(CLO) W ciągu ostatnich trzech lat w wyniku ataków dronów wojskowych w Afryce zginęło prawie 1000 cywilów, a setki zostało rannych.
Nowy raport Drone Wars UK ostrzega przed niekontrolowanym wzrostem liczby uzbrojonych dronów na kontynencie. Coraz częściej dochodzi do ataków, ale nie pociąga się ich do odpowiedzialności.
W ciągu trzech lat, do listopada 2024 r., potwierdzono co najmniej 50 odrębnych ataków przeprowadzonych przez afrykańskie siły zbrojne. Do nalotów doszło głównie w Etiopii, Mali, Burkina Faso, Sudanie, Somalii i Nigerii.
W samej Etiopii rządowe ataki na Front Wyzwolenia Ludu Tigraj zabiły ponad 490 cywilów. W Mali ataki dronów zabiły co najmniej 64 cywilów, a w Burkina Faso liczba ofiar przekroczyła 100.
Bayraktar TB2, wyprodukowany przez turecką firmę obronną i lotniczo-kosmiczną Baykar. Zdjęcie: CC/Wiki
W raporcie wskazano również, że większość uzbrojonych dronów w Afryce pochodzi z Turcji, Chin i Iranu. Warto zauważyć, że turecki Bayraktar TB2 był szeroko wykorzystywany w wielu konfliktach, w tym w wojnie domowej w Sudanie.
Armia sudańska korzysta z dronów pochodzących z Iranu, Chin i Turcji, natomiast opozycyjne Siły Szybkiego Wsparcia (RSF) korzystają z samolotów pochodzących z Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Jeden z bardziej kontrowersyjnych ataków miał miejsce w sierpniu 2023 r. w Burkina Faso, kiedy w wyniku ataku drona na targowisko w wiosce Bouro zginęło co najmniej 28 cywilów.
Cora Morris, ekspertka z Drone Wars UK, podkreśliła, że świat skupia się na wykorzystaniu dronów w wojnie pomiędzy Ukrainą i Rosją, a niewiele uwagi poświęca alarmującej sytuacji w Afryce.
Wezwała społeczność międzynarodową do szybkiego opracowania nowego mechanizmu kontroli, w przeciwnym razie w wyniku ataków dronów zginie jeszcze więcej cywilów.
Ngoc Anh (według Guardiana, Drone Wars UK)
Źródło: https://www.congluan.vn/gan-1000-thuong-dan-thiet-mang-vi-uav-o-chau-phi-trong-ba-nam-post337825.html






Komentarz (0)