Program „Sto lat teatru” w Vietcetera to projekt mający na celu rozbudzanie wśród widzów miłości do wszystkich rodzajów teatru, szczególnie teatru tradycyjnego.
Pierwszy sezon koncentruje się na sztuce opery zreformowanej, a gośćmi są: Artysta Ludowy Kim Cuong, Artysta Ludowy Bach Tuyet, Zasłużony Artysta Huu Chau, Zasłużony Artysta Le Thien oraz reżyser Hong Dung. Program prowadzi dziennikarz i scenarzysta Tran Minh (Binh Bong Bot).
MC Binh Bong Bot został potępiony za lekceważący stosunek do doświadczonych artystów.
Jednak już po emisji program spotkał się z ostrą krytyką ze strony widzów, którzy krytykowali prowadzącego, kwestie praw autorskich i wykorzystywanie obraźliwych scen.
MC został skrytykowany za „niestosowne” zachowanie i brak szacunku do doświadczonych artystów.
W odcinku wyemitowanym pod koniec marca, zatytułowanym „Scena Cai Luong odżywa z impetem”, podczas rozmowy z zasłużonym artystą Huu Chau, MC Binh Bong Bot został oskarżony o brak szacunku dla doświadczonych artystów, ponieważ odchylił się do tyłu, założył nogę na nogę i nieustannie zagłuszał gościa.
Ponadto, zamiast zadać artystom otwarte pytania, którymi mogliby się podzielić i wyrazić, zadał pytanie „Czy Cai Luong umiera?” , co wywołało u gości uczucie niepokoju.
Publiczność była jeszcze bardziej zdenerwowana, gdy prowadzący mężczyzna porównał ją do: „Opera reformowana, widzę, że jej żywot jest stosunkowo krótki. Na przykład, biorę za przykład Thanh Ngę, która żyła bardzo krótko”. Wiele osób uznało to pytanie za lekceważące wobec zmarłej i dotknęło bólu gościa (zasłużony artysta Huu Chau jest siostrzeńcem artysty Thanh Ngi).
W innym odcinku z gościnnym udziałem artysty – zreformowanego kompozytora operowego Kim Cuonga, MC Binh Bong Bot zadał doświadczonemu artyście niedelikatne pytanie: „Ponieważ źle śpiewam, przeszedłem na dramat, prawda?” . W odpowiedzi na niepoważne pytanie, artysta ludowy Kim Cuong zachował się poważnie, jednocześnie odrzucając ten punkt widzenia…
Niewłaściwy sposób porównywania i zadawania pytań przez prowadzącego wielokrotnie wprawiał artystę w zakłopotanie.
Większość widzów uważa, że „Hundred Years of Stage” to bardzo wartościowy program z udziałem znanych gości. Jednak sposób prowadzenia przez MC Binh Bong Bota jest ogromnym minusem, wywołując frustrację wśród widzów.
Wielu widzów ostro skrytykowało program, deklarując „odwrócenie się” od niego: „Naprawdę uwielbiam programy Vietcetery i mam wysokie oczekiwania wobec serii podcastów „Sto lat teatru”. Jednak z uwagi na pochopne wypowiedzi i działania prowadzącego w programie, chciałbym zrezygnować z dalszego śledzenia czegokolwiek związanego z prowadzącym, dopóki Vietcetera nie wyda słusznego i rozsądnego oświadczenia”.
Cai luong jest kwintesencją kultury narodowej, a artyści to prawdziwe perełki, które zasługują na szacunek i szczerość. Chociaż cel programu jest dobry, prowadzący zatracił pierwotne, humanistyczne przesłanie, wywołując zamiast tego niepotrzebne kontrowersje. Mamy nadzieję, że Vietcetera poradzi sobie z tym w cywilizowany, jasny i poprawny sposób.
Jeden z widzów wyraził swoją opinię: „Wy, chłopaki, robicie ten program bez cenzury? Zachowanie i słowa prowadzącego są tak niegrzeczne, że mam wrażenie, że artyści siedzą tam, próbując znieść jego nieuprzejmość i ograniczone zrozumienie”.
Zmiana prowadzącego programu to prośba większości widzów: „Domagamy się, aby program zmienił prowadzącego. Jesteśmy ludźmi wykształconymi i kulturalnymi, więc nie możemy tolerować tak bezczelnych i lekceważących zachowań wobec osób starszych. Krok wstecz dla całego zespołu Vietcetera”; „Program jest naprawdę dobry i znaczący, ale mam nadzieję, że program zmieni prowadzącego. Ten Binh mówi bardziej „impulsywnie” niż wskazuje na to jego imię, albo mówiąc wprost, brakuje mu myślenia i wyrafinowania”...
Widzowie zagrozili, że „odwrócą się” od programu, jeśli producent nie zmieni prowadzącego.
Byli też widzowie, którzy zabierali głos w obronie: „To naprawdę trudna praca dla pana Binha, ponieważ przez całą swoją karierę rzadko był prowadzącym. Zrozumiałe jest więc, że brakuje mu doświadczenia na tym stanowisku. Mam tylko nadzieję, że przyjmie przydatne, konstruktywne uwagi, aby mógł się rozwijać w tej nowej pracy”.
„Pan Binh musi tylko jedną rzecz poprawić, aby ten projekt odniósł większy sukces – wybrać inny sposób prezentacji. Z perspektywy publiczności, chciałbym usłyszeć, jak artyści mówią więcej o swoim zawodzie, o Cai Luong, bardzo dobrej i pięknej formie sztuki w tym kraju. Wierzę, że to jest również cel i sens tego projektu. Zamiast więc zadawać pytania otwarte, które moim zdaniem bywają nieco nachalne, należy zadawać pytania, które dadzą artystom więcej impulsu do opowiedzenia więcej o Cai Luong. Nadal będę śledził ten projekt, dziękuję Vietcetera za przybliżenie Cai Luong młodym ludziom takim jak ja” – skomentował jeden z widzów.
Wykorzystanie materiałów filmowych o charakterze obraźliwym
Oprócz kontrowersji wokół MC Binh Bong Bot, ekipa Tram Nam Canh Kiem została również oskarżona o wykorzystanie materiału filmowego z projektu Hat Boi 101 Hieu Van Ngu - organizacji, która stara się wprowadzić młodą publiczność i pomóc jej lepiej zrozumieć istotę Hat Boi. Materiał ten został wykorzystany bez pozwolenia i w niewłaściwym celu.
Przedstawiciel organizacji Hieu Van Ngu powiedział, że wykorzystywanie materiału filmowego gloryfikującego hát bội do krytyki tego gatunku „nie jest właściwym celem i szkodzi zasadom działania Hieu Van Ngu”.
Organizacja Hieu Van Ngu dodała również: „Wykorzystanie powyższego materiału filmowego nie odzwierciedla w pełni natury występu Hat Boi; ponadto gość porównuje Cai Luonga do Hat Boi, stawiając Hat Boi w pewnym sensie „gorszym”, a tego nie chcemy. Szanujemy różnorodność występów i form występów, szanujemy więź między Cai Luongiem a Hat Boi, szanujemy wysiłki ekipy produkcyjnej, ale nigdy nie chcemy „zagłuszyć” jednej formy, by uhonorować inną”.
Film Sto lat teatru wywołał kontrowersje, gdy wykorzystał nagrania hát bội w niewłaściwym celu.
Wcześniej Tram Nam Canh Khon wywołał kontrowersje, porównując Hat Boi i Cai Luong w drugim odcinku programu „Prawda i piękna prawda z Cai Luong do życia codziennego” . W rozmowie prowadzącego Binh Bong Bota z reżyserem Hong Dungiem powiedzieli: „ Hat Boi używa niezrozumiałych chińskich znaków, a sposób śpiewania uniemożliwia widzom usłyszenie słów, przez co nie mogą poczuć postaci. Chyba że jest to opowieść, ludzie już wiedzą i mogą sobie wyobrazić, co opowiada i postać na scenie mówi. Cai Luong pomaga ludziom słuchać i rozumieć fabułę i postacie, a dzięki muzyce Cai Luonga czują się bardziej komfortowo i bliżej”.
Zaraz po wpisie Hieu Van Ngu, Vietcetera, firma produkcyjna serialu „Sto lat sceny” , przesłała przeprosiny i zaproponowała rozwiązanie tego incydentu. Według Hieu Van Ngu, ekipa montażowa „ Stu lat sceny” powinna była wyciąć scenę z odcinka „ Hat Boi 101 ” Hieu Van Ngu z oficjalnego materiału wideo do odcinka 2 – „ Prawdziwa i piękna prawda od Cai Luong do życia codziennego”. Do tej pory scena z „Hat Boi” Hieu Van Ngu została usunięta z serialu.
Le Chi
Użyteczne
Emocja
Twórczy
Unikalny
Gniew
Źródło
Komentarz (0)