Obrońca strzela dwa gole samobójcze, Feyenoord przegrywa z Atletico Madryt
Grając u siebie, Feyenoord mocno wszedł w mecz i wywarł dużą presję na Atletico Madryt w piątym meczu grupy E Ligi Mistrzów wieczorem 28 listopada.
Feyenoord musi wygrać, aby zachować nadzieję na awans do 1/8 finału, gdyż różnica między holenderską drużyną a dwoma zespołami nad nimi, Atletico Madryt i Lazio Roma, wynosi odpowiednio dwa i jeden punkt.
Yankuba Minteh zmarnował szansę na otwarcie wyniku dla Feyenoordu w 8. minucie meczu (zdjęcie: AP).
W 8. minucie Feyenoord był o krok od zdobycia gola otwierającego wynik, ale strzał napastnika Yankuby Minteha, który znajdował się twarzą w twarz z bramkarzem, minął słupek.
Podczas licznych ataków na drużynę przyjezdną, Feyenoord nagle stracił gola w 14. minucie. Po niezbyt groźnym dośrodkowaniu Atletico Madryt na lewym skrzydle, obrońca Geertruida zgubił piłkę, która trafiła w niego i zmieniła kierunek, lądując prosto w siatce, pozostawiając bramkarza Justina Bijlowa bezbronnym.
Geertruida (numer 4) otworzyła wynik meczu dla Atletico Madryt samobójczym golem w 14. minucie (zdjęcie: AP).
Po stracie pierwszej bramki Feyenoord ruszył do ataku w poszukiwaniu wyrównania, jednak nie zdołał przebić się przez szczelną obronę gości i na przerwę schodził przegrywając jednym golem.
W drugiej połowie scenariusz z pierwszej połowy powtórzył się, gdy Feyenoord rozpoczął mecz lepiej, ale i tak stracił gola. Po podaniu od kolegi z drużyny na lewym skrzydle, Hermoso uderzył z woleja w stylu pół podania, pół strzału, ale piłka wpadła prosto w górny róg bramki, uniemożliwiając bramkarzowi Bijlowowi jej zablokowanie.
Nadzieje Feyenoordu na zdobycie punktu odżyły, gdy w 77. minucie udało się zmniejszyć stratę do wyniku 1-2, gdy pomocnik Mats Wieffer pokonał głową bramkarza Jana Oblaka po rzucie rożnym wykonanym przez jego drużynę.
Obrońca Santi Gimenez strzelił samobójczego gola, dając Feyenoordowi oficjalne zatrzymanie rozgrywek w fazie grupowej Ligi Mistrzów (zdjęcie: AP).
Jednak zaledwie 4 minuty później obrońca Santi Gimenez zniweczył wszelkie nadzieje gospodarzy, strzelając niewiarygodnego gola samobójczego. Po rzucie wolnym Atletico Madryt z lewego skrzydła, Santi Gimenez wybiegł i uderzył głową piłkę jak napastnik, zmuszając bramkarza Bijlowa do oddania strzału najdalej, jak mógł, ale wciąż nie zdołał go zablokować.
Atletico Madryt wygrało z Feyenoordem 3:1 i zapewniło sobie awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów jako lider grupy, mimo że do końca fazy grupowej pozostał jeden mecz.
Pozostały bilet należy również do Lazio Roma, kiedy to włoska drużyna pokonała Celtic 2-0 w tym samym meczu (o 4 punkty więcej niż zajmujący trzecie miejsce Feyenoord, gdy do końca rozgrywek pozostała już tylko jedna kolejka).
Turniej Ligi Mistrzów UEFA jest transmitowany na żywo i wyłącznie wFPT Play. Oglądaj teraz na https://fptplay.vn/
Źródło
Komentarz (0)