Szef kopenhaskiej policji Jens Jespersen powiedział reporterom, że wkrótce po eksplozji zatrzymano dwóch mężczyzn w pociągu na głównym dworcu kolejowym w Kopenhadze, a trzeciego mężczyznę zatrzymano w innym miejscu w stolicy Danii.
Dodał, że przyczyną eksplozji były najprawdopodobniej dwa granaty. Uszkodzony został budynek znajdujący się około 100 metrów od ambasady Izraela.
„Nie możemy być pewni, czy celem tych eksplozji była ambasada… Badamy również, czy działali sami, na prośbę, czy wspólnie z innymi” – powiedział Jespersen.
Nie chciał ujawnić, w jaki sposób trzej mężczyźni w wieku od 15 do 20 lat brali udział w tym incydencie, ale powiedział, że policja spodziewa się postawić dwóm z nich wstępne zarzuty o nielegalne posiadanie broni.
Policja bada dwie eksplozje w pobliżu ambasady Izraela w Kopenhadze w Danii, 2 października. Zdjęcie: Emil Nicolai Helms
Wcześniej rzecznik duńskiej policji poinformował, że nie odnotowano żadnych ofiar. Teren wokół ambasady został odgrodzony, a na straży stali uzbrojeni duńscy żołnierze, podczas gdy śledczy w strojach ochronnych przeszukiwali miejsce zdarzenia w poszukiwaniu dowodów.
Do wybuchu doszło w okresie zaostrzenia się napięć na Bliskim Wschodzie po tym, jak Iran przeprowadził poważny atak rakietowy na Izrael. Izrael, który walczy z Hezbollahem w Libanie, zapowiedział odwet, co wzbudziło obawy przed szerszą wojną.
Carolineskolen, szkoła żydowska położona w pobliżu ambasady w stolicy Danii, została zamknięta 2 października ze względu na bliskość miejsca zbrodni, poinformował rzecznik Gminy Żydowskiej w Danii.
W styczniu tego roku sztokholmska jednostka saperska policji rozbroiła „niebezpieczny przedmiot” znajdujący się przed budynkiem ambasady Izraela w tym kraju.
Ngoc Anh (wg Reuters)
Source: https://www.congluan.vn/canh-sat-dan-mach-bat-giu-ba-nguoi-sau-hai-vu-no-gan-dai-su-quan-israel-post314923.html






Komentarz (0)