Piłkarze Atletico Madryt nie mogli wziąć prysznica po sesji zapoznawczej na Emirates Stadium z powodu zepsutej instalacji ciepłej wody.

Incydent bardzo zdenerwował klub Atletico, zwłaszcza że pięciogwiazdkowy stadion nie zapewnia tak podstawowych usług.

AM - Atletico Emirates.jpg
Atletico nie może wziąć prysznica na Emirates po treningu w deszczu. Zdjęcie: AM

Jak twierdzą członkowie Atletico, drużyna trenera Diego Simeone miała pierwsze nieprzyjemne doświadczenie na Emirates Stadium.

Podczas treningu przed meczem z Arsenalem w trzeciej rundzie fazy grupowej Ligi Mistrzów (22 października, godz. 2:00 w nocy) zespół Simeone’a doświadczył nieoczekiwanego incydentu.

Po przybyciu na stadion piłkarze odkryli, że nie ma ciepłej wody. Do końca treningu sytuacja nie została rozwiązana, mimo że personel Arsenalu zgłosił problem techniczny.

W rezultacie drużyna nie mogła wziąć prysznica na miejscu. Gniew w zespole Atletico narastał, zwłaszcza gdy część treningu odbywała się w deszczu.

Zmuszeni przemoczeni do biegu zawodnicy rzucili się do autobusu, a następnie udali się prosto do hotelu – podróż trwała 45 minut – nie mogąc uwierzyć, że coś takiego mogło się wydarzyć na stadionie najwyższej klasy, jakim jest Emirates.

Arsenal wydał 390 milionów funtów na budowę Emirates Stadium, nie wspominając o kosztach renowacji, jaka poniesiono w celu utrzymania jakości jednego z najnowocześniejszych stadionów w europejskiej piłce nożnej.

Atletico złożyło formalną skargę do UEFA. Sprawa również będzie omawiana dzisiaj.

Hiszpański zespół przyznał, że trudno zrozumieć, dlaczego stadion wielkości Emirates nie może zapewnić piłkarzom najprostszych warunków do wzięcia prysznica po treningu.

Innymi słowy, niektórzy członkowie Atletico uważają, że zarząd Emirates Stadium wprowadził piłkarzy Simeone w stan przygnębienia psychicznego, aby pomóc Arsenalowi przejąć inicjatywę w meczu.

Źródło: https://vietnamnet.vn/atletico-tuc-gian-arsenal-vi-su-co-tap-lam-quen-san-emirates-2454794.html