Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Sublimacja chleba saigońskiego

„Chleb saigoński to coś więcej niż tylko danie. To typowy przykład osobowości mieszkańców Ho Chi Minh: hojnych, otwartych, akceptujących nowe rzeczy, ale nie asymilujących się” – pan Bui Ta Hoang Vu, dyrektor Departamentu Turystyki Ho Chi Minh

Người Lao ĐộngNgười Lao Động27/03/2020

24 marca po raz pierwszy obraz banh mi pojawił się jako Google Doodle w 12 krajach na całym świecie . Z tej okazji Departament Turystyki miasta Ho Chi Minh uruchomił również kampanię „Uwielbiam Sajgon banh mi”, aby promować to popularne danie Wietnamczyków, które jest nie mniej atrakcyjne dla turystów zagranicznych.

Bánh mì Sài Gòn thăng hoa - Ảnh 1.

Chleb saigoński jest bardzo typowy, z nadzieniem mięsnym, kiełbasą, masłem, pasztetem, warzywami i przyprawami... Zdjęcie: HOANG TRIEU

Unikalna „symfonia”

Każdego popołudnia wnuczka pani Ngoc Nga (mieszkająca w dzielnicy Thu Duc w Ho Chi Minh) schodzi pod bramę domu, aby poczekać na przechodzącego sprzedawcę chleba. Utrzymuje ten zwyczaj od dwóch lat, odkąd przeprowadziła się ze wsi do Ho Chi Minh, aby opiekować się wnukiem.

„Gorący chleb tutaj, gorący, chrupiący chleb tutaj…” – znajomy dźwięk z głośnika dochodzący z wózka z chlebem, który sprzedawał chleb za jedyne 5000 VND za bochenek, gorący, dmuchanie na niego podczas jedzenia uzależnia nie tylko mnie, ale i wielu dziadków, którzy opiekują się wnukami w tym bloku. Do tego stopnia, że ​​jedzenie stało się nawykiem, każdego popołudnia, gdy moja córka wraca do domu i nie widzi chleba na stole, pyta: „Mama nie kupiła dziś chleba?” – powiedziała pani Nga.

Chleb to potrawa, która pojawiła się w Wietnamie kilka wieków temu, ale dziś stała się jedną z potraw kultowych, kojarzącą się z Wietnamem w ogólności, a w szczególności z Sajgonem i Ho Chi Minhem.

Od swojej pierwotnej formy kanapki podawanej z sosem, masłem, pasztetem itp., banh mi zostało zwietnamizowane i przekształcone w kanapkę z wszelkiego rodzaju nadzieniami oraz wieloma przyprawami i ziołami, tworząc unikalną potrawę przesiąkniętą lokalnym charakterem. Jak powiedział pan Nguyen Quoc Ky, przewodniczący Wietnamskiego Stowarzyszenia Kultury Kulinarnej, delektowanie się banh mi jest jak słuchanie symfonii, w której twórca, z kreatywnością, niczym dyrygent, stworzył kanapki o wielu różnych smakach. To jest sztuka!

Bánh mì Sài Gòn thăng hoa - Ảnh 2.

Od tanich restauracji po 5-gwiazdkowe hotele

Ta sztuka podbiła serca niemal wszystkich, od zwykłych robotników, przez intelektualistów, po turystów krajowych i przyjaciół z całego świata. Pan Nguyen Huy Tung (mieszkający w Hanoi) powiedział, że za każdym razem, gdy przyjeżdża do Ho Chi Minh City w celach turystycznych lub biznesowych, musi zjeść bochenek chleba Hong Hoa (ulica Nguyen Van Trang, dzielnica 1). Pan Tung powiedział, że jest uzależniony od tutejszego pasztetu – słodkiego i bogatego w smaku, w połączeniu z piklami, warzywami, chili i różnymi rodzajami mięsa, co daje uczucie sytości. „Chleb saigoński przynosi mi zupełnie inny południowy smak niż ten z Hanoi. Chociaż to wciąż ta sama skórka, smak klopsików, pieczonej wieprzowiny, pasztetu… ale jest on ucieleśniony w kulturze kulinarnej, miłości i szczerości mieszkańców Sajgonu” – powiedział pan Tung.

