Dziennikarz VNA w USA powołał się na wyniki sondażu Economist/YouGov, które wykazały, że pani Harris otrzymała 49% poparcia, podczas gdy Trump 45%, podczas gdy 4% wyborców nie było pewnych swoich poglądów.

Według najnowszego sondażu opublikowanego 10 października czasu lokalnego, wiceprezydent USA Kamala Harris wśród potencjalnych wyborców wyprzedza byłego prezydenta Donalda Trumpa o 4 punkty procentowe.
Dziennikarz VNA w USA powołał się na wyniki sondażu Economist/YouGov, które wykazały, że pani Harris otrzymała 49% poparcia, podczas gdy Trump 45%, podczas gdy 4% wyborców nie było pewnych swoich poglądów.
Jeśli chodzi o kluczowe kwestie interesujące wyborców, 22% stwierdziło, że najważniejsza jest inflacja, 14% wskazało na miejsca pracy i gospodarkę , 13% jest zaniepokojonych imigracją, a 11% opieką zdrowotną.
Tymczasem były prezydent Barack Obama prowadzi aktywną kampanię, która ma pomóc wiceprezydent Harris, gubernatorowi Timowi Walzowi i kandydatom Demokratów w całym kraju wygrać.
Konkretnie rzecz biorąc, pan Obama wziął bezpośredni udział w kampanii wyborczej, gdyż Partia Demokratyczna starała się skonsolidować swoją bazę wyborczą przed wyborami 5 listopada. Kampania rozpoczęła się od wydarzenia w Pittsburghu w Pensylwanii, które odbyło się wieczorem 10 października.
Wyścig prezydencki jest tutaj zacięty, podobnie jak wyścig o miejsce w Senacie między demokratą Bobem Caseyem i republikaninem Dave'em McCormickiem.
Według sondaży sporządzonych przez Decision Desk HQ, wiceprezydent Harris nieznacznie wyprzedza byłego prezydenta Trumpa (49% do 48%). Tymczasem pan Casey ma większą przewagę – 49% w porównaniu do 45% – nad McCormickiem.
Rozpoczęcie kampanii wyborczej byłego prezydenta Obamy w Pensylwanii, miejscu urodzenia prezydenta Joe Bidena, podkreśla wysiłki Demokratów zmierzające do obrony kluczowych stanów, w których wynik wyborów jest niepewny, takich jak Pensylwania, Michigan i Wisconsin.
Ponadto były prezydent Obama również nasilił działania mające na celu wspieranie kandydatów Demokratów, pojawiając się w reklamach kandydatów ubiegających się o miejsce w Senacie federalnym, takich jak kongresmenka Elissy Slotkin (Michigan) i była kongresmenka Debbie Mucarsel-Powell (Floryda).
Organizował także imprezy charytatywne dla dużych grup, takich jak Democratic National Committee, i oczekuje się, że zajmie się również innymi działaniami promocyjnymi./.






Komentarz (0)