Nasz ukochany Sekretarz Generalny Nguyen Phu Trong odszedł, aby podążyć śladem Wujka Ho i powrócić do swoich przodków, ale jego wielki i wyjątkowo wybitny wkład oraz osiągnięcia; wizerunek prostego człowieka, wielkiej osobowości, odważnego, inteligentnego, uczciwego, wzorowego przywódcy, na zawsze zapiszą się w umysłach narodu wietnamskiego oraz wzbudzą szacunek i podziw międzynarodowych przyjaciół.
W ostatnich dniach, w życiu codziennym, w prasie i na portalach społecznościowych, zostaliśmy zalani słowami, historiami i wyrazami głębokiego współczucia od naszych rodaków ze wszystkich regionów kraju dla Sekretarza Generalnego Nguyena Phu Tronga. Wiele osób wyraziło smutek, jakby stracili członka rodziny.
Z drugiego końca świata, gdy tylko wiadomość ta dotarła do nas, podczas regularnego spotkania, Zgromadzenie Narodowe Kuby uczciło pamięć ofiar minutą ciszy. Towarzyszu Sekretarzu Generalny naszej Partii; zaprzyjaźnione kraje zadeklarowały zorganizowanie pogrzebu państwowego z wieloma znaczącymi wydarzeniami. Wiele krajów, wiele głów państw, takich jak Laos, Chiny, Kambodża, Kuba, Rosja, Stany Zjednoczone... wysłało telegramy, listy i kondolencje, zanim ogłosiliśmy zorganizowanie pogrzebu państwowego. Cóż za wyjątkowe uczucie dla najwyższego przywódcy naszej Partii.
Wzorowa i oddana kadra
Wkraczając w wiek osiemdziesięciu lat, każdy pragnie odpocząć i cieszyć się rodziną, ale Sekretarz Generalny pozostał oddany i pracowity w pracy publicznej do ostatniego tchnienia. Myśląc tylko o pracy, troszcząc się tylko o ludzi, o Partię, nie dbając o sławę ani o nic dla siebie, ale będąc bardzo uważnym i bliskim kolegom i podwładnym, łatwo w nim dostrzec.
Za każdym razem, gdy towarzyszyliśmy Sekretarzowi Generalnemu w wyjazdach terenowych do różnych miejscowości lub uczestniczyliśmy w konferencjach i kierowaliśmy nimi, nasza grupa wyspecjalizowanych reporterów zawsze „zbierała” od niego wiele cennych wskazówek, przydatnych w życiu i pracy, zwłaszcza w sposobie myślenia i postrzegania problemu. To metodyczny, staranny i niezwykle wzorowy styl pracy. Wydajność pracy jest zawsze na pierwszym miejscu.
Pewnego razu, po zakończeniu przemówienia na konferencji upowszechniającej rezolucję IV Komitetu Centralnego, XI sesji Komitetu Partii Hanoi , o godzinie 9:00, pośpiesznie wsiadł do samochodu, aby udać się do Nghe An na kolejne ważne wydarzenie. Każdy członek delegacji, w tym Sekretarz Generalny, miał pudełko z lunchem i butelkę wody na drogę. Po tym wydarzeniu delegacja natychmiast wróciła do Hanoi, każdy również miał pudełko z lunchem i butelkę wody.
Innym razem, podczas podróży badawczej na Wyżyny Centralne, po zakończeniu pracy w prowincji Lam Dong, delegacja udała się do prowincji Dak Nong i po drodze zatrzymała się w agencji na szczeblu dystryktu, aby zjeść posiłek, nie informując o tym przywódców prowincji. Podczas każdej podróży czuliśmy, że Sekretarz Generalny zawsze chciał dotrzeć do ludzi szybciej i szybciej, zwłaszcza do mniejszości etnicznych, odległych i odizolowanych obszarów, gdzie występowało wiele trudności.
