W meczu Phoenix Suns z Denver Nuggets, Kevin Durant zakończył mecz z 30 punktami i 11 asystami. Dzięki temu osiągnięciu 35-letni strzelec oficjalnie wyprzedził legendarnego Mosesa Malone'a, który zdobył 27 409 punktów w swojej karierze, zajmując tym samym 10. miejsce na liście sportowców z największą liczbą punktów w historii NBA.

Kevin Durant (w czarnym stroju) strzela gola w meczu przeciwko Denver Nuggets
„To była długa droga, żeby dotrzeć do tego momentu i być wymienianym wśród największych. Wymagało to mnóstwa pracy, mnóstwa przygotowań, wielu ludzi mi w tym pomogło. To ogromny zaszczyt móc stanąć ramię w ramię z takimi legendami i jestem naprawdę szczęśliwy” – powiedział Kevin Durant.
Na czele listy wszech czasów NBA znajduje się LeBron James, który do tej pory zdobył 39 124 punkty. Gwiazda Los Angeles Lakers była również jednym z pierwszych kolegów, którzy zamieścili w mediach społecznościowych wpis z gratulacjami dla Duranta.
Jeśli utrzyma formę i uniknie kontuzji, Durant prawdopodobnie będzie nadal piął się w górę rankingu najlepszych strzelców wszech czasów NBA. Nad Durantem na tej liście znajdują się Carmelo Anthony z 28 289 punktami i Shaquille O'Neal z 28 596 punktami.

35-letnia gwiazda wciąż ma nadzieję na poprawę swoich osiągnięć.
W ciągu swojej 16-letniej kariery Durant 13 razy był wybierany do drużyny All-Star, 12 razy do All-NBA, dwukrotnie zdobył mistrzostwo i 2 tytuły MVP finałów NBA. Oprócz powyższych tytułów i osiągnięć, Durant czterokrotnie został „królem strzelców” NBA w latach 2010, 2011, 2012 i 2014. W 2022 roku Durant został uhonorowany w drużynie All-Star z okazji 75. rocznicy NBA.
Od momentu dołączenia do NBA w 2007 r. Durant grał w pięciu różnych klubach, m.in. Seattle Supersonics, Oklahoma City Thunder, Golden State Warriors, Brooklyn Nets, a obecnie Phoenix Suns.
Link źródłowy






Komentarz (0)