Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Afryka i Karaiby zgadzają się ubiegać o reparacje za niewolnictwo

Công LuậnCông Luận19/11/2023

[reklama_1]

Uścisk dłoni ofiar

Podczas 36. szczytu Unii Afrykańskiej w Ghanie, który odbył się w tym tygodniu, globalny ruch na rzecz reparacji za niewolnictwo nabrał rozpędu. UA połączyła siły z krajami Wspólnoty Karaibskiej, aby utworzyć „zjednoczony front” mający na celu przekonanie państw europejskich do zapłaty za to, co UA i CARICOM określiły mianem „historycznych zbrodni masowych”.

Kraje Afryki i Karaibów jednoczą się, aby domagać się europejskich reparacji (zdjęcie 1)

Delegaci z Afryki i Karaibów wyrazili solidarność, domagając się reparacji za niewolnictwo. Zdjęcie: BNN

Partnerstwo między 55-osobową Unią Afrykańską a 20-państwową organizacją CARICOM będzie miało na celu zwiększenie presji na byłe kraje będące właścicielami niewolników, aby przyłączyły się do ruchu reparacyjnego. Delegaci ogłosili również utworzenie globalnego funduszu w Afryce, który przyspieszy tę kampanię.

Projekt oświadczenia rozesłany pod koniec czterodniowej konferencji nie precyzował, jaką formę przyjmą reparacje, ale stwierdzał, że UA rozważy „opcje postępowania sądowego” i będzie współpracować z Organizacją Narodów Zjednoczonych w celu oceny, „czy akty niewolnictwa wobec Afrykanów stanowiły poważne naruszenia praw człowieka w momencie ich wystąpienia”. Ostateczna wersja „Deklaracji z Akry” ma zostać opublikowana jeszcze w tym tygodniu.

Otwierając konferencję, prezydent Ghany Nana Akufo-Addo powiedział: „Cały okres niewolnictwa oznaczał zahamowanie naszego rozwoju gospodarczego , kulturalnego i psychologicznego. Istnieją niezliczone historie o rozpadzie rodzin… Nie da się zmierzyć wpływu takich tragedii, ale trzeba je uznać”.

„Cały kontynent afrykański zasługuje na oficjalne przeprosiny ze strony krajów europejskich zaangażowanych w handel niewolnikami” – powiedział pan Akufo-Addo, dodając: „Żadna suma pieniędzy nie zrekompensuje szkód wyrządzonych przez transatlantycki handel niewolnikami i jego konsekwencje. Jest to jednak problem, z którym świat musi się zmierzyć i którego nie może dłużej ignorować”.

Delegaci afrykańscy udali się w lipcu na Barbados, aby rozpocząć dyskusje na temat współpracy z krajami karaibskimi w tej sprawie. Sekretarz generalna CARICOM, Carla Barnett, powiedziała na szczycie Unii Afrykańskiej w Ghanie: „Jesteśmy w przełomowym momencie globalnego ruchu na rzecz sprawiedliwości naprawczej”. Barnett uważa, że ​​ważne jest, aby oba bloki „mówiły jednym głosem, aby przyspieszyć apel o reparacje”.

Brytyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało, że w konferencji wziął udział urzędnik „w ramach standardowych działań dyplomatycznych”, ale brytyjski rząd nadal sprzeciwia się koncepcji rekompensaty.

Jaka jest reakcja na wezwania do rekompensaty?

Na początku tego roku, gdy brytyjski parlamentarzysta Partii Pracy Bell Ribeiro-Addy zapytał go, czy złoży „pełne i znaczące przeprosiny za rolę naszego kraju w niewolnictwie i kolonializmie” i zobowiąże się do sprawiedliwości naprawczej, odpowiedział:

Kanclerz Wielkiej Brytanii Rishi Sunak odpowiedział „nie”, dodając, że chociaż ważne jest, aby stworzyć społeczeństwo inkluzywne i tolerancyjne, „próba wymazania naszej historii nie jest właściwą drogą i nie będziemy na tym skupiać naszej energii”.

Podejście pana Sunaka podziela nowy minister spraw zagranicznych David Cameron, który w 2015 r., gdy był premierem, udał się na Jamajkę i przyznał, że niewolnictwo jest „odrażające we wszystkich formach”, ale wyraził nadzieję, że „uda nam się przezwyciężyć to bolesne dziedzictwo”.

