Od zwycięstwa nad wrogiem do zwycięstwa nad ubóstwem
Weteran Cao Viet Duc urodził się w 1954 roku i zaciągnął się do Kompanii 6, Batalionu 41, Dywizji 305 (Siły Specjalne) w lutym 1974 roku. Po zakończeniu misji bojowej w Kampanii Ho Chi Minha kontynuował swoją służbę ze swoją jednostką, aby wykonywać misje międzynarodowe w Kambodży. W sierpniu 1981 roku Cao Viet Duc został wysłany na studia oficerskie , a następnie pracował w Szkole Oficerów Pancernych (Korpus Pancerny). Po ponad 10 latach służby wojskowej, w grudniu 1986 roku, Cao Viet Duc poprosił o demobilizację i wrócił do rodzinnego miasta. Powracając do normalnego życia w trudnej sytuacji ekonomicznej swojej rodziny, ale z odwagą i wolą żołnierzy wujka Ho, pan Duc nie zniechęcił się, porozmawiał z żoną i otrzymał ponad 9 sao zakontraktowanych pól ryżowych, aby zaspokoić swoje pilne potrzeby żywnościowe.
Kiedy miał wystarczająco dużo jedzenia i ubrania, pomyślał o wzbogaceniu się. Kierując się mottem pokonania wroga w przeszłości i pokonania ubóstwa teraz, na obszarze 1,5 hektara wzgórza Yen wykopał doły, aby zasadzić ponad 300 drzew liczi i longan, a następnie zainwestował w pozostały obszar, aby zbudować 3000 metrów kwadratowych obór dla zwierząt. Po wielu latach ciężkiej pracy, z biednego gospodarstwa domowego, jego rodzina stała się trwale bogatym gospodarstwem dzięki stabilnemu źródłu dochodu z rolnictwa, hodowli zwierząt i prowadzenia działalności gospodarczej. Średnio każdego roku rodzina sprzedaje ponad 5 ton żywych świń; hoduje ponad 20 000 kurczaków górskich; i dostarcza setki tysięcy kurczaków hodowlanych do gospodarstw domowych. Dzięki dobrej opiece i technikom zapobiegania chorobom, jakość mięsnych kurczaków jego rodziny jest bardzo smaczna, ciesząca się zaufaniem na rynkach lokalnych i dalekich. Każdego roku wprowadza i sprzedaje 100 ton kurczaków komercyjnych. To on stworzył obecną markę „Yen The hill chicken”.
![]() |
Weteran Cao Viet Duc obok archiwum dokumentów dotyczących męczenników. |
Oprócz hodowli zwierząt i uprawy roślin, pan Duc otworzył również agencję paszową, aby aktywnie dostarczać paszę dla swojego rodzinnego gospodarstwa i dostarczać ponad 700 ton paszy lokalnej ludności. Po odliczeniu wydatków, rodzina pana Duca zarabia rocznie od 600 do 700 milionów VND. Weteran Cao Viet Duc stał się typowym przykładem ducha pokonywania trudności, śmiałości myślenia, śmiałości działania, pokonywania trudności i dążenia do bogactwa w swojej ojczyźnie. Otrzymał certyfikat zasługi od Ludowego Komitetu prowincji Bac Giang (dawniej), Wietnamskiego Stowarzyszenia Drobiu, Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz został wyróżniony jako jedna z 63 rodzin weteranów „charakteryzujących się dobrą sytuacją gospodarczą w całym kraju” w 2018 roku.
Podróż w poszukiwaniu członków drużyny
W rozmowie z nami weteran Cao Viet Duc wspominał: 10 czerwca 1977 roku, jako zastępca dowódcy kompanii, dowodził oddziałem w zaciętej bitwie z wrogiem. W tej bitwie 17 żołnierzy bohatersko poświęciło życie i zostało pochowanych przez niego i jego towarzyszy na ziemi obok Ben Soi (w pobliżu bramy granicznej Xa Mat, Tay Ninh ).