Podczas każdej podróży mieliśmy wrażenie, że Sekretarz Generalny zawsze chce dotrzeć do ludzi szybciej i szybciej, zwłaszcza do mniejszości etnicznych oraz do odległych i zaniedbanych obszarów. |
Przewodnicząc konferencjom, pracując w agencjach lokalnych lub centralnych, patrząc na Sekretarza Generalnego, wszyscy dostrzegają, że emanuje on prostolinijną, spokojną, ale zdecydowaną i głęboką osobą. Podczas dyskusji z lokalnymi działaczami zawsze się otwiera, tworzy najbardziej komfortową, demokratyczną atmosferę, daje pierwszeństwo głosom osób z otoczenia lokalnego, okręgów i prowincji, nie kontroluje czasu, aby mogli oni przekazać wszystko, co mają do powiedzenia delegacji roboczej. Sekretarz Generalny prosi każdego członka kadry centralnej towarzyszącego delegacji o dłuższe, krótkie, a nie ogólne wypowiedzi, ale o znalezienie rozwiązań, które pomogą lokalnej społeczności.
Dzięki jasnemu i spójnemu myśleniu naukowca, oświadczenia Sekretarza Generalnego w każdej kwestii są jasne. Sposób, w jaki przemawia do ludzi i mniejszości etnicznych, jest prosty i bezpośredni, ale w przypadku kluczowych urzędników w prowincji jest inny, dostosowany do każdego obiektu, każdej sesji roboczej, łatwy do słuchania i zrozumienia.
Zwłaszcza omawiając zagadnienia teorii politycznej, podsumowując praktyki, odnawiając metody przywództwa czy budując i naprawiając Partię, Sekretarz Generalny rzadko korzysta z tekstu, lecz mówi naturalnie i angażująco, jakby wylewał z siebie swoje najcenniejsze myśli, z krwi i kości, które od dawna kipiały z jego krwi i kości. Nie tylko łatwo jest zrozumieć poruszane kwestie, ale słuchacze są również silnie zainspirowani inteligencją, entuzjazmem i szczerością mówcy.
Podczas przewodniczenia i kierowania konferencjami i spotkaniami na temat przeciwdziałania korupcji i negatywizmowi, które obejmują złożone i delikatne tematy, Sekretarz Generalny często poświęca dużo czasu na dogłębne omówienie problemów, zwłaszcza gdy istnieją różne opinie, a następnie wyciąga wnioski i jasno analizuje każde zadanie i odpowiedzialność każdej agencji i jednostki; nigdy nie zapominając o przypominaniu i ostrzeganiu sił wykonujących tę pracę.
„Musisz być uczciwy, musisz być wzorowy, musisz mieć odwagę, każdy, kto jest zamieszany w korupcję, zostanie ukarany w pierwszej kolejności, i to surowo”; „Dopóki twoje własne stopy są jeszcze brudne/Dopóki trzymasz pochodnię, by pocierać stopy innych ludzi”, kto by to przyjął – podkreślał wielokrotnie Sekretarz Generalny.
Z głębokim żalem! Sekretarz Generalny zmarł w napiętym grafiku. Jest jednak pewne, że naukowy styl pracy i wzorowy, uczciwy styl życia tak wybitnej osobowości na zawsze pozostaną przesłaniem dla naszych kadr, członków partii i ludzi.

Drogi i szanowany synu ludu
W harmonogramie pracy Sekretarza Generalnego podczas wizyt w miejscowościach, pierwszym celem często jest gmina oddalona od centrum lub obszar oddalony, borykający się z wieloma trudnościami i niedostatkami. Ciepłe i przyjazne spotkania z mieszkańcami, trwające niekiedy zaledwie dziesięć minut, pozostawiają głębokie wzruszenie w sercach wszystkich. Te głęboko poruszające obrazy pojawiają się, gdy Sekretarz Generalny odwiedza i pracuje w niektórych gminach w wielu regionach kraju, otoczony ludźmi o promiennych, podekscytowanych twarzach, jakby witał swoich bliskich z daleka.
Na zawsze zapamiętamy podróż do najbardziej odległego dystryktu Muong Lat w prowincji Thanh Hoa, dokładnie w Dzień Niepodległości (2 września 2011 r.). Po ponad 8 godzinach podróży odbyliśmy pierwszą sesję roboczą, zorganizowaną w domu pana Vang A Pao w wiosce Kham I w gminie Trung Ly. Dom miał około 70 metrów kwadratowych szerokości, ale nie było tam miejsca – ludzie stali na podwórku i w ogrodzie.
