Pomimo postępów, występ Djokovicia po ponad sześciu tygodniach przerwy od gry dawał niepokojące oznaki kondycji i formy. Pierwszy mecz Serba od porażki z Jannikiem Sinnerem w półfinale Wimbledonu był pełen emocji. W pierwszym secie Djoković zdominował rywala w 100%, wygrywając 6:1 w zaledwie 24 minuty, zdobywając dwa asy serwisowe i popełniając zaledwie cztery niewymuszone błędy. Jednak w drugim secie sytuacja znacznie się skomplikowała.

Djoković zmaga się z problemami fizycznymi po sześciotygodniowej przerwie w grze (zdjęcie: Getty).
Djoković przyznał, że miał problemy z pracą nóg i równowagą, zmagał się z problemami fizycznymi w tych warunkach i popełnił 20 niewymuszonych błędów w samym secie. Często zwracał się też do swojej drużyny o porady techniczne, a nawet upadał z powodu słabej pracy nóg.
„To był dziwny mecz. Pierwszy set trwał tylko 20 minut, drugi godzinę i 20 minut, więc graliśmy zupełnie inaczej. Ważne było dla mnie, żeby utrzymać dobrą formę w drugim secie i wygrać tie-break. Potem zacząłem czuć się lepiej. Zawsze mogę grać lepiej, ale to był świetny sposób na rozpoczęcie roku” – powiedział Djoković po meczu.
Jednak zdolność Tiena do odwrócenia losów meczu w połowie drugiego seta i objęcia dwusetowego prowadzenia położyła podwaliny pod ostateczne zwycięstwo Djokovica. Młody Amerykanin, zajmujący 50. miejsce w rankingu ATP, miał ogromną szansę na sprawienie niespodzianki, gdy zdobył punkt setowy w dziesiątym gemie Djokovica. Gdyby wykorzystał tę szansę, droga do zwycięstwa dla słabego fizycznie Serba byłaby znacznie trudniejsza.
„Zacząłem naprawdę dobrze, ale po kilku długich gemach w drugim secie zacząłem czuć się trochę nieswojo. Byłem naprawdę zaskoczony, jak źle czułem się fizycznie w drugim secie. Na szczęście miałem dwa dni wolnego. To było trochę niepokojące. Nie byłem kontuzjowany ani nic. Miałem problemy z trafianiem dalekich rzutów i regeneracją po zdobytych punktach” – powiedział Djoković.
Problemy fizyczne Djokovicia na tym się nie skończyły. Po drugim secie musiał wezwać na kort fizjoterapeutę ATP, Claya Snitemana, aby ponownie zabandażował krwawiący duży palec u prawej stopy. Wcześniej w meczu wydawało się, że ma problemy z biodrem, a także kilkakrotnie ciągnął rakietę za głowę, prawdopodobnie po to, by dotlenić organizm.

Uczeń Tien zmarnował świetną okazję, by pokonać Djokovica (zdjęcie: Getty).
Tien popełnił jednak 25 niewymuszonych błędów w pierwszych dwóch setach – w tym pięć podwójnych błędów serwisowych – co przekreśliło szanse zeszłorocznego wicemistrza Next Gen ATP Finals w jego pierwszym bezpośrednim starciu z Djokoviciem, siedmiokrotnym mistrzem Nitto ATP Finals. Tien, który pokonał Daniiła Miedwiediewa w pięciu setach w pierwszej rundzie Australian Open na początku tego sezonu, miał problemy w meczu inauguracyjnym na 23-tysięcznym Arthur Ashe Stadium przeciwko 24-krotnemu mistrzowi Wielkiego Szlema.
Djoković, który chce zdobyć swój pierwszy wielki tytuł od zwycięstwa w US Open w 2023 roku, będzie miał dwa dni odpoczynku, zanim w drugiej rundzie zmierzy się z Amerykaninem Zacharym Svajdą.
Źródło: https://dantri.com.vn/the-thao/djokovic-nhoc-nhan-danh-bai-tay-vot-goc-viet-tai-us-open-20250825103552902.htm
Komentarz (0)