Po otrzymaniu zgłoszenia od mieszkańców o niezwykłej śmierci niemowlęcia Oi (2-letniego, którego imienia nie podano, ponieważ nie sporządzono aktu urodzenia), policja gminy Thanh Hoa, dystrykt Bu Dop ( Binh Phuoc ), przybyła, aby zarejestrować zdarzenie.
Podczas oględzin policja gminna odkryła ślady użycia siły na ciele chłopca, dlatego zgłosiła sprawę policji okręgowej. Policja okręgowa Bu Dop również zgłosiła incydent do Komisariatu Policji Prowincji Binh Phuoc.
Zaraz potem zawodowe jednostki policji prowincji Binh Phuoc i policji okręgowej Bu Dop przeprowadziły sekcję zwłok ofiary i zaprosiły do pracy Nguyen Thanh Tuana.
Baby Oi otrzymała natychmiastową pomoc medyczną w klinice, ale nie przeżyła. (Zdjęcie: CA)
Sekcja zwłok wykazała, że ofiara doznała zewnętrznych uderzeń w głowę i brzuch. Tuan przyznał, że po podaniu dziecku mleka, bił je, bo było niegrzeczne.
Wcześniej VOV informowało, że 21 sierpnia Nguyen Thanh Tuan został w domu, aby zaopiekować się małym Oi (pasierbem pani Tran Thi Thu X) w swoim prywatnym domu w Hamlet 6, w gminie Thanh Hoa, w dystrykcie Bu Dop.
Tego samego wieczoru pani X zobaczyła, jak Tuan niesie na rękach niemowlę Oi i biegnie do pracy (100 m od domu) i mówi, że dziecko „wymiotuje mlekiem”, więc wszyscy razem udzielili dziecku pierwszej pomocy.
Widząc, że dziecko jest fioletowe, Tuan i jego żona zabrali je na pogotowie, ale dziecko zmarło w klinice. Miejscowi zgłosili policji nietypową śmierć Oi.
THIEN LY (VOV)
Źródło
Komentarz (0)