W kwietniu 2002 roku powrócił na dawne pole bitwy. Po przybyciu na miejsce, pierwszą rzeczą, jaką zrobił, było poszukiwanie grobów swoich towarzyszy broni. Na Cmentarzu Męczenników w dystrykcie Chau Thanh (prowincja Tay Ninh), pan Duc objął groby każdego z towarzyszy, płacząc i wymawiając ich imiona. Widok wspólnego grobu pięciu osób, których tożsamość wciąż pozostaje nieznana, przepełnił go bólem. Po powrocie z wizyty na dawnym polu bitwy wysłał list z prośbą o powiadomienie 12 rodzin męczenników, których nazwiska zostały tam wymienione, i pomógł rodzinom w przeprowadzeniu procedur ekshumacji i sprowadzeniu szczątków 12 osób na ich rodzinny cmentarz w celu pochówku.
Po tej wyprawie pan Duc nie mógł spać spokojnie z powodu nostalgii za towarzyszami broni. Jego dobra reputacja rozprzestrzeniła się szeroko, a wiele rodzin kontaktowało się z nim, prosząc o pomoc w odnalezieniu grobów męczenników. Jako żołnierz, który przeszedł przez życie i śmierć, pan Duc rozumiał pragnienie i oczekiwania rodzin i krewnych, którzy zawsze pragnęli odnaleźć i powitać męczenników. To skłoniło go do rozpoczęcia podróży „poświęcenia się” poszukiwaniu towarzyszy broni.
Od tego momentu liczba plików wysyłanych do pana Duca wzrosła. Aby ułatwić odbiór informacji, założył konta na Zalo i Facebooku, aby komunikować się z rodzinami. Średnio co miesiąc 20-30 rodzin wysyłało informacje o męczennikach, aby pomóc w odnalezieniu ich grobów, więc nie przestawał pracować, wiele nocy, a w niektórych miesiącach zostawał w domu tylko na 3-4 dni. Całą pracę rodzinną musiały wykonywać jego żona i dzieci. Podróżował po wszystkich cmentarzach w kraju, a nawet po cmentarzach Laosu i Kambodży, aby szukać informacji, rysować mapy grobów i przeglądać dokumenty. Po powrocie poświęcał czas na wysyłanie zawiadomień do władz i rodzin męczenników.
W ciągu ostatnich 20 lat pan Duc napisał ponad 10 000 listów, aby połączyć informacje o grobach męczenników i dostarczył 10 000 informacji o męczennikach do programu „Informacje o dzieciach, które poświęciły się Ojczyźnie” nadawanego na kanale VOV2, Głos Wietnamu. Pan Duc powiedział: „Moje poszukiwania szczątków moich towarzyszy są całkowicie dobrowolne, oparte na emocjach, wewnętrznym impulsie i nauce, a nie na poszukiwaniu grobów za pomocą jasnowidzenia lub wróżb…”. Według niego, najpierw musimy oprzeć się na akcie zgonu męczennika, aby rozszyfrować kody, symbole i znaki. Jest to bardzo dokładna metoda, ponieważ patrząc na akt zgonu, będziemy wiedzieć, do której jednostki należał męczennik, gdzie stacjonował i na jakim polu bitwy zginął. Aby dokładnie poznać rodzaje symboli, kodów i numerów jednostek w armii, pan Duc musiał spędzić prawie 3 lata na odwiedzaniu jednostek.
Za każdym razem, gdy otrzymuje dossier, pierwszą rzeczą, jaką robi, jest analiza kodów i symboli, aby ustalić miejsce poświęcenia i pierwotnego pochówku męczennika; następnie tworzy dossier, kontaktuje się z władzami w celu weryfikacji, przeglądu i sprawdzenia. Po otrzymaniu trafnych informacji, koordynuje działania z lokalnym stowarzyszeniem wsparcia rodzin męczenników, oddolnym stowarzyszeniem weteranów wojennych i krewnymi męczennika, aby rozpocząć poszukiwania. „Są wyprawy pełne palących wiatrów Laosu, a są wyprawy pełne przenikliwych, północno-wschodnich monsunów. W niektórych przypadkach znalezienie grobu zajmuje tylko 2-3 dni, ale w innych przypadkach, z powodu niekompletnych informacji, trwa to nawet 3 lata, ale nigdy się nie poddaję” – powiedział pan Duc.