Kraje Afryki i Karaibów jednoczą się, aby domagać się europejskich reparacji (zdjęcie 2)

Jednostki wojskowe obsadziły zamek Elmina w Ghanie w 1883 roku, niegdyś główny punkt przerzutu niewolników w Afryce. Zdjęcie: New York Post

Jednakże w innych dziedzinach udało się osiągnąć pewien postęp.

Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier wyraził niedawno „wstyd” z powodu kolonialnych okrucieństw, jakich jego kraj dopuścił się wobec Tanzanii. W 2021 roku Niemcy oficjalnie przyznały się do ludobójstwa popełnionego podczas okupacji Namibii i zadeklarowały pomoc finansową w wysokości ponad 1,1 miliarda euro.

W zeszłym roku premier Holandii Mark Rutte złożył oficjalne przeprosiny w imieniu swojego rządu, odnosząc się do historycznej roli Holandii w handlu niewolnikami, który nazwał zbrodnią przeciwko ludzkości.

Podczas wizyty w Nairobi w zeszłym miesiącu król Karol przyznał się do „odrażających i bezsensownych aktów przemocy wobec Kenijczyków” podczas ich walki o niepodległość. Nie zdecydował się jednak na formalne przeprosiny.

Odszkodowanie sięgające bilionów dolarów

Delegaci na Konferencję w Ghanie powiedzieli, że są zachęceni dostrzeżonymi dowodami rosnącej gotowości do zaakceptowania konieczności wypłaty reparacji.

Przywołali zobowiązanie Uniwersytetu w Glasgow do zapłaty 20 milionów funtów zadośćuczynienia za historyczne powiązania z transatlantyckim handlem niewolnikami oraz zobowiązanie Kościoła Anglii do wypłaty reparacji w wysokości 100 milionów funtów w celu „naprawienia krzywd przeszłości” po tym, jak odkryto, że jego portfel inwestycyjny ma historyczne powiązania z transportem niewolników. Ruch „Nowych Dziedziców Niewolników”, założony przez potomków najbogatszych właścicieli niewolników w Wielkiej Brytanii, również poparł apel o reparacje.

Bell Ribeiro-Addy, który uczestniczył w konferencji w Ghanie i przewodniczy krajowej grupie parlamentarnej ds. reparacji, powiedział, że ważne jest, aby Unia Afrykańska połączyła siły z CARICOM. „To duży krok naprzód. Wysłali bardzo jasny sygnał, że nie można tego dłużej ignorować” – powiedział Ribeiro-Addy w rozmowie z „The Guardian”.

„Myślę, że wszyscy czują, że doświadczają czegoś naprawdę historycznego; ludzie czują się zachęceni ilością pracy włożonej w stworzenie globalnego ruchu reparacyjnego” – powiedział David Comissiong, ambasador Barbadosu przy CARICOM i wiceprzewodniczący krajowej grupy zadaniowej ds. reparacji wojennych.

Podczas 36. Szczytu Unii Afrykańskiej delegaci odwiedzili Zamek Elmina, główny europejski ośrodek handlu niewolnikami w Ghanie, gdzie przetrzymywano niewolników przed ich wysłaniem na Karaiby, do Brazylii i Ameryki Północnej. Co najmniej 12 milionów Afrykanów zostało siłą zabranych przez państwa europejskie między XVI a XIX wiekiem i zniewolonych na plantacjach.

Dziesięciopunktowy plan Caricomu na rzecz sprawiedliwości naprawczej zakłada pełne formalne przeprosiny, umorzenie długów oraz inwestycje byłych mocarstw kolonialnych w systemy edukacji i opieki zdrowotnej w krajach dotkniętych skutkami katastrofy. Niedawny raport firmy konsultingowej Brattle Group, zleconej przez Uniwersytet Indii Zachodnich, szacuje, że Wielka Brytania jest winna wyspom karaibskim 18,8 biliona funtów odszkodowania po setkach lat kolonialnej eksploatacji regionu.

Plan CARICOM-u został również zaakceptowany przez UA i w przyszłości stanie się celem walki krajów, które padły ofiarą niewolnictwa.

Nguyen Khanh



Źródło

Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Dziś rano miasteczko plażowe Quy Nhon było „marzycielskie” w mgle
Urzekające piękno Sa Pa w sezonie „polowania na chmury”
Każda rzeka – podróż
Ho Chi Minh City przyciąga inwestycje od przedsiębiorstw z bezpośrednimi inwestycjami zagranicznymi (FDI) w nowe możliwości

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Płaskowyż Dong Van Stone – rzadkie na świecie „żywe muzeum geologiczne”

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt