Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Alcaraz kontra Sinner: Ogień i lód, kto dotrze na szczyt Wimbledonu?

VHO – Carlos Alcaraz i Jannik Sinner – dwaj elitarni przedstawiciele nowego pokolenia – spotkają się ponownie w finale Wimbledonu 2025, nieco ponad miesiąc po klasycznej walce na kortach Rolanda Garrosa. Wraz ze stopniowym wycofywaniem się Novaka Djokovica z centrum uwagi, świat tenisa staje się świadkiem narodzin nowej ery, w której „ogień” i „lód” są gotowe do stworzenia godnej historycznej rywalizacji.

Báo Văn HóaBáo Văn Hóa13/07/2025

Alcaraz kontra Sinner: Ogień i lód, kto zdobędzie szczyt Wimbledonu? - zdjęcie 1
Jannik Sinner i Carlos Alcaraz – dwaj utalentowani młodzi tenisiści, reprezentujący nowe pokolenie, przygotowują się do występu w długo oczekiwanym finale Wimbledonu 2025.

Zamykanie ery

W piątkowy wieczór Novak Djokovic, „ostatni Mohikanin” złotego pokolenia, uległ Jannikowi Sinnerowi w półfinale Wimbledonu 2025.

38-letni Serb wciąż ma mnóstwo trików, ale niestety jego kondycja fizyczna nie jest tak dobra, jak mogłaby być. Pokonał Sinnera znacznie szybciej niż w Paryżu.

Djoković nie zdobył ani jednego punktu w dziewięciu wymianach trwających ponad dziewięć uderzeń i zaliczył tylko sześć udanych returnów w pierwszych dwóch setach. Jego desperackie próby z taktyką serwis-siatka tylko potęgowały poczucie bezradności.

Djoković, jeden z najlepszych returnerów wszech czasów, prawie nie używał slajsów i wygrał zaledwie sześć punktów returnowych w pierwszych dwóch setach przeciwko niezwykle czystemu serwisowi Sinnera.

Nie ma już szybkości bocznej pozwalającej mu na śledzenie gry końcowej Sinnera, co jest skutkiem kontuzji pachwiny, której doznał podczas upadku w ćwierćfinałowym meczu z Cobolli.

Jeden z najwybitniejszych tenisistów w historii może teraz po raz pierwszy od prawie półtora dekady nie wygrać Wielkiego Szlema w siedmiu kolejnych turniejach. Na korcie pozostały dwie młode twarze: Carlos Alcaraz i Jannik Sinner, reprezentujący nową erę.

Alcaraz kontra Sinner: Ogień i lód, kto zdobędzie szczyt Wimbledonu? - zdjęcie 2
Carlos Alcaraz gra wolejem w finale Rolanda Garrosa w 2025 r. przeciwko Jannikowi Sinnerowi w meczu określanym mianem współczesnego klasyka.

Nowy duet światowego tenisa

Sport elitarny zawsze wymagał wielkich rywali. W latach 70. i 80. XX wieku tenis miał Martinę Navratilovą i Chris Evert, którzy spotkali się 80 razy, w tym 60 w finale.

W ciągu ostatniego półwiecza męski tenis był świadkiem legendarnych par, takich jak Björn Borg – John McEnroe, Jimmy Connors – McEnroe, Boris Becker – Stefan Edberg, Pete Sampras – Andre Agassi i oczywiście Novak Djoković – Rafael Nadal – Roger Federer. Teraz doszli Carlos Alcaraz i Jannik Sinner.

W wieku 23 lat (Sinner) i 22 lat (Alcaraz) dwaj młodzi zawodnicy dominują w tenisie. Podzielili się sześcioma ostatnimi Wielkimi Szlemami, spotkali się 12 razy (Alcaraz wygrał osiem), a ostatnio zaliczyli klasyczny finał Rolanda Garrosa – w którym Alcaraz odrobił straty po dwóch setach i obronił trzy piłki meczowe.

„To nie jest coś, co Wielka Trójka robi od 15 lat. Ale to już drugi Wielki Szlem z rzędu, w którym Carlos i ja zmierzyliśmy się w finale – to dobrze dla tenisa” – powiedział Sinner.

Alcaraz przyznał także: „Nie śmiałbym powiedzieć, że to wygląda jak walka Nadala z Federerem, ale wyraźnie widać, że między mną a Jannikiem jest zupełnie inna energia”.

Na papierze Wimbledon 2025 zapowiadał się pełen niespodzianek. Ale ostatecznie stało się to, co oczywiste: Alcaraz i Sinner będą walczyć o siódmy z rzędu tytuł Wielkiego Szlema od US Open 2023.

Alcaraz kontra Sinner: Ogień i lód, kto zdobędzie szczyt Wimbledonu? - zdjęcie 3
Carlos Alcaraz świętuje swoje zwycięstwo na kortach Rolanda Garrosa 2025, a za nim stoi oszołomiony Jannik Sinner – moment symbolizujący zapierającą dech w piersiach konfrontację dwóch najlepszych tenisistów na świecie.

Alcaraz – Sinner: Kto jest lepszy?

