Wieczorem 23 lutego, dwa dni przed planowanym wyjazdem nowych rekrutów do służby wojskowej, odwiedziliśmy wioskę Ang Duong w gminie Trung Lap, w dystrykcie Vinh Bao, w mieście Hajfong , w lekkim wiosennym deszczu. W małym domku obok kanału irygacyjnego bliźnięta Pham Duc Thanh i Pham Thanh Dat przygotowywały ubrania i rzeczy osobiste wraz z matką na najdłuższą podróż z dala od domu od czasu ich narodzin.
Pomagając swoim dzieciom starannie składać ich pachnące jeszcze ubrania, pani Nguyen Thi Anh, urodzona w 1966 r., podzieliła się z nami wieloma trudnościami, z jakimi musiała się zmierzyć wychowując swoje pociechy.
Dwanaście lat temu, gdy Duc Thanh i Thanh Dat byli w drugiej klasie, mąż Anh zmarł tragicznie z powodu poważnej choroby. Od tamtej pory Anh dźwiga na swoich barkach ciężar obowiązków rodzinnych i wychowywania czwórki dzieci. Oprócz Duc Thanh i Thanh Dat, jej najstarszy syn był wówczas w dziewiątej klasie, a druga córka w szóstej.
„Bogaci rodzice mają dzieci, biedni rodzice mają dzieci, którymi muszą się opiekować”. Poza godzinami szkolnymi, zamiast bawić się jak ich rówieśnicy, dzieci pomagają pani Anh sadzić 1,3 akra ryżu, opiekować się lochą i prosiętami oraz łowić kraby i ślimaki, które sprzedają, aby zarobić dodatkowe pieniądze na ubrania i przybory szkolne.
Pan Nguyen Van Minh – sekretarz Związku Młodzieży gminy Trung Lap, dystryktu Vinh Bao, miasta Hai Phong, wręcza prezenty i zachęca bliźniaków Duc Thanh i Thanh Dat, aby czuli się pewniej, gdy wyruszą na służbę wojskową (zdjęcie: Thai Phan).
Dzieci pani Anh dorastały jedno po drugim. Jej najstarszy syn, po ukończeniu szkoły średniej, wyjechał do pracy daleko od domu, aby pomóc matce w wychowaniu młodszego rodzeństwa. Druga córka zdała egzamin wstępny na Uniwersytet Pracy i Spraw Socjalnych, ukończyła studia i ma stabilną pracę. Jeśli chodzi o Duc Thanh i Thanh Dat, w 2023 roku, po ukończeniu szkoły średniej, współczując matce w trudnej sytuacji, postanowili podjąć pracę w firmie niedaleko domu.
Pani Anh oświadczyła, że po otrzymaniu wyników egzaminu wojskowego , Dowództwo Wojskowe gminy Trung Lap, dystryktu Vinh Bao, miasta Hajfong, ogłosiło, że zarówno Duc Thanh, jak i Thanh Dat kwalifikują się do poboru. Jednak zgodnie z przepisami, jedna osoba otrzymuje czasowe odroczenie od służby wojskowej.
W tym czasie pani Anh rozmawiała z dwójką swoich dzieci o tym, które z nich miałyby wstąpić do wojska, a które miałyby zostać w domu, aby pomóc matce „pracować i spłacać dług”. Ponieważ stary dom był w zbyt złym stanie, w 2022 roku pani Anh pożyczyła pieniądze na budowę nowego domu na łączną kwotę ponad 300 milionów VND. Do dziś jest winna ponad 100 milionów VND za budowę.
„Od dzieciństwa Duc Thanh i Thanh Dat byli sobie bliscy i nierozłączni. Uczyli się, pracowali, jedli, bawili się, a nawet gdy chorowali, byli razem. Kiedy obaj synowie powiedzieli matce, że postanowili zaciągnąć się razem, aby móc się wzajemnie wspierać i pomagać sobie w wojsku (chęć Duc Thanha i Thanh Dat, by zaciągnąć się do tej samej jednostki, została zatwierdzona – PV), z miłości do moich synów, zgodziłam się” – powiedziała pani Nguyen Thi Anh.
Pani Nguyen Thi Anh z gminy Trung Lap, dystryktu Vinh Bao, miasta Hai Phong, zgodziła się, aby jej synowie Duc Thanh i Thanh Dat razem zaciągnęli się do wojska, ponieważ było jej ich żal (zdjęcie: Thai Phan).
Dzieląc się powodami, dla których zgłosili się na ochotnika do służby wojskowej, Duc Thanh i Thanh Dat powiedzieli, że oboje kochają mundur wojskowy od dzieciństwa i pragną przyczynić się do rozwoju swojej ojczyzny i kraju. Mają nadzieję, że dzięki środowisku wojskowemu zostaną przeszkoleni i staną się bardziej dojrzali.
„Mój młodszy brat i ja chcemy mieć możliwość ubiegania się o przyjęcie do szkoły wojskowej w trakcie służby wojskowej lub po jej zakończeniu, abyśmy mogli zaangażować się w nią na dłuższą metę. Zgodnie z naszą wolą zostaliśmy przydzieleni do jednostki marynarki wojennej. Chociaż jest to trochę trudne, ponieważ żadne z nas nie umie pływać, postaramy się jak najlepiej nauczyć pływać w przyszłości” – zwierzył się Duc Thanh.
W rozmowie z nami podpułkownik Vo Quang Hien, dowódca dowództwa wojskowego dystryktu Vinh Bao w mieście Hai Phong, powiedział, że podczas pierwszej akcji rekrutacyjnej wiosną Roku Smoka 2024 w całym dystrykcie zgłosiło się 310 młodych mężczyzn do wojska.
Władze dystryktu Vinh Bao, gminy i miasta, a także niektóre lokalne agencje i organizacje, wyraziły zainteresowanie, wsparcie i wręczyły prezenty młodym mężczyznom kwalifikującym się tym razem do służby wojskowej, w szczególności osobom w szczególnych przypadkach, takim jak bliźniaki Duc Thanh i Thanh Dat.
„Fakt, że bracia bliźniacy, Duc Thanh i Thanh Dat, zgłosili się na ochotnika do wojska, świadczy o świadomości i odpowiedzialności obywateli wobec misji obrony Ojczyzny. Entuzjazm i gotowość obu chłopców stanowią wzór dla dzisiejszej młodzieży”.
„Aby dodać otuchy dzieciom i ich rodzinom, pan Nguyen Hoang Long – sekretarz komitetu partyjnego dystryktu Vinh Bao – wraz z przedstawicielami lokalnego rządu, agencji i organizacji dystryktu Vinh Bao oraz gminy Trung Lap niedawno odwiedził ich domy, aby wręczyć prezenty” – poinformował podpułkownik Vo Quang Hien .
Podczas pierwszej akcji rekrutacyjnej do wojska wiosną Roku Smoka 2024, dwie pary bliźniaków zgłosiły się na ochotnika do służby w mieście Hai Phong. Oprócz braci Duc Thanh i Thanh Dat, byli tam również bracia Hoang Tuan Thanh i Hoang Tuan Dat z gminy Thai Son w dystrykcie An Lao.
Źródło






Komentarz (0)