Wszyscy chcieli podejść bliżej i chwycić za rękę Sekretarza Generalnego. „Och, wujek Trong jest taki miły, ludzie. To prawdziwe błogosławieństwo dla Partii i naszych ludzi!” – wykrzykiwało wielu; i słyszeliśmy to stwierdzenie wielokrotnie, gdy Sekretarz Generalny odwiedzał naszych rodaków w innych miejscowościach.
W tamtym czasie, spośród 60 gospodarstw domowych w wiosce Kham I, 55 było ubogich z powodu trudnych warunków naturalnych. Pod koniec spotkania Sekretarz Generalny odwiedził i wręczył prezenty niektórym rodzinom w wiosce, w tym rodzinie Thao Thi Ly. Jej mąż zmarł, a ona samotnie wychowywała trójkę małych dzieci. W skromnym domu o powierzchni około 15 metrów kwadratowych, poza nędznym łóżkiem i kilkoma wiązkami kukurydzy wiszącymi na antresoli kuchennej, nie było nic godnego uwagi.
W rozmowie z gospodarzem głos Sekretarza Generalnego ucichł. Podczas sesji roboczej w tej miejscowości bardzo martwił się o rodziny w takiej sytuacji. Dlaczego po 66 latach niepodległości wciąż tak wiele osób cierpi głód i ubóstwo? To nasza wina. Co musimy zrobić? Zróbmy to teraz i za wszelką cenę, aby ulżyć cierpieniom ludzi.

Sekretarz generalny wielokrotnie wyrażał podobne obawy podczas wizyt i pracy w szczególnie trudnych gminach w regionach Północno-Zachodnim, Centralnym, Central Highlands i Południowo-Zachodnim; powtarzał przy tym słowa wujka Ho, że jeśli kraj jest niepodległy, a jego mieszkańcy nie cieszą się wolnością i szczęściem, to niepodległość nie ma sensu.
Na szczęście później, dzięki różnym kanałom informacyjnym, dowiedzieliśmy się, że życie w tych miejscach znacznie się poprawiło, ludzie potrafią produkować towary, mieć jedzenie i oszczędzać, podróżowanie, leczenie i edukacja dzieci nie są już tak trudne jak kiedyś.
Jako najwyższy przywódca Partii, spotykając się z ludźmi, wszyscy odczuwają serdeczność Sekretarza Generalnego, jakby byli u siebie w domu. Pamiętamy, jak pojechaliśmy do Tien Giang, aby dowiedzieć się o organizacji wdrażania rezolucji w sprawie nowego budownictwa wiejskiego.
Pod koniec programu roboczego, późnym popołudniem, towarzysz niespodziewanie odwiedził rodzinę, usiadł, by zjeść smoczy owoc, który właściciel domu właśnie zerwał z ogrodu, i z zadumą rozmawiał o doświadczeniach związanych z uprawą drzew owocowych i o tym, czy ich spożywanie sprawiało jakiekolwiek trudności. Sekretarz Generalny również wybrał się do ogrodu, by obejrzeć drzewa smoczego owocu, przechadzając się po nim kilka razy niczym dziecko powracające z daleka, wspominając ukochany ogród, który kojarzył mu się z dzieciństwem.
Podczas tej samej podróży służbowej do An Giang, podczas wizyty u rodziny Hoa Hao, nagle zaczął padać ulewny deszcz; wszyscy wpadli do środka. Dotarłszy do drzwi, towarzysz schylił się, by zdjąć sandały i ostrożnie wszedł, witając czekającego gospodarza. Sekretarz Generalny to właśnie taka osoba. Naprawdę szanowany i cenny gest, drobny gest, ale wszyscy go nigdy nie zapominają i zawsze biorą go sobie na pamiątkę.
Przez prawie trzy kadencje jako Sekretarz Generalny, on i cała Partia kierowali budową naszego kraju, osiągając wiele ważnych osiągnięć. W całym kraju, gdzie mieszkają 54 społeczności etniczne, w tym w miejscach, w których postawił stopę lub których nie miał okazji odwiedzić, wizerunek najwyższego przywódcy naszej Partii jest zawsze wyryty w sercach wszystkich. Modlę się, aby Sekretarz Generalny spoczywał w pokoju wraz z ukochanym Wujkiem Ho i poprzednikami rewolucjonistów, aby dać naszemu narodowi duchową siłę na dalszą drogę.
Źródło
Komentarz (0)