
Od lewej: wiceprezes FAM Datuk S. Sivasundaram, dyrektor generalny zespołu Rob Friend i prawnik Serge Vittoz uczestniczą w konferencji prasowej 17 października – zdjęcie: NST
17 października Malezyjski Związek Piłki Nożnej (FAM) zorganizował konferencję prasową, aby poinformować o sprawie 7 piłkarzy, którzy otrzymali nielegalną naturalizację. Choć udzielili podstawowych informacji, szefowie agencji unikali odpowiedzi na złożone pytania, wymagające specjalistycznej wiedzy.
FAM nadal twierdzi, że nie sfałszował dokumentów 7 naturalizowanych zawodników, którzy zostali zakazani przez FIFA. Chodziło jedynie o zaniedbanie w zakresie wprowadzania danych, co doprowadziło do nieporozumień między stronami.
„Niczego nie ukrywamy. Niezależna agencja zbada każdy plik, każdy etap procesu rejestracji zawodnika. Osoby odpowiedzialne poniosą konsekwencje” – powiedział Datuk S. Sivasundaram, wiceprezes FAM.
FAM nie sprecyzował jednak, kto miałby kierować tą „niezależną agencją”. New Straits Times, jedna z głównych malezyjskich gazet, musiała nawet zadać pytanie: „Konferencja prasowa FAM pozostawiła więcej pytań niż odpowiedzi”.
Eksperci uważają również, że malezyjscy działacze piłkarscy wykazują brak transparentności, mimo zapewnień, że „niczego nie ukrywają”. Nawet na konferencji prasowej dyrektor generalny malezyjskiej drużyny, Rob Friend, „przerzucił odpowiedzialność” na FAM.
Potwierdził, że jego zadaniem, jak i zarządu drużyny, jest jedynie dbanie o kwestie techniczne i rywalizacyjne. Jeśli chodzi o dokumenty, procedury i rejestrację zawodników, to leży to w gestii federacji.
Teoretycznie Rob Friend nie myli się co do swoich funkcji i uprawnień. Jednak jego oświadczenie na tej drażliwej konferencji prasowej nieumyślnie wywołało jeszcze większe oburzenie opinii publicznej.
Skandal związany z naturalizacją doprowadził do zawieszenia na czas nieokreślony sekretarza generalnego Malezyjskiego Związku Piłki Nożnej (FAM), Datuka Noora Azmana Rahmana. Wcześniej, obecny prezes, Datuk Joehari Ayub, również niespodziewanie zrezygnował, zmuszając FAM do kierowania tymczasowym liderem, Mohdem Yusoffem Mahadim.
Ekspert piłkarski Datuk Dr Pekan Ramli skomentował po niedawnej kontrowersyjnej konferencji prasowej: „Obecna sytuacja może doprowadzić do całkowitego upadku FAM. Zarządza nimi pełniący obowiązki prezydenta, który nie ma 100% realnej władzy wykonawczej. Stanowisko sekretarza generalnego, którego zadaniem jest zapewnienie ciągłości i profesjonalizmu, również jest nieobsadzone. FAM grozi nieskuteczne działanie, utrata wiarygodności, a nawet załamanie wizerunku publicznego w kraju i za granicą”.
Pan Ramli skomentował również, że konferencja prasowa FAM powinna była uspokoić opinię publiczną i zaproponować rozwiązanie. Ostatecznie jednak przyniosła jedynie jeszcze większe zamieszanie.
„Wyznaczeni urzędnicy powinni być przygotowani do udzielania jasnych i pewnych odpowiedzi na pytania. Wręcz przeciwnie, byli całkowicie bierni i zdezorientowani” – skomentował ekspert Ramli.
Source: https://tuoitre.vn/chuyen-gia-bong-da-malaysia-co-the-sup-do-hoan-toan-20251019111053711.htm






Komentarz (0)