Utknąłem w cyklu pożyczania tu, żeby zapłacić tam
Według śledztwa przeprowadzonego przez reportera gazety Lao Dong, w przeszłości każda aplikacja i strona internetowa wykorzystywała dane tylko raz w celu udzielania pożyczek, ale obecnie istnieją aplikacje i strony internetowe, które wykorzystują dane tylko raz w dziesiątkach małych aplikacji.
Wystarczy wpisać w Google frazę „pożyczka online”, a pojawią się setki stron i aplikacji oferujących pożyczki z reklamowanym niskim oprocentowaniem lub 7-dniowe pożyczki bez odsetek, w których spłaca się jedynie kapitał. Jednak jeśli ktoś jest na tyle naiwny, aby złożyć wniosek o pożyczkę, odkryje, że oprocentowanie pożyczki jest dość straszne. Przykładowo, znane są przypadki pożyczek 7-dniowych z oprocentowaniem na poziomie 5-12% dziennie (pożyczka 15 mln, wypłata 9 mln, 7-dniowe odsetki 6 mln)...
Pani Nguyen Thi T – pracownica Linh Trung Export Processing Zone w mieście Thu Duc – powiedziała, że w grudniu 2023 roku, z powodu choroby i redukcji etatów w firmie, skorzystała z reklamy pożyczki online wysłanej przez nieznajomego na Zalo i przeszła do aplikacji pożyczkowej o nazwie „dongxxx”, z której wielokrotnie pożyczała pieniądze. Ostateczna kwota pożyczki, jaką otrzymała za pośrednictwem tej aplikacji, wyniosła 20 milionów dolarów, ale po miesiącu musiała zapłacić ponad 11 milionów dolarów odsetek.
Łączna kwota, którą pani T. musi zapłacić, aby spłacić pożyczkę po miesiącu, wynosi ponad 31 milionów VND. Jeśli nie spłaci długu na czas, otrzyma karę pieniężną w wysokości ponad 500 000 VND, jeśli spóźni się z zapłatą odsetek choćby o jeden lub dwa dni. Aplikacja oferuje również opłatę za przedłużenie spłaty, np. 5 dni to 2,2 miliona VND, 10 dni to 4,2 miliona VND, ale wtedy nadal musi zapłacić pełną kwotę, czyli ponad 31 milionów VND. Pani T. straciła pracę, więc wpadła w spiralę zaciągania pożyczek, aby spłacić odsetki od pożyczki na czarną godzinę.
Wspólną cechą dzisiejszych aplikacji lichwiarskich jest to, że zmieniły one podejście do przeterminowanych długów i sposób postępowania z nimi w porównaniu z wcześniejszymi rozwiązaniami.
Wiele aplikacji pożyczkowych traktuje klientów dość „łagodnie”, nie stosując już metody windykacji długów polegającej na terroryzowaniu i zastraszaniu, ale przechodząc do udzielania porad, jak łatwo spłacić zadłużenie.
Konsultanci nadal prowadzą pożyczkobiorcę do kompleksowej strony internetowej, na której znajdują się dziesiątki innych aplikacji pożyczkowych z reklamami zerowego oprocentowania pierwszej pożyczki. To ułatwia wpadnięcie w pułapkę osobom, które muszą pożyczyć pieniądze. Jednak gdy pożyczkobiorca decyduje się na pożyczkę, od otrzymanej kwoty potrącana jest dość wysoka opłata, która stanowi rodzaj „niewidzialnych” odsetek.
Dlaczego aplikacje lichwiarskie są nadal powszechne
Odpowiadając na pytanie, dlaczego aplikacje umożliwiające zaciągnięcie pożyczki są wciąż tak popularne, eksperci finansowi twierdzą, że jedną z głównych przyczyn są pożyczkobiorcy.
Dr Nguyen Duy Phuong, ekspert finansowy DG Capital, powiedział, że wielu wietnamskich użytkowników, zwłaszcza pracownicy o niskich dochodach, studenci, robotnicy... brakuje pieniędzy na czynsz, jedzenie, muszą pożyczać pieniądze na wydatki osobiste, wydatki rodzinne lub grupy ludzi, którzy często grają, obstawiają...
Osoby te obawiają się spotkania z bankiem ze względu na procedury lub niespełnienie warunków, dlatego chętnie udostępniają wszystkie swoje dane osobowe na portalach społecznościowych, takich jak Facebook, Zalo...
Syntetyzowanie informacji w internecie może pomóc narzędziom technicznym „wyczuć”, którzy użytkownicy potrzebują pieniędzy, ale mają trudności z pożyczeniem ich od znajomych i rodziny. Właśnie wtedy aplikacje pożyczkowe „trafiają w dziesiątkę” klientów. Właśnie dlatego te aplikacje wciąż wydłużają swoje „macki ośmiornicy”, szczególnie w trudnych warunkach ekonomicznych i w okolicach święta Tet, jak teraz.
Źródło
Komentarz (0)