Były pomocnik Graeme Souness wymienia sześciu piłkarzy, którzy hamują rozwój Manchesteru United, w tym dwóch drogich nowych nabytków: Rasmusa Hojlunda i Andre Onanę.
Manchester United rozpoczął nowy sezon bez większych emocji, wygrywając 1:0 z Wolves, 3:2 z Nottingham Forest u siebie i przegrywając z Arsenalem i Tottenhamem w pierwszych czterech kolejkach Premier League. „Czerwone Diabły” spadły na 11. miejsce z sześcioma punktami.
Souness uważa, że nieracjonalny proces transferowy jest powodem słabej gry Manchesteru United. Tego lata klub z Old Trafford pożegnał się z Davidem de Geą – najstarszym zawodnikiem w drużynie – aby pozyskać Onanę za 62 miliony dolarów. Onana to nowoczesny bramkarz, wyróżniający się umiejętnością podawania piłki nogami, który ma pomóc Manchesterowi United w poprawie gry na własnym boisku.
Następnie Manchester United kupił Hojlunda za 83 miliony dolarów z góry plus 11 milionów dolarów w dopłatach. Była to kontrowersyjna transakcja, ponieważ duński napastnik nie miał imponującego dorobku strzeleckiego, zdobywając dziewięć bramek w 32 meczach Serie A w poprzednim sezonie. Hojlund doznał również kontuzji pleców, opuszczając trzy pierwsze mecze i wchodząc na boisko dopiero pod koniec przegranego meczu czwartej rundy z Arsenalem.
Onana (w środku) i Hojlund (po prawej) oraz Mason Mount to trzej najbardziej oczekiwani nowi zawodnicy Manchesteru United latem 2023 roku. Zdjęcie:
„Nie sądzę, żeby United byli silniejsi niż w zeszłym sezonie” – powiedział Souness w wywiadzie dla Sunsport w tym tygodniu. „Wydali dużo pieniędzy na Hojlunda, który nie ma imponującego dorobku strzeleckiego. Teraz trafia do ligi, w której strzelanie goli jest naprawdę trudne. Mogę się mylić, ale taki niedoświadczony napastnik to spore ryzyko. Myślę, że Onana pomoże United budować akcję od tyłu, ale nie jestem pewien, czy zrobi to, co najważniejsze, czyli nie pozwoli piłce wpaść do siatki”.
Oprócz problemów technicznych, Manchester United ma również wiele problemów za kulisami. Po wypożyczeniu do Getafe Masona Greenwooda, napastnika oskarżonego o napaść na swoją dziewczynę, Manchester United ma podobne problemy z Antonym. 10 września Manchester United ogłosił, że Antony pozostanie w Brazylii i nie wróci do Anglii, po oskarżeniach o napaść na swoją byłą dziewczynę.
Szatnia Manchesteru United zapanowała w chaosie, gdy Jadon Sancho publicznie zasugerował, że trener Erik ten Hag kłamie. Na portalu społecznościowym X – dawniej znanym jako Twitter – angielski pomocnik zdementował stwierdzenie Ten Haga, że nie trenował dobrze i przez długi czas był „kozłem ofiarnym”, co było niesprawiedliwe.
Według Sounessa, Antony i Sancho nie są długoterminowymi rozwiązaniami, jeśli Manchester United chce walczyć o mistrzostwo Premier League i Ligę Mistrzów. Skrytykował również duet Anthony'ego Martiala i Casemiro. Martial nie spełnił oczekiwań od czasu dołączenia do Manchesteru United latem 2015 roku, a od sezonu 2019/2020 nie osiągnął nawet dziesięciu bramek. Tymczasem Casemiro od początku sezonu nieco osłabł i wykazuje oznaki starzenia.
Souness podczas programu komentatorskiego na żywo na boisku Premier League w Sky Sports. Zdjęcie: Sky Sports
Souness grał jako piłkarz w latach 1970-1991, trzykrotnie zdobywając Puchar Europy z Liverpoolem. Swoją karierę rozpoczął jako piłkarz-menedżer w Rangers w 1986 roku, a zakończył ją w 2006 roku w Newcastle. W wieku 70 lat został komentatorem dla Sky .
Hong Duy
Link źródłowy
Komentarz (0)