Bramka drużyny chińskiej nie została uznana.
Pierwszy gol anulowany na Pucharze Azji 2023 padł wczoraj wieczorem (13 stycznia) w meczu Chin z Tadżykistanem. Chińska drużyna grała słabo przez większość meczu, ale strzeliła gola ze stałego fragmentu gry. Po rzucie rożnym wykonanym przez kolegę z drużyny, Zhu Chenjie wyskoczył wysoko i skierował piłkę głową do siatki Tadżykistanu.
Jednak chińscy piłkarze nie świętowali w tej sytuacji. Po konsultacji z VAR i obejrzeniu nagrania, sędzia zdecydował się anulować bramkę z powodu spalonego. Co ciekawe, faul w tej sytuacji nie popełnił Zhu Chenjie – zawodnik, który oddał strzał.
Sędzia ustalił, że w incydencie brał udział Jiang Guangtai (chińsko-angielski piłkarz, znany również jako Tyias Browning), chociaż obrońca ubrany w koszulkę z numerem 2 niemal stał nieruchomo, patrząc, jak piłka wpada do siatki.
Chińska drużyna była rozczarowana.
Niestety dla Jiang Guangtaia, jego stanie w miejscu uniemożliwiało przeciwnikowi udział w akcji. Ruch cofający chińskiego obrońcy – jakby unikając piłki – przypadkowo odepchnął kryjącego go zawodnika z Tadżykistanu.
Teoretycznie zawodnik z Tadżykistanu mógł wybić piłkę – choć mało prawdopodobne, by mu się to udało – gdyby Jiang Guangtai nie zablokował mu drogi. To wystarczyło, by sędzia uznał, że Jiang Guangtai brał udział w akcji, uniemożliwiając przeciwnikowi zagranie piłki. Chiński obrońca znajdował się wówczas na pozycji spalonej, więc naturalnie uznano, że popełnił faul.
Można powiedzieć, że decyzja sędziego kosztowała drużynę Chin zwycięstwo, ponieważ był to jedyny moment, w którym zawodnicy obu drużyn umieścili piłkę w siatce przeciwnika. Drużyna Tadżykistanu stworzyła więcej okazji, ale nie potrafiła wykorzystać żadnej z nich z powodu słabego wykończenia. Mecz Chin z Tadżykistanem zakończył się remisem 0:0.
Oglądaj na żywo i cały Puchar Azji 2023 wFPT Play, pod adresem: https://fptplay.vn/.
Minh Anh
Źródło
Komentarz (0)