Porażka z Chinami spowodowała spadek reprezentacji Wietnamu o 4,48 punktu w rankingu FIFA. Tymczasem reprezentacja tego miliardowego kraju awansowała o 2 miejsca, na 78. miejsce na świecie .
Wydarzenia na boisku meczu towarzyskiego pomiędzy drużynami wietnamską i chińską. (Źródło: VFF) |
Reprezentacja Wietnamu przegrała 0-2 z Chinami w meczu towarzyskim na stadionie Dalian wieczorem 10 października. Mecz ten jest wliczany do rankingu FIFA.
Według najnowszej aktualizacji rankingu piłkarskiego , wietnamska drużyna straciła 4,48 punktu po przegranej z drużyną chińską. Zespół trenera Troussiera nadal utrzymuje 95. miejsce na świecie z dorobkiem 1238,66 punktów.
Należy jednak dodać, że jest to ranking dzienny (obliczany na podstawie formuły FIFA). W tym momencie wiele innych drużyn jeszcze nie grało. Dlatego reprezentacja Wietnamu utrzymała swoją pozycję.
W nadchodzących dniach, gdy drużyny narodowe rozpoczną mecze w ramach serii FIFA Days (cykl międzynarodowych meczów zgodnie z kalendarzem FIFA), pozycja reprezentacji Wietnamu może ulec znacznemu pogorszeniu po porażce z Chinami.
Tymczasem, zdobywając dodatkowe 4,48 punktu, chińska drużyna awansowała o 2 miejsca na 78. pozycję na świecie.
13 października reprezentacja Wietnamu zmierzy się w Dalian z Uzbekistanem (73. miejsce w rankingu światowym). Mecz odbędzie się przy pustych trybunach i nie będzie wliczany do rankingu FIFA.
17 października trener Troussier i jego drużyna zmierzą się z 26. drużyną w rankingu, Koreą Południową. Ze względu na dużą różnicę w rankingu między obiema drużynami, w przypadku wygranej otrzymamy 7,6 punktu. Jeśli zremisujemy z Koreą Południową, drużyna Wietnamu otrzyma 2,6 punktu, a w przypadku przegranej zostanie odjęta 2,4 punktu.
Przegrana z Chinami ujawniła wiele problemów wietnamskiej drużyny. Zespół trenera Troussiera nie wypracował dobrego ataku i jest też dość słaby w kontratakach.
„Wojownicy Złotej Gwiazdy” muszą się znacznie poprawić, ponieważ ich przeciwnicy, Uzbekistan i Korea Południowa, zajmują wyższe miejsca w rankingu FIFA niż Chiny.
Źródło
Komentarz (0)