Przywołał wspomnienie przypadku męczennika Duong Xuan Hy z Thieu Duong, Thieu Hoa, Thanh Hoa (obecnie okręg Ham Rong, prowincja Thanh Hoa). Rodzina szukała grobu przez wiele lat, a rezultatem były 3 groby w 3 różnych lokalizacjach. Rodzina była bardzo zdezorientowana i kiedy dowiedziała się o panu Duc, nadal szukała jego pomocy. Trzymając w ręku akt zgonu, pan Duc orzekł, że męczennik Duong Van Hy poniósł śmierć w gminie Son Lap, dystrykcie Son Tay, prowincji Quang Ngai (dawniej). Rzeczywiście, po odnalezieniu grobu, ekshumacji i pobraniu próbek do badań DNA szczątków męczennika z dokładnymi wynikami, rodzina była niezwykle szczęśliwa i od tego czasu uważała pana Duc za krewnego w rodzinie.
Pan Duc poszukiwał również szczątków męczenników, identyfikując DNA dużych grup grobów i ogólnie identyfikując niektóre cmentarze. Stwierdził: „To metoda naukowa, a poszukiwanie grobów męczenników na podstawie źródeł genetycznych wymaga wyjątkowej dokładności pod względem źródeł informacji, źródeł genetycznych męczenników i źródeł genetycznych krewnych. Dlatego też, gdy uzyskam dokładne informacje, prześlę plik z próbkami i poproszę lokalne Stowarzyszenie Weteranów Zmarłych Męczenników o kontakt z rodzinami męczenników i pomoc krewnym w złożeniu wniosku o próbki DNA”. Weteran Cao Viet Duc, w imieniu krewnych męczenników, zwrócił się również do Departamentu Osób Zasłużonych (Ministerstwa Spraw Wewnętrznych) z petycją o opracowanie planu pobrania próbek DNA ze szczątków męczenników na 5 cmentarzach męczenników: Viet-Lao, A Luoi, Phong Dien, Huong Thuy, Loc Ha (dawna prowincja Thua Thien Hue). Spośród około 7000 grobów, blisko 500 przypadków zostało przeanalizowanych i porównanych do tej pory, co dało dokładne wyniki. Ta inicjatywa przyczyniła się do pomocy wielu rodzinom w odnalezieniu szczątków męczenników w ostatnich czasach.
Weteran Cao Viet Duc nie jest osobą o nadzwyczajnych zdolnościach, a już na pewno nie dla korzyści ekonomicznych. Wszystko, co robi, czyni dobrowolnie, z czystego serca, razem ze swoimi zmarłymi towarzyszami. Nie otrzymuje żadnego wynagrodzenia, a wszystkie koszty podróży pokrywa osobiście. Powiedział: „Robię to, aby okazać wdzięczność moim towarzyszom, a nie po to, by otrzymywać przysługi”. W ciągu ostatnich 23 lat ten weteran po cichu przemierzał góry i lasy, koordynował poszukiwania tysięcy grobów męczenników na cmentarzach i 24 szczątków męczenników na polu bitwy. Spośród nich 1684 groby otrzymały pomoc w zakresie procedur, kosztów ekshumacji oraz bezpiecznego, troskliwego i uroczystego transportu do ojczyzny, pomagając wielu rodzinom męczenników.
Za wybitne osiągnięcia w działalności charytatywnej, weteran Cao Viet Duc został odznaczony przez Premiera Certyfikatem Zasługi za osiągnięcia w dziedzinie zabezpieczenia społecznego i aktywny udział w życiu społecznym w 2020 roku; Certyfikat Zasługi za wybitne osiągnięcia w studiowaniu i przestrzeganiu ideologii, moralności i stylu Ho Chi Minha w 2024 roku. Obecnie weteran Cao Viet Duc jest wolontariuszem poszukującym informacji i grobów męczenników z całej armii. Jego podróż w poszukiwaniu towarzyszy nie ustała, ponieważ wciąż wiele rodzin męczenników czeka na jego pomoc. Byłem bardzo wzruszony, gdy powiedział: „Dopóki żyję, będę szukał moich towarzyszy. Dla mnie największym szczęściem jest możliwość powrotu moich towarzyszy, gdy widzę, jak bliscy męczenników witają ich po latach rozłąki”.
Source: https://www.qdnd.vn/phong-su-dieu-tra/cuoc-thi-nhung-tam-guong-binh-di-ma-cao-quy-lan-thu-17/hanh-trinh-lang-le-1013860







Komentarz (0)