
Mecze piłki nożnej są dodatkowo opóźnione z powodu protestów
„Jechaliśmy autobusem na trening przed meczem towarzyskim z Bangladeszem, kiedy policja poprosiła nas, żebyśmy nie szli na stadion” – powiedział trener Nepalu, Matt Ross. „Potem zobaczyliśmy wiadomości o protestach i podpaleniach budynków. Kierownictwo hotelu kazało nam zasłonić zasłony, ale wyjrzałem i zobaczyłem, że budynek obok płonie”.
Szybko narastające zamieszki zmusiły organizatorów do odwołania meczu Nepalu z Bangladeszem, drugiego z serii meczów towarzyskich między tymi drużynami. Przyjezdna drużyna Bangladeszu utknęła w stolicy Nepalu, Katmandu, podczas gdy członkowie drużyny gospodarzy byli rozproszeni.
Ross wspominał, że musiał zmierzyć się z delikatną sytuacją. „Siostrzeniec kierownika sprzętu poszedł na protest i zmarł” – powiedział Ross. „Nie mieliśmy już ochoty grać. To było bardzo skomplikowane. Byliśmy otoczeni dymem, syrenami i okrzykami. To było trudne, bo to była scena, którą można zobaczyć w telewizji, a potem znaleźć się w samym środku i być całkowicie bezradnym.
„Wtedy czułem się jak rodzic, martwiąc się o zawodników. Poprosiłem ich, żeby dzwonili, kiedy wrócą do domów, żeby odwiedzić rodziny w całym kraju. Zawodnicy pytali o swoich rodziców, o swoje rodzinne miasta. Wiele dzieci nadal odczuwa to, co jest zrozumiałe”.

Odbudowa zespołu
Dziesięć dni później australijski trener wrócił do Nepalu, aby rozpocząć odbudowę drużyny. Ale dla niego nie było to łatwe, ponieważ piłka nożna w Nepalu była już w niekorzystnej sytuacji, a teraz wszystko wywróciło się do góry nogami przez protesty.
„Nie bez powodu jesteśmy na 175. miejscu w światowym rankingu” – powiedział Ross. „Przyjechałem tu, żeby wygrywać i zmienić tę mentalność. Zawodnicy tutaj mają talent. Z piłką przy nodze są tak dobrzy, jak wszyscy, z którymi pracowałem. Brakuje im jednak fundamentów taktycznych, które daje porządny system akademii, i odpowiedniego nastawienia.
Tutaj zawodnicy podróżują po całym kraju, grają w turniejach przez tydzień i dostają wynagrodzenie w gotówce. Mają tylko dwutygodniowe kontrakty. Budowanie tu kultury piłkarskiej czy reprezentacji nie jest więc idealnym rozwiązaniem. Muszę znaleźć środowisko, w którym będą mogli grać zawodowo, zabrać ich do Indii, Kambodży, Malezji, Singapuru – praktycznie wszędzie, gdzie mogą grać zawodowo.
Obawy trenera są uzasadnione, ponieważ piłka nożna nie jest popularnym sportem w Nepalu. Ich mistrzostwa krajowe trwają tylko miesiąc, zawodnicy przyjeżdżają, żeby grać i zarabiać. W pozostałych miesiącach muszą znaleźć pracę, żeby się utrzymać. Teraz trener musi zebrać zawodników, którzy pojadą do Wietnamu, aby rozegrać dwa mecze z gospodarzami w eliminacjach do Pucharu Azji w 2027 roku.

„Nie przyjeżdżaj do Wietnamu, żeby wyjść z pustymi rękami”
Ross planował kiedyś sędziować na Mistrzostwach Świata, ale po poważnej kontuzji kolana postanowił zostać trenerem. Pracował jako asystent w małych klubach, zanim spróbował swoich sił jako „kapitan” reprezentacji Nepalu.
Jego spokój okazał się szczególnie cenny w obliczu zamieszania poza boiskiem w Nepalu. Teraz skupia się na wykorzystaniu piłki nożnej do zjednoczenia swoich kibiców. Jednak w starciu z Wietnamem, który zajmuje 61. miejsce wyżej w rankingu FIFA, jasne jest, że nie będzie to łatwe zadanie.
„Czujemy teraz ogromną odpowiedzialność” – powiedział Ross przed wyjazdem do Ho Chi Minh City, gdzie rozegra dwa mecze eliminacyjne Pucharu Azji 2027 z Wietnamem. „Nie chodzi o to, żeby prosić ludzi, żeby nas wspierali, wręcz przeciwnie, musimy im coś dać. Nikt nie oczekuje od nas, że zrobimy cokolwiek w tych dwóch meczach. Muszę jednak podkreślić, że potrafimy zdziałać cuda w jednym lub obu meczach z Wietnamem. Musimy coś dać kibicom”.

Co powiedział Dang Van Lam po prawie roku powrotu do drużyny wietnamskiej?

Podczas pierwszego treningu reprezentacji Wietnamu trzech zawodników musiało trenować oddzielnie.

Dlaczego Nguyen Quang Hai nagle wycofał się z drużyny pana Kim Sang-sika przed Pucharem Azji w 2027 roku?

Zespół Wietnamu: O czym myśli pan Kim Sang-sik?

Po drużynie z Wietnamu, przyszła kolej na Malezję, która skorzystała na niestabilnej sytuacji w Nepalu.
Source: https://tienphong.vn/cuoc-bieu-tinh-cua-gen-z-da-anh-huong-the-nao-den-doi-tuyen-nepal-truoc-tran-gap-viet-nam-post1784615.tpo
Komentarz (0)