Publiczność była zaskoczona, gdy sam Hoai Lam usunął swój pseudonim sceniczny Hoai Lam, mimo że imię to było im doskonale znane.

Niedawno, na swojej stronie internetowej, Hoai Lam niespodziewanie opublikował plakat promujący jego nadchodzący występ. Najbardziej godne uwagi jest to, że na plakacie nie pojawia się imię Hoai Lama, lecz imię Tuan Loc. Hoai Lam to pseudonim sceniczny nadany Hoai Lamowi przez zasłużonego artystę Hoai Linha. On również jest znany pod tym imieniem.
Jednak Hoai Lam postanowił wymazać imię Hoai Lam ze swojej artystycznej ścieżki i użyć swojego „imienia rodowego” jako pseudonimu scenicznego.
Tuan Loc to prawdziwe imię Hoai Lama. Poza tym Hoai Lam dodał: „Wciąż śpiewa normalnie, jedyna różnica jest taka, że Tuan Loc śpiewa”.
Hoai Lam nie tylko ujawnił swoje prawdziwe imię i nazwisko, ale też wzbudził ciekawość internautów, dzieląc się znaczącą wiadomością: „To już koniec”.
To nie pierwszy raz, kiedy Hoai Lam zmienił swój pseudonim sceniczny. W 2021 roku Hoai Lam wywołał poruszenie w opinii publicznej, ogłaszając zmianę pseudonimu na Young Luuli, a następnie Yun Tulo. Według wyjaśnień Hoai Lama, Yun Tulo to skrót od „Yun (Hoai Lam) takes care of himself” (Yun (Hoai Lam)).
Poprzez ten nowy pseudonim sceniczny Hoai Lam chciał zapewnić publiczność, że powróci i rozwinie swoją karierę zgodnie ze swoimi wrodzonymi zdolnościami. Jednak pseudonim Yun Tulo nie przyciągnął wówczas oczekiwanego zainteresowania.
Jeden z widzów skomentował: „Może Hoai Lam chce zmienić swój pseudonim sceniczny, żeby być sobą w teraźniejszości. Nie może wiecznie być cieniem samego siebie z przeszłości. To nie pierwszy raz, kiedy Hoai Lam chce zmienić swój pseudonim sceniczny”.
Inni twierdzili, że byłoby wielkim żalem, gdyby nazwisko Hoai Lam przestało istnieć, skoro ten piosenkarz ciężko pracował i poświęcił wiele, aby być pamiętanym i wspieranym przez publiczność, taką jaką jest teraz.

Wielokrotne zmiany pseudonimu scenicznego pokazują zagubienie i zmagania Hoai Lama. W ostatnich latach nazwisko Hoai Lam kojarzone jest bardziej ze skandalami niż z rozwojem kariery.
Jednak Hoai Lam wciąż cieszy się ogromnym uznaniem publiczności, która ma nadzieję, że wkrótce powróci do szczytu formy. To zrozumiałe, ponieważ Hoai Lam dysponuje wyjątkowym, utalentowanym głosem. Nawet gdy Hoai Lam nic nie robi, publiczność cierpliwie czeka na każdy ruch męskiego wokalisty.
Ostatnio piosenka „Doi Chat Tam Tu” (Kilka myśli) Hoai Lama i Ho Van Cuonga osiągnęła dziesiątki milionów wyświetleń na różnych platformach. Rok temu cover „Dung Hen Kiep Sau” (Nie umawiaj się z następnym życiem) wykonany przez Hoai Lama na scenie zgromadził 17 milionów wyświetleń. Covery tego męskiego wokalisty, nagrane na żywo, cieszą się liczbą wyświetleń na poziomie, który większość jego kolegów z branży uważa za wymarzony. Hoai Lam wciąż ma rzeszę wiernych słuchaczy. Ma wiele atutów, aby przywrócić sobie pozycję gwiazdy muzyki wietnamskiej.
Ale to, czy Hoai Lam powróci, wciąż pozostaje niewiadomą. Wiele się o nim mówi, ale publiczność jest zawsze nieco tolerancyjna i wyczekująca. Obawiam się tylko, że samemu Hoai Lamowi brakuje woli i determinacji. A to jest najbardziej żałosne w wietnamskim show-biznesie, skoro Hoai Lam jest utalentowanym piosenkarzem.
Źródło






Komentarz (0)