Carlos Alcaraz celuje w trzeci z rzędu tytuł Wimbledonu – coś, co udało się osiągnąć tylko czterem tenisistom w erze Open: Borgowi, Samprasowi, Federerowi i Djokovicowi. Dzięki wszechstronnemu stylowi gry, stalowemu duchowi i biegłości w grze na kortach o dużej powierzchni, ma on przewagę psychologiczną.

Jednak Jannik Sinner nie pozostaje daleko w tyle. Pomimo zawieszenia na pierwsze trzy miesiące roku za doping, włoski tenisista wciąż utrzymuje pozycję lidera światowego rankingu z imponującym bilansem: 98 zwycięstw i 11 porażek w ciągu ostatnich dwóch sezonów. Po raz czwarty z rzędu dotarł do finału Wielkiego Szlema, a po raz pierwszy w Wimbledonie.

W bezpośrednim starciu Alcaraz jest lepszy: wygrał 8 z 12 razy, w tym 5 z rzędu. Sinner jednak nie daje się zwieść: „Gdybym nadal dręczył się porażką w Paryżu, nie stałbym tutaj. To nowy mecz. Jest kandydatem numer jeden, bo wygrał tu już dwa razy. Ale lubię takie wyzwania”.

Sinner osiągnął niesamowity procent wygranych w ciągu ostatnich dwóch sezonów: 98 zwycięstw na 109 (90%), zdobywając 9 tytułów. W tym samym okresie Alcaraz wygrał 102 na 120 (85%), również zdobywając 9 tytułów.

Alcaraz jest jednak lepszy w bezpośredniej konfrontacji: wygrał 8 z 12 meczów, wliczając w to ostatnie 5 kolejnych – ostatnim był finał Rolanda Garrosa.

„Alcaraz jest jedynym, który może pokonać Sinnera, gdy ten jest w szczytowej formie” – powiedział John McEnroe. „Jeśli Alcaraz nie będzie w szczytowej formie, Sinner wygra. To będzie wspaniały finał”.

Niewielka przewaga może być na korzyść Alcaraz. Hiszpan nie miał żadnych kontuzji w ciągu ostatnich dwóch tygodni. Tymczasem Sinner doznał lekkiego urazu łokcia w czwartej rundzie, ale po pokonaniu Djokovicia w półfinale stwierdził, że „nie ma się czym martwić”.

„Carlos ma niewielką przewagę dzięki dwóm tytułom zdobytym tutaj i obecnej formie” – powiedział Djoković. „Ale to niewielka przewaga, bo Sinner również gra bardzo dobrze. To będzie bardzo wyrównany mecz, jak w Paryżu”.

Alcaraz kontra Sinner: Ogień i lód, kto zdobędzie szczyt Wimbledonu? - zdjęcie 4

Ogień i lód, kto wzniesie się na szczyt?

Światowe media bez wahania nazwały ich nową wersją Borga – McEnroe. Sinner, spokojny i zdyscyplinowany, rzadko okazywał emocje. Zachował spokój nawet w środku burzy związanej z zakazem dopingowym czy po „bolesnej” porażce na Roland Garros.

„Ma bardzo dobrą samoświadomość i zawsze patrzy na swoją karierę w długiej perspektywie” – powiedział trener Darren Cahill.

Tymczasem Alcaraz, choć nie tak porywczy jak McEnroe, był pełen emocji. Po każdym ważnym punkcie krzyczał „Vamos!”, po każdym zwycięstwie błyszczał szerokim uśmiechem i emanował pozytywną energią. „Był prawdziwym artystą na korcie” – powiedziała legendarna Billie Jean King.

Fizycznie Alcaraz nie doznał żadnych kontuzji w ciągu ostatnich dwóch tygodni. Sinner doznał kontuzji łokcia w 4. rundzie, ale zapewnił, że nie wpłynęło to na jego obecną formę.

Djoković – który przegrał z Sinnerem w półfinale – skomentował: „Carlos ma przewagę dzięki swojemu doświadczeniu i obecnej formie. Ale tylko niewielką, ponieważ Jannik również gra bardzo dobrze. Ten finał będzie równie zacięty, jak ten w Paryżu”.

Być może jedyne, na co czekają teraz fani, to finał godny tego dziedzictwa. Sinner i Alcaraz – dwa skrajne style gry, dwa temperamenty – po raz kolejny stają naprzeciw siebie, tym razem na zielonej murawie Wimbledonu. Historia otwiera nowy rozdział. I nie nosi już nazwiska Djokovica.

Źródło: https://baovanhoa.vn/the-thao/alcaraz-vs-sinner-lua-va-bang-ai-se-len-dinh-wimbledon-151686.html


Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Zalane obszary w Lang Son widziane z helikoptera
Zdjęcie ciemnych chmur „wkrótce zapadną się” w Hanoi
Padał ulewny deszcz, ulice zamieniły się w rzeki, mieszkańcy Hanoi wyprowadzili łodzie na ulice
Inscenizacja Święta Środka Jesieni z czasów dynastii Ly w Cesarskiej Cytadeli Thang Long

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

No videos available

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt