Pozytywne sygnały HAGL
Po impasowym początku sezonu, w którym nie zaznali smaku zwycięstwa, HAGL stopniowo wraca do formy z pozytywnymi sygnałami. Drużyna z górskiego miasteczka jest niepokonana w dwóch ostatnich kolejkach, pokonując The Cong Viettel 2:1 i remisując 2:2 z obrońcą tytułu, Nam Dinh , dwiema drużynami uważanymi za „gigantów” V-League. HAGL, zajmując ostatnie miejsce w rankingu, rozpala nadzieję na przełom, a jeśli uda im się wykorzystać sprzyjający terminarz meczów przed listopadowymi Dniami FIFA, mogą całkowicie uciec od kryzysu.
Zwycięstwo nad The Cong Viettel jest uważane za punkt zwrotny. Nie tylko ze względu na pierwsze trzy punkty sezonu, ale także ze względu na zupełnie inny charakter HAGL: spójną obronę, spójny i skuteczny atak. Znacznie ograniczono liczbę niepotrzebnych błędów w obronie. Trener Le Quang Trai i dyrektor techniczny Vu Tien Thanh wnoszą do zespołu nowy wizerunek.

HAGL zaskoczyło dwoma niepokonanymi meczami z silną drużyną The Cong Viettel (wygrana 2:1) i Nam Dinh (remis 2:2)
ZDJĘCIE: HAGL
Remis 2:2 z obrońcą tytułu, Nam Dinh, w 9. kolejce był kolejnym dowodem na to, że HAGL nie załamuje się już po otwarciu wyniku, a następnie przegrywaniu. Drużyna z górskiego miasteczka walczyła zaciekle, przeprowadzała zorganizowane kontrataki i zachowała ducha walki do ostatniej minuty. To była ważna zmiana psychologiczna. Te dwa niepokonane mecze były jak reanimacja, pomagając trenerowi Le Quang Trai i jego drużynie odzyskać pewność siebie, którą stracili na początku sezonu.
Przełomowa okazja
HAGL wciąż znajduje się na dole tabeli po 9 kolejkach, z 7 punktami (tylko 8 rozegranych meczów), różnicą bramek -6 (5 strzelonych, 11 straconych). HAGL ma jednak szansę na całkowitą poprawę swojej pozycji. Przed nimi wyraźna szansa. Zanim nastąpi przerwa przed FIFA Days w listopadzie, V-League ma jeszcze 2 kolejki. HAGL zmierzy się z Ha Tinh Club i Thanh Hoa Club – dwoma słabszymi drużynami. Thanh Hoa Club jest w podobnej sytuacji, mając 7 punktów jak HAGL i plasując się tuż przed nimi (13. miejsce) dzięki lepszemu subindeksowi. Warto zauważyć, że drużyna Thanh odpoczywała w 10. rundzie, zanim zmierzy się z HAGL w 11. rundzie. To daje drużynie z górskiego miasteczka dużą przewagę pod względem czasu i emocji.
Patrząc na niższą grupę, przewaga HAGL jest jeszcze bardziej oczywista. Zespoły z siedmioma punktami, takie jak SLNA, Da Nang Club i PVF-CAND, mierzą się z „wielkimi graczami”: SLNA mierzy się z Ninh Binh Club i Becamex TP.HCM; Da Nang Club zmierzy się z Ho Chi Minh City Police Club i Hai Phong Club; a PVF-CAND zmierzy się z Hanoi Club i The Cong Viettel. Ten terminarz to jak „wieszak” dla drużyn z problemami, podczas gdy HAGL ma drabinę, po której musi się wspinać.
Oczywiście, droga HAGL do odbudowy wciąż jest pełna przeszkód. Obrona jest wciąż niestabilna, a głębia składu nie jest zbyt dobra. Ale w tym momencie najważniejszy jest duch zespołu. Po dwóch emocjonujących meczach HAGL udowodniło, że się nie poddaje, a wręcz uczy się wychodzić z kryzysu. Jeśli uda im się utrzymać tę dynamikę, dwa ostatnie mecze przed przerwą FIFA Days mogą stać się trampoliną. Dobre wyniki przeciwko klubom Ha Tinh i Thanh Hoa nie tylko pomogą HAGL uciec z dolnej części tabeli, ale także stworzą silny impuls psychologiczny na resztę sezonu.
Source: https://thanhnien.vn/hagl-lien-tiep-gay-bat-ngo-cu-hich-lon-de-but-khoi-khung-hoang-185251103175229418.htm






Komentarz (0)