Oczy dziecka – gdzie miłość zmienia się w księżyc
Z myślą o szerzeniu miłości wśród nieszczęśliwych dzieci, BSR przekazało prawie 300 milionów VND na stworzenie podróży „Święto Miłości w Środku Jesieni”. Podróż bez zbędnych udziwnień, po prostu cicha, niosąca ze sobą dzielenie się krokami, serdeczne uściski dłoni, z małymi lampionami rozświetlającymi wiarę w oczach dzieci.
W łagodną, jesienną pogodę, gdy ulice rozświetliły się barwami Święta Środka Jesieni, BSR zatrzymało się w Ośrodku Wczesnej Interwencji i Edukacji Green Dream dla Dzieci z Niepełnosprawnościami (okręg Nghia Lo, prowincja Quang Ngai). Tam ponad 40 dzieci z niepełnosprawnościami wrodzonymi, niektóre głuchonieme, inne z niepełnosprawnością ruchową… powitało grupę nieśmiałymi, ale niewinnymi uśmiechami, nieśmiałymi, ale radosnymi oczami.
Małe rączki z delikatnością przyjmują prezenty z okazji Środka Jesieni, obserwując barwną grupę Tańca Lwa z mieszaniną ekscytacji i zaskoczenia. Kiedy wręczane są im ciasteczka księżycowe lub małe zabawki, ich oczy błyszczą czystą radością – prostym, a zarazem głębokim szczęściem.
Każdy dar, każda latarnia Środka Jesieni, każde delikatne słowo otuchy… jest jak ciepłe objęcie społeczności, pocieszenie i ochrona młodych dusz zmagających się z niedostatkiem i chorobą. W tym momencie granica między darczyńcą a obdarowanym zdaje się zanikać – pozostawiając jedynie miłość, empatię i wiarę rozświetlone w małych, ale odpornych sercach.
Wzruszona życzliwością, pani Tran Thi Thu Thuy, dyrektorka Centrum Zielonych Marzeń, wzruszyła się i powiedziała: „Chciałabym podziękować personelowi BSR za to, że zawsze towarzyszy dzieciom niepełnosprawnym i pokrzywdzonym podczas każdego Święta Środka Jesieni. To właśnie to uczucie pomaga dzieciom czuć, że nie są zapomniane – że jest wiele dobrych serc, które wciąż za nimi podążają, kochają je i chronią”.
Te słowa o dzieleniu się są niczym spokojna pieśń, głęboko wyryta w sercu każdego człowieka, dzięki czemu każdy rozumie, że odrobina miłości i dzielenia się może ogrzać nawet małe serce.
Ciepła świeca w cichym szpitalu
Podróż miłości BSR trwa w Szpitalu Położniczo-Pediatrycznym Prowincji Quang Ngai . W cichej przestrzeni, gdzie mali pacjenci walczą z chorobami dniem i nocą, proste prezenty od BSR stały się ciepłymi świecami, rozświetlającymi radość i nadzieję.
Hol Wojewódzkiego Szpitala Położniczo-Pediatrycznego Quang Ngai rozbrzmiewał słabym płaczem przeplatanym z niewinnym śmiechem dzieci zmagających się z chorobą. Większość z nich pochodziła z mniejszości etnicznych w górach – gdzie życie wciąż było pełne ubóstwa, droga do szpitala była już i tak trudna. W środku Święta Środka Jesieni dzieci powinny były radośnie nieść lampiony i cieszyć się ucztą, ale teraz musiały leżeć na szpitalnych łóżkach, znosząc ból. Dlatego, gdy wręczono im drobne upominki, oczy dzieci rozbłysły, a na ustach rodziców pojawił się uśmiech – ponieważ zrozumieli, że nawet w tej krótkiej chwili ich pociechy odnalazły niewinną radość, płomień nadziei pośród trudnych dni.
BSR nie zatrzymało się tam tylko na chwilę. Podarowało również ciepłe prezenty ośrodkowi Vo Hong Son dla dzieci niepełnosprawnych, ośrodkowi Tam Viet ds. wsparcia i rozwoju edukacji włączającej, ośrodkowi Quang Ngai ds. wsparcia i rozwoju edukacji włączającej, pagodzie Pho Quang i wielu innym potrzebującym dzieciom w prowincji.
Choć to tylko drobne podarunki, każde dobre życzenie… niesie w sobie cień miłości, nadziei i szczerego dzielenia się. Niczym małe ziarenka, zasiewające w sercach dzieci wiarę, że w tym życiu wciąż kryje się wiele dobrego.
Dla BSR dzielenie się stało się humanitarną tradycją, piękną kulturą korporacyjną, która była systematycznie kultywowana przez lata. Z każdym kolejnym Świętem Środka Jesieni ta podróż staje się dłuższa i głębsza, tak aby uśmiechy na twarzach coraz większej liczby dzieci rozbłysły, aby pełnia księżyca nie tylko rozświetlała niebo, ale także serca tych, którzy mają mniej szczęścia w życiu.
Trang Nhung (notatki)
Źródło: https://bsr.com.vn/web/bsr/-/bsr-va-hanh-trinh-viet-tiep-nhung-mua-trang-hy-vong
Komentarz (0)