Restauracja Vinh Thu Street Food, położona przy ulicy Ly Thuong Kiet (Hoan Kiem, Hanoi ), jest znanym miejscem dla bywalców restauracji od prawie 30 lat. Chociaż wiele osób nazywa ją „ulicznym jedzeniem dla bogaczy” i obwinia właściciela o wysokie ceny, wciąż tu wracają, a nawet polecają znajomym z daleka, aby mogli delektować się jej jedzeniem.
Tutaj przeciętny posiłek dla jednego gościa kosztuje od 120 000 do 200 000 VND, czyli od 3 do 5 razy więcej niż w innych restauracjach ulicznych w Hanoi. Jednak w południe klienci wciąż tłumnie przychodzą i wychodzą. Od 11:45 do 13:00, przez wiele dni, restauracja jest pełna, a klienci muszą stać i czekać na stolik.
Kuchnia restauracji znajduje się w głębi. Klienci, którzy przychodzą zjeść, wchodzą do środka i zamawiają. Każde danie jest umieszczane na osobnej misce i talerzu, a następnie obsługa przynosi ryż do stołu. Cena zależy od dania, np. makrela z papryką 150 000 VND/sztuka, duszony karp z galangalem 80 000-100 000 VND/sztuka, smażona wołowina z trawą cytrynową i chili 120 000 VND/talerz, zupa z kraba 100 000 VND/miska...
Codziennie restauracja serwuje blisko 50 różnych dań. Wśród nich niezastąpione dania główne to duszony karaś, duszona ryba wężogłowa z bananem, kiełbasa z kości rzecznej, kiełbasa z kalmarów, chrupiąca pieczona skórka wieprzowa, żeberka słodko-kwaśne, duszone krewetki i wieprzowina... podawane z pastą krewetkową, bakłażanem i marynowaną kapustą.
Obecnie kierownikiem restauracji jest pani Quan Kim Yen (36 lat). Pani Yen powiedziała, że jej matka pochodzi z Hanoi i uwielbia gotować. W 1997 roku jej rodzice otworzyli restaurację, kierując się zasadą „sprzedawania klientom, bo taka jest restauracja”.
Po wielu latach prowadzenia działalności matka Yen nadal chodziła na targ i gotowała sama. Ponieważ była skrupulatna, wybierając tylko świeże i pyszne jedzenie i odrzucając wszystkie niesprzedane dania z danego dnia, restauracja początkowo „przynosiła tylko straty, a nie zyski”. Później, dzięki jej pasji i wytrwałości, restauracja stopniowo zyskała popularność wśród klientów, którzy polecali ją sobie nawzajem.
Pani Yen potwierdziła, że od wielu lat jej rodzina korzysta z hurtowych rynków, aby samodzielnie wybierać i kupować składniki, odrzucając towary hurtowe. Po zakupie składniki są wstępnie przetwarzane i czyszczone. „Warzywa mogą wymagać 5-6-krotnego mycia wodą. Uważam, że czystość jest priorytetem” – powiedziała pani Yen.
„Potrawy mojej rodziny to tradycyjne dania na rodzinnym stole. Są one znane wszystkim i można je przyrządzać. Ale aby były atrakcyjne i pyszne, trzeba poświęcić czas na ich przygotowanie. Wybór dobrych składników i ich staranne przygotowanie pomaga uzyskać 60-70% smaku. Reszta to kwestia doprawienia i zapewnienia odpowiedniego stopnia wysmażenia” – powiedziała Yen.
Jednym ze słynnych dań restauracji jest duszony karaś w sosie sojowym. Zazwyczaj restauracje w Hanoi oferują duszonego amuru białego, karpia, babkę lub kozę. Duszony karaś nie jest popularny, ponieważ przygotowanie tej ryby zajmuje dużo czasu, a jeśli nie zostanie odpowiednio obrobiony, będzie miał rybi zapach. Ponadto karaś ma wiele ości, a jego mięso łatwo się rozpada.
Pani Yen przyznała, że to danie rybne zostało przygotowane przez jej matkę z całego serca, z powodu pragnienia ojca, by delektować się duszonym karasiem w sosie sojowym, którego jadł podczas wojny. Proste składniki to karaś, boczek wieprzowy, sól i sos sojowy. Ryba musi jednak pochodzić ze stawu, a sos sojowy musi być specjalnie przygotowany. Aby ryba była pyszna, kucharz musi umiejętnie ją ułożyć, dodać sól, polać sosem sojowym i pilnować czasu gotowania… Karaś duszony jest w garnku przez 14-15 godzin.
Karaś ma tu lśniący kolor – brązowy od sosu sojowego, błyszczący od tłuszczu – sam widok jest atrakcyjny, mięso jest jędrne, bogate w przyprawy, całkowicie pozbawione rybiego posmaku. Ości są na tyle miękkie, że nie przyklejają się do siebie, ale też nie miażdżą. Chociaż składniki tego dania nie są drogie, cena w restauracji i tak przekracza 300 tysięcy VND/kg.
Pani Yen przyznaje, że wielu gości często mówi, że „ryż Vinh Thu jest drogi”, ale po wypróbowaniu innych miejsc, wracają do restauracji. Klienci rodziny pani Yen to osoby, które chcą odnaleźć autentyczny smak „domowego ryżu” i mają własne kulinarne upodobania.
W restauracji pracuje ponad 10 pracowników, w tym kucharze i kelnerzy. W godzinach szczytu personel pracuje na pełnych obrotach, nie robiąc sobie przerw.
„Często chodzę do tej restauracji z kolegami na lunch. Przy 6-7 osobach średni koszt na osobę wynosi 120 000 VND, a przy 1-2 osobach około 150 000 VND. Na pierwszy rzut oka ta restauracja wygląda jak zwykła restauracja, ale w rzeczywistości dania są bardzo pyszne, domowe i ostre” – powiedział pan Hoang Cuong (Ba Dinh, Hanoi).
Jadalnia restauracji znajduje się na zewnątrz, więc jest trochę ciasno i gorąco. W godzinach szczytu restauracja jest również bardzo zatłoczona, więc klienci często muszą czekać. Restauracja jest otwarta w porze lunchu i kolacji.
Źródło






Komentarz (0)