Zapierająca dech w piersiach podróż wśród wzburzonych fal
Około godziny 5 rano 28 września 2025 roku, podczas ćwiczeń na morzu, pan Thuan odkrył kuter rybacki, który utknął około 1,5 km od brzegu. Prognoza pogody wskazywała, że wkrótce fale gwałtownie wzrosną. W tym czasie na plaży zgromadziło się wielu ludzi, aby zobaczyć sytuację. Natychmiast skontaktował się z funkcjonariuszami Straży Granicznej, aby pomóc 2-3 kolejnym osobom w wyjściu na morze i ratowaniu ofiar.
Jednak nie czekając długo, szybko pobiegł z powrotem po swoją łódź, która zakotwiczona była w porcie Pho Hoi (na południe od mostu Cua Viet). Po drodze spotkał podpułkownika Trana Van Hieu, policjanta z gminy Cua Viet, a Thuan powiedział: „Chodź ze mną ratować ludzi!”. Podpułkownik Hieu bez wahania skinął głową na znak zgody. W porcie na północ od mostu Cua Viet spotkali Vo Van Dunga i zaprosili się nawzajem do wejścia na łódź.
Trzy osoby na małej łodzi o pojemności 60 KM, zwrócone twarzą w stronę wzburzonego morza. „Na początku wszyscy się martwiliśmy. Ale kiedy zobaczyliśmy postacie walczące na statku w niebezpieczeństwie, nasz strach zniknął. Byliśmy zdeterminowani, żeby ich uratować” – powiedział pan Thuan.
|  | 
| Łódź pana Thuana (po prawej) przybyła na ratunek uwięzionemu kutrowi rybackiemu – zdjęcie: X.THE | 
W ulewnym deszczu i wietrze mała łódź rybacka, którą kierował pan Thuan, wpadła na środek wzburzonego morza. Statek znajdował się 1,5 km od brzegu, utknął blisko skalistego nabrzeża, a fale nieustannie rozbijały się o brzeg. Pomiędzy łodzią pana Thuana a zagrożonym statkiem znajdował się betonowy nabrzeże przypominający kosę, ułatwiający zderzenie. Podpułkownik Hieu zastosował technikę rzucania liną ratunkową: przywiązał boję do liny i przerzucił ją, łącząc oba statki. Pan Dung zeskoczył, objął boję i popłynął w kierunku zagrożonego statku. Tymczasem pan Thuan starał się utrzymać łódź stabilnie, „kierując” każdą falą, aby lina nie zaplątała się w śrubę.
Z burty zagrożonego statku, każda osoba wskoczyła do morza, chwyciła boję, chwyciła linę i płynęła po niej między wysokimi falami. W ten sposób siedem osób zostało przeniesionych na łódź Thuana, jedna po drugiej, a następnie doprowadzonych z powrotem na brzeg. Czas od przybycia łodzi Thuana na ratunek do bezpiecznego doprowadzenia rybaków na brzeg wynosił około 1,5 godziny. „Wiedzieliśmy, że jest niebezpiecznie, ale widząc rybaków walczących z wzburzonymi falami, nie mogliśmy się odwrócić. W tej sytuacji jedynym sposobem była determinacja i spokój, aby móc działać” – powiedział podpułkownik Hieu.
„Po przetransportowaniu 7 osób na ląd, kontynuowaliśmy wyprawę w morze, aby uratować drugą grupę. 3 osoby nadal utknęły na innej łodzi. Jednak gdy odpłynęliśmy, zobaczyłem, jak druga łódź tonie i znika na środku morza. Niedaleko stał mężczyzna na latarni. Fale rosły, wiatr wiał coraz mocniej, a mały pojazd nie mógł się zbliżyć, więc byliśmy zmuszeni wrócić na ląd” – dodał pan Thuan.
|  | 
| Pan Thuan na małej łódce uratował wiele osób w niebezpieczeństwie na morzu – zdjęcie: T. Tuyen | 
Rozprzestrzeniaj falę miłości