Pan Dang Hai Van, właściciel piekarni Hong Hoa, powiedział, że nie tylko mieszkańcy miasta, ale także turyści, zwłaszcza obcokrajowcy, uwielbiają tu jeść chleb. Często wybierają chleb mieszany z masłem, pasztet, wędliny, szynkę, char siu… W szczycie sezonu turystycznego sklep jest zawsze zatłoczony przez oczekujących klientów. W tym czasie, z powodu pandemii COVID-19, która dotknęła branżę turystyczną, liczba zagranicznych turystów spadła. Jednak ilość sprzedawanego chleba dziennie jest nadal stabilna dzięki rozwojowi sprzedaży online i dostawie do domu.

W odpowiedzi na kampanię „Kocham chleb Sajgoński”, sklep Hong Hoa wprowadził na rynek gigantyczny chleb o wadze 1 kg i wymiarach 70 cm x 40 cm. Pan Van powiedział, że przy cenie 40 000 VND za sztukę, sklep produkuje codziennie 10-20 bochenków chleba, głównie dla klientów zamawiających z wyprzedzeniem. „Wiele osób uważa ten chleb za duży, dziwny i rzucający się w oczy, więc kupują go na próbę. Jednak ze względu na duży rozmiar chleba nadaje się on tylko dla dużych rodzin, dlatego produkujemy go tylko na zamówienie. Nie tylko odpowiadając na kampanię „Kocham chleb Sajgoński”, w przyszłości, jeśli klienci będą potrzebować gigantycznego chleba, nadal będziemy go produkować normalnie” – powiedział pan Van.

Znane piekarnie w Ho Chi Minh, takie jak Bay Ho, Sau Minh, Nhu Lan, Tuan Map… również połączyły siły, aby promować chleb saigoński, oferując wiele atrakcyjnych promocji. Sama marka ABC Bakery rozdawała kanapki z mięsem klientom, którzy pili napoje w sieci kawiarni Ong Bau.

To nie tylko jedzenie uliczne. Wiele 3- i 5-gwiazdkowych hoteli w Ho Chi Minh City odpowiedziało na kampanię „Kocham sajgoński chleb”, dodając go do swojego menu. Należą do nich: Rex, Grand Hotel Saigon, Pullman, Caravelle, Continental...

Zachęcaj do składania zamówień i odbioru zamówień online

W związku z zaleceniami unikania zgromadzeń i tłumów, zamawianie pieczywa online lub z dostawą do domu stało się najlepszym wyborem dla miłośników tego popularnego i wygodnego dania, przyczyniając się do uproszczenia stylu życia i zapobiegania epidemii COVID-19. Wiele piekarni nawiązało współpracę z GoViet, Now.vn i Foody, wdrażając programy promocyjne, zachęcając klientów do zamawiania pieczywa za pośrednictwem aplikacji online z dostawą do domu.

Według statystyk dotyczących spożycia chleba w serwisie GoFood, opublikowanych niedawno przez GoViet, od listopada 2018 roku do chwili obecnej, za pośrednictwem platformy GoFood w Hanoi i Ho Chi Minh City sprzedano prawie 4,5 miliona bochenków chleba. Najczęściej zamawiane są bagietki, chleb mieszany i chleb z pieczoną wieprzowiną. Chleb jest również jednym z najczęściej zamawianych dań podczas niedawnego święta Tet. GoFood pomaga dostarczać użytkownikom średnio prawie 9000 bochenków chleba dziennie. Ilość spożywanego chleba w Ho Chi Minh City jest dwukrotnie większa niż w Hanoi.

Pan Le Xuan Tuong, właściciel sklepu z kanapkami z ciastem rybnym w Nha Trang, obecnie działającego w ramach GoFood, powiedział, że od momentu dołączenia do GoFood w listopadzie 2019 roku sprzedaż w sklepie wzrosła pięciokrotnie w porównaniu z poprzednim okresem, a zamówienia z GoFood stanowią ponad 50% wszystkich zamówień. Lojalnymi klientami kanapek z ciastem rybnym są głównie studenci.

Źródło: https://nld.com.vn/diem-den-hap-dan/banh-mi-sai-gon-thang-hoa-20200326202445338.htm


Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Podziwiaj „Zatokę Ha Long z lądu” – właśnie trafiła na listę najpopularniejszych miejsc na świecie
Kwiaty lotosu „barwione” na różowo przez Ninh Binh z góry
Jesienny poranek nad jeziorem Hoan Kiem, mieszkańcy Hanoi witają się wzrokiem i uśmiechami.
Wysokie budynki w Ho Chi Minh City są spowite mgłą.

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

„Kraina Baśni” w Da Nang fascynuje ludzi i znajduje się w pierwszej dwudziestce najpiękniejszych wiosek na świecie

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt