Od dawna nazwisko Nguyen Van Xuan jest znane mieszkańcom odległych rejonów, gdzie życie wciąż jest trudne. W połowie listopada spotkaliśmy go przypadkiem podczas podróży służbowej do górskiej gminy Cao Son – gdzie życie części mieszkańców wciąż jest trudne. Mężczyzna ma prosty, nieco surowy wygląd, ale jego oczy są pełne radości. Wraz z kolegami-wolontariuszami rozdaje prezenty dzieciom w trudnej sytuacji, a ich miłość zdaje się rozpraszać chłód wczesnej zimy.

Pan Nguyen Van Xuan (stoi czwarty od lewej) i grupa wolontariuszy rozdawali prezenty i dzielili się nimi z dziećmi znajdującymi się w trudnej sytuacji w gminie Cao Son.
Od prawie roku pan Xuan niestrudzenie podróżuje po stromych drogach i odległych wioskach, aby dzielić się swoim duchem wolontariatu z ludźmi w trudnych warunkach. Kiedy wiele regionów na północy kraju ucierpiało z powodu powodzi, osuwisk i izolacji, pan Xuan i grupy wolontariuszy przemierzały dalekie tereny, zbierając zapasy, żywność i pieniądze, aby wesprzeć ludzi. Ma proste przekonanie: „Dzień dawania to dzień brania z lekkim sercem”. Ta filozofia motywuje go do wytrwałej pracy charytatywnej dzień po dniu, miesiąc po miesiącu.

Pan Xuan dociera do ludzi i dzieci z trudnych rejonów
Ośrodek Pomocy Społecznej Hoa Binh jest od dawna ulubionym miejscem dzieci i samego pana Xuana.

Pan Xuan został uhonorowany tytułem Wybitnego Wolontariusza Krajowego w 2025 roku.
Nguyen Nhat Long, dziecko w Ośrodku, było wzruszone: Otrzymując od Ojca Xuana miłość ojca, który jest zawsze uważny, kochający, troskliwy, pouczający i pytający o życie. Czujemy się, jakbyśmy żyli w ciepłej i kochającej rodzinie.
Będąc świadkiem trudów i wydatków biednych pacjentów, którzy muszą poddawać się dializie nerek – tych z odległych (starych) dystryktów, takich jak Lac Son, Yen Thuy, Mai Chau, Kim Boi. W 2021 roku, po rozmowie z żoną, postanowił zbudować bezpłatny pensjonat tuż obok Wojewódzkiego Szpitala Ogólnego.
Pensjonat jest w pełni wyposażony w niezbędne udogodnienia, od telewizora, lodówki, podgrzewacza wody, wentylatora, po kuchenkę i naczynia… aby zapewnić pacjentom i ich rodzinom odpowiednie warunki. Wszystkie rachunki za prąd i wodę pokrywają pan Xuan i jego żona. Co więcej, regularnie, co miesiąc, przekazuje on również ryż, mięso, warzywa i żywność, aby wesprzeć pacjentów. W pensjonacie pana Xuana przebywa często 7-10 pacjentów dializowanych.
Pan Bui Van My, urodzony w 1981 roku w wiosce Rai w gminie Muong Vang, jest pacjentem dializowanym, przebywającym w pensjonacie pana Xuana. Pan My powiedział: Choroba dręczy rodzinę, jej finanse są wyczerpane, każda wizyta w szpitalu to spacer przez troski o jedzenie i ubranie, ból związany z chorobą. W tym trudnym czasie bezpłatny pensjonat i wsparcie pana Xuana to duchowe wsparcie, które pomaga pacjentowi nabrać wiary w kontynuowanie leczenia i żyć dalej.
Ten niewielki pensjonat stał się prawdziwym „domem miłości”, wspólnym schronieniem dla biednych pacjentów. Nie tylko pomaga im zaoszczędzić pożyteczną kwotę na utrzymanie, ale co ważniejsze, daje im pewność siebie, determinację i poczucie, że nie są porzuceni, by móc walczyć z chorobą przez długi czas.
Poza tym aktywnie uczestniczy w akcji charytatywnej „Towarzyszenie pacjentom dializowanym”. Jego zespół wolontariuszy regularnie organizuje bezpłatne posiłki w Szpitalu Ogólnym Hoa Binh.
Le Chung
Source: https://baophutho.vn/anh-nguyen-van-xuan-ben-bi-lan-toa-yeu-thuong-242889.htm






Komentarz (0)