Do tej pory pan Thuan pracował w branży rybnej przez prawie 30 lat. Podczas swojej wieloletniej pracy na morzu pięciokrotnie uratował ludzi w niebezpieczeństwie, 12 osób bezpiecznie doprowadzając na brzeg. „Zawsze, gdy widzę kogoś w niebezpieczeństwie, ratuję go. Wielu ludzi mówi, że jestem głupi, a nawet szalony. Ale myślę, że gdybym znalazł się w takiej sytuacji, z pewnością liczyłbym na to, że ktoś przyjdzie mi na ratunek” – zwierzył się pan Thuan.
Pani Tran Thi Huyen, żona pana Thuana, powiedziała: „Ruszał na ratunek bez ostrzeżenia. W domu bardzo się martwiłam. Ale kiedy usłyszałam wiadomość, że 7 osób zostało uratowanych, płakałam ze szczęścia. Ilekroć widział kogoś w tarapatach, natychmiast ruszał mu na ratunek, bez wahania”.
Przewodniczący Ludowego Komitetu Komuny Cua Viet, Le Van Thong, stwierdził: „Akt ratowania ludzi przez pana Thuana i jego kolegów z drużyny jest doskonałym przykładem ducha współczucia i odpowiedzialności wobec społeczności. W chwilach zagrożenia stawiają życie innych ponad własne. Żona pana Thuana pracuje jako zbieraczka złomu i jest poważnie chora. Jego rodzina od czterech lat jest uznawana za biedną. Z powodu niestabilnych dochodów on i jego żona muszą wychowywać czwórkę dzieci, aby mogły chodzić do szkoły. Nigdy jednak nie przemyślał wszystkich za i przeciw”.
|  | 
| Choć życie wciąż jest pełne trudności, pan Thuan zawsze jest gotowy ratować ludzi w potrzebie – zdjęcie: T. Tuyen | 
Natychmiast po incydencie władze lokalne pochwaliły i nagrodziły pana Thuana, pana Dunga i podpułkownika Trana Van Hieu. Policja gminna adoptowała również najmłodszego syna pana Thuana i zapewniła mu wsparcie finansowe. Jednocześnie władze lokalne uzupełniły dokumenty, aby zwrócić się do przełożonych z prośbą o rozważenie nagrodzenia go. Jednak dla pana Thuana największą nagrodą jest życie uratowane z rąk śmierci.
Za każdym razem, gdy wypływa w morze, pan Thuan wciąż marzy o większej łodzi i mocniejszym silniku, aby móc uratować więcej ludzi. To nie jego marzenie, ale aspiracja, by pomóc innym rybakom w wypływaniu w morze.
W środku gwałtownej burzy niektórzy wolą stać z boku i obserwować, inni wolą się wycofać, ale są też tacy, którzy nie wahają się rzucić się w niebezpieczeństwo, by ratować innych. Pan Nguyen Ngoc Thuan jest jednym z nich – biedny rybak, mąż i ojciec, który ma wiele zmartwień o jedzenie i ubranie, ale jego serce jest zawsze otwarte.
Na plaży Cua Viet białe grzywy fal wciąż codziennie uderzają o brzeg. I jedno jest pewne: fala miłości od ludzi takich jak pan Thuan będzie rozprzestrzeniać się na zawsze.
Tran Tuyen
Źródło: https://baoquangtri.vn/xa-hoi/202510/chuyen-anh-thuan-cuu-nguoi-ea45074/

![[Zdjęcie] Premier Pham Minh Chinh bierze udział w piątej ceremonii wręczenia Narodowych Nagród Prasowych na temat zapobiegania korupcji, marnotrawstwa i negatywności oraz walki z nimi](https://vphoto.vietnam.vn/thumb/1200x675/vietnam/resource/IMAGE/2025/10/31/1761881588160_dsc-8359-jpg.webp)


![[Zdjęcie] Da Nang: Woda stopniowo opada, lokalne władze korzystają z oczyszczania](https://vphoto.vietnam.vn/thumb/1200x675/vietnam/resource/IMAGE/2025/10/31/1761897188943_ndo_tr_2-jpg.webp)


































































Komentarz (0)