Po ukończeniu studiów na Uniwersytecie Wychowania Fizycznego i Sportu , ale nie mogąc znaleźć pracy, Do Trong Hoc odłożył studia licencjackie, aby wrócić do domu i wyhodować „drzewo warte miliard dolarów”, zarabiając w ten sposób pół miliarda dongów rocznie.
Urodzony i wychowany w biednej okolicy, Do Trong Hoc (ur. 1985), mieszkaniec gminy Cat Van w dystrykcie Nhu Xuan (Thanh Hoa), marzył o zdaniu egzaminu wstępnego na uniwersytet, aby złagodzić swoje cierpienie w przyszłości. Bardzo się starał i zdał egzamin wstępny na Uniwersytet Wychowania Fizycznego i Sportu w prowincji Bac Ninh .
Ponad 10 lat temu, mając tytuł licencjata, pan Hoc szukał pracy wszędzie, ale nie mógł jej znaleźć. Zbyt sfrustrowany, wrócił do rodzinnego miasta, aby ubiegać się o pracę na pół etatu w gminnym dziale kultury i sportu.
Podczas pracy w gminie, pan Hoc zawsze pragnął zmienić swoje życie. Pewnego razu, czytając w gazecie o modelu uprawy orzechów makadamia, który przynosił wysoką efektywność ekonomiczną , zrodził się w nim pomysł uprawy właśnie tego gatunku.
„Po zbadaniu klimatu i gleby zdałem sobie sprawę, że to miejsce nadaje się do uprawy drzew makadamia. W 2013 roku postanowiłem spróbować je zasadzić. W moim rodzinnym mieście ziemia była wykorzystywana głównie pod uprawę trzciny cukrowej i akacji, więc moja rodzina sprzeciwiła się temu, obawiając się, że ta odmiana drzewa jest zbyt nowa i że nie uda mi się jej zasadzić” – wspomina Hoc.
Początkowo obsiał 1,5 hektara na rodzinnym wzgórzu trzciny cukrowej. Po 3 latach, widząc, jak rośliny dobrze rosną, pan Hoc postanowił powiększyć obszar do 5 hektarów. Z powodu braku doświadczenia w pielęgnacji roślin, drzewa owocowe były rzadkie, a plony nie były takie, jakich oczekiwano.
„Aby znaleźć przyczynę, dołączyłem do grup zajmujących się uprawą orzechów makadamia i nauczyłem się metody szczepienia gałęzi z drzew owocowych na drzewa z niewielką ilością owoców. Dzięki temu plony orzechów makadamia znacznie wzrosły. W 2017 roku miałem pierwsze udane zbiory” – powiedział pan Hoc.
Według pana Hoca, orzechy makadamia nie są trudne w uprawie. Jednak w regionie Thanh Hoa ich produkcja jest ograniczona, więc ludzie nie dostrzegają ich opłacalności ekonomicznej.
Według pana Hoca, powodem, dla którego nazywa makadamię „drzewem wartym miliard dolarów”, jest to, że orzechy makadamia są znane jako „królowa orzechów” ze względu na swoją wysoką wartość odżywczą. W pewnym momencie cena sprzedaży tego orzecha sięgała 2,5 miliona VND/kg, a ogród makadamii przynosił miliardy dolarów zysku.
Do tej pory, oprócz 5 hektarów należących do jego rodziny, pan Hoc współpracował również z gospodarstwami zajmującymi się uprawą orzechów makadamia w takich dystryktach jak Thach Thanh, Ngoc Lac, Thuong Xuan, Lang Chanh… na powierzchni ponad 75 hektarów. Każdego roku zbiera, przetwarza i wprowadza na rynek ponad 15 ton orzechów makadamia.
Obecnie koncentruje się na inwestowaniu w przetwórstwo, aby zwiększyć wartość produktu, zamiast sprzedawać go wyłącznie w stanie surowym. Połączenie produkcji i znajdowanie rynków zbytu poprzez kanały internetowe pozwala mu szybko docierać do klientów, dzięki czemu orzechy makadamia rozwijają się w sposób zrównoważony i przynoszą wysokie zyski.
Po zbiorze orzechy makadamia są suszone, konserwowane i sprzedawane za 140 000 VND za opakowanie. Po odliczeniu kosztów zarabia około 500 milionów VND rocznie.
Pan Le Quang Diep, przewodniczący Stowarzyszenia Rolników Gminy Cat Van, powiedział, że pan Hoc był pionierem w sprowadzeniu drzew makadamia do tej okolicy. Dzięki temu modelowi, gospodarka jego rodziny rozwijała się stabilnie przez lata. Ponadto założył on spółdzielnię zajmującą się uprawą orzechów makadamia, zapewniając mieszkańcom duże źródło dochodu.
„Makadamia stała się uprawą o najwyższej wartości ekonomicznej w okolicy. Komitet Ludowy dystryktu Nhu Xuan realizuje projekt wsparcia spółdzielni pana Hoca w celu rozszerzenia obszaru upraw” – powiedział pan Diep.
Źródło: https://vietnamnet.vn/cu-nhan-that-nghiep-ve-que-lam-ong-chu-vuon-cay-ty-do-2381970.html
Komentarz (0)