiej jakości prac dziennikarskich. Praca „Opowieść o biwakowaniu w Ta Com” zdobyła nagrodę Złotego Sierp i Młota na szczeblu wojewódzkim w 2022 roku.
Wciąż pamiętam, jak w maju 2021 roku, gdy epidemia COVID-19 była skomplikowana, odbywały się wybory deputowanych do Zgromadzenia Narodowego i Rady Ludowej wszystkich szczebli na kadencję 2021-2026. Lider przydzielił mi relacjonowanie na żywo w radiu atmosfery wyborczej w scentralizowanym obszarze kwarantanny w dystrykcie Thuong Xuan. Kiedy otrzymałem to zadanie, bardzo martwiłem się, jak zapewnić działania prewencyjne w zakresie epidemii, jednocześnie przekazując informacje słuchaczom w najszybszy możliwy sposób. Ponieważ pracowaliśmy w obszarze kwarantanny, nie mogliśmy kontaktować się z obywatelami, którzy przebywali na kwarantannie. W tej trudnej sytuacji wyłoniła się „pomysłowość”, skutecznie promowałem zalety radia w realizacji zadania: przeprowadzanie wywiadów telefonicznych z wyborcami, aby przedstawić ich myśli i aspiracje wybranym przedstawicielom, a także odpowiedzialność wyborców za ścisłe przestrzeganie przepisów dotyczących zapobiegania epidemii COVID-19 w obszarze kwarantanny i podczas wyborów. Dzięki temu wypełniłem swoją misję, sprawnie informując słuchaczy o radości i podekscytowaniu wyborców korzystających ze swoich praw obywatelskich na terenie objętym kwarantanną.
Dla dziennikarzy radość i szczęście, gdy ich pomysły spotykają się z dobrym odbiorem słuchaczy, a ich prace zdobywają wysokie nagrody w konkursach organizowanych przez władze centralne i prowincję. Ostatnio, w 2022 roku, zdobyłem Srebrny Medal na XV Narodowym Festiwalu Radiowym za utwór „Budząc świt”; III Nagrodę w konkursie National Press na rzecz edukacji wietnamskiej w 2022 roku za utwór „Towarzysz”; Nagrodę Zachęty w konkursie National Press Award za twórczość partyjną w 2023 roku; nagrody B i C w konkursie Tran Mai Ninh Press w 2021 roku; nagrodę C w konkursie „Typowe przykłady podążania za słowami wujka Ho” (z okazji 75. rocznicy pierwszej wizyty wujka Ho w Thanh Hoa)... To są dla mnie nagrody i motywacje do dalszych starań, pokonywania trudności i podtrzymywania płomienia pasji do zawodu.
Źródło: https://baothanhhoa.vn/tu-hao-nghe-bao-217268.htm





![[Zdjęcie] Premier Pham Minh Chinh bierze udział w piątej ceremonii wręczenia Narodowych Nagród Prasowych na temat zapobiegania korupcji, marnotrawstwa i negatywności oraz walki z nimi](https://vphoto.vietnam.vn/thumb/1200x675/vietnam/resource/IMAGE/2025/10/31/1761881588160_dsc-8359-jpg.webp)
![[Zdjęcie] Da Nang: Woda stopniowo opada, lokalne władze korzystają z oczyszczania](https://vphoto.vietnam.vn/thumb/1200x675/vietnam/resource/IMAGE/2025/10/31/1761897188943_ndo_tr_2-jpg.webp)
































































Komentarz (0)