Trasa przez las ma długość ok. 6-7 km, nie wspominając o licznych owadach, takich jak komary i pijawki... ale zachodni turyści uwielbiają zbierać „cudowne” liście w Sa Pa, z których przyrządza się wodę do kąpieli.

Sa Pa (Lao Cai) to jedno z najatrakcyjniejszych miejsc na północy, które każdego roku przyciąga rzesze zagranicznych turystów, chcących je zwiedzić i zwiedzić dzięki swojemu zielonemu krajobrazowi, wielu wyjątkowym wydarzeniom kulturalnym i możliwościom obcowania z naturą.
Oprócz udziału w sadzeniu ryżu, brodzeniu po polach, jeździe na bawołach... wielu zachodnich turystów odwiedzających ostatnio Sa Pa cieszyło się także z możliwości wyjścia do lasu w celu zbierania „magicznych” liści, z których przygotowywano słynną wodę do kąpieli ludu Czerwonych Dao w wiosce Ta Phin, położonej około 15 km od miasta Sa Pa.

Wioska Ta Phin jest domem dla społeczności etnicznej Red Dao i nadal kultywuje wiele tradycyjnych zwyczajów, w tym sekretny przepis na kąpiel ziołową. Łączą oni lecznicze liście zebrane w lesie i gotują je w wodzie do kąpieli.
Mówi się, że tego rodzaju woda jest dobra dla kobiet po porodzie lub że łagodzi uczucie zmęczenia i bólu...
Pani May Kim (należąca do grupy etnicznej Red Dao, obecnie zamieszkująca zespół 4, gminę Ta Phin, miasto Sa Pa, Lao Cai ) powiedziała, że chodzenie do lasu w celu zbierania liści do kąpieli to jedna z atrakcji, którą wielu zagranicznych turystów uwielbia i wybiera podczas pobytu w tym kraju.
W rodzinnym biznesie noclegowym pani May Kim każda wycieczka połączona ze zbieraniem liści i kąpielą kosztuje około 35 USD (prawie 900 000 VND) za 1–2 osoby.
Po dołączeniu do wycieczki, zagraniczni turyści zostaną oprowadzeni po lesie przez lokalnego przewodnika, który będzie zbierał liście i zapoznawał ich z rodzajami liści używanych do kąpieli. „Turyści mogą od razu zbierać świeże liście lub dowiedzieć się więcej o dzikich warzywach” – dodała.
Kobieta dodała również, że turyści przybywający tutaj, aby zbierać liście i zażywać kąpieli w lesie, pochodzą głównie z takich krajów jak USA, Wielka Brytania, Francja i Szwajcaria.
Zdziwiło ich, że Sa Pa nadal przechowuje naturalne zioła, które korzystnie wpływają na zdrowie, a które na Zachodzie są rzadkie lub mało znane.
Według pani May Kim, aby wziąć udział w zbiorze liści, turyści będą musieli pokonać 6-7 km do lasu. Czasami muszą pokonać wiele wzgórz i gór oddalonych o wiele kilometrów, aby zebrać wiele rzadkich gatunków liści.
„Wielu zachodnich turystów, którzy wybierali się do lasu, aby zbierać liście do kąpieli, zostało pogryzionych przez pijawki i głośno płakało. Mimo to chętnie tam chodzili i dowiadywali się o rodzajach liści, które korzystnie wpływają na ich zdrowie” – powiedziała pani May Kim.


Ujawniła, że turyści mogą zbierać liście do kąpieli w Ta Phin przez cały rok. Zbierane przez turystów gatunki liści pomagają głównie w leczeniu bólu kości i stawów, a niektóre z nich łagodzą kaszel oraz pomagają zmniejszyć zmęczenie i stres.
Po wejściu do lasu w celu zebrania liści dzieci dowiedzą się, jak je gotować, aby uzyskać wodę do kąpieli, którą następnie będą mogły od razu wykorzystać.
Pani May Kim dodała, że tradycyjna ziołowa woda kąpielowa ludu Red Dao często zawiera ponad 10 rodzajów liści leczniczych, a czasami nawet ponad 30 różnych rodzajów.
Zagotowaną wodę kąpielową wlewa się do drewnianej beczki. Goście moczą się w niej przez około 15-20 minut.
Według niej, ten rodzaj wody do kąpieli ma aromatyczny, ziołowy aromat, a goście czują wyraźny efekt już po pierwszym użyciu. Jednak wiele osób, które nie są przyzwyczajone do ziołowej wody do kąpieli, może się upić.
„Bez względu na to, jak silna jest dana osoba, powinna moczyć się w kąpieli ziołowej przez około 15–30 minut, a następnie natychmiast wyjść, ponieważ jeśli pozostanie w wannie zbyt długo, łatwo może się upić” – powiedziała.
Przybywając do Ta Phin, oprócz możliwości zbierania liści w lesie i zażywania kąpieli, turyści mogą również nauczyć się haftować i gotować jak miejscowi.

Kayla, turystka z Anglii, powiedziała, że była pod ogromnym wrażeniem ziołowej wody kąpielowej ludu Red Dao w wiosce Ta Phin. Spróbowała jej dwa razy i była zaskoczona, ponieważ „jej ciało zostało zregenerowane w niesamowity sposób”.
„Po długiej podróży motocyklem do wioski Ta Phin i zanurzeniu się w ziołowej kąpieli poczułem się naprawdę odświeżony, moje ciało było mniej obolałe i obolałe.
Woda w wannie też bardzo ładnie pachnie. Kupiłam też suszone liście, żeby przywieźć je jako prezenty dla przyjaciół i rodziny” – podzieliła się turystka.
Źródło
Komentarz (0)