Promując cechy żołnierzy Wujka Ho, weteran Do Dinh Loi nie tylko legalnie wzbogaca swoją rodzinę, ale także tworzy miejsca pracy, dzieli się doświadczeniami, przyczynia się do budowy nowych obszarów wiejskich i szerzy ducha innowacyjności i kreatywności żołnierzy w czasie pokoju.
Weteran Do Dinh Loi, urodzony w 1964 r. w biednej wsi Ky Anh (obecnie gmina Ky Hoa) w Ha Tinh , zaciągnął się do wojska w 1986 r. Wyszkolony w środowisku wojskowym, obdarzył go cechami odporności, oszczędności i kreatywności.
W 1989 roku, po powrocie do rodzinnego miasta, spotkało go trudne życie, z trudem wiążąc koniec z końcem. Pragnąc odmienić swoje życie, w 1992 roku sprowadził rodzinę do Lam Dong , zabierając ze sobą skromne 150 000 VND ze strony ojca i matki.

Na początku w Lac Duong (obecnie okręg Lang Biang – Da Lat) jego rodzina mieszkała w chacie o powierzchni 10 m² na ziemi pożyczonej od krewnych. „Małżeństwo wykonywało najróżniejsze prace: kopało ziemię, zbierało warzywa, robiło wszystko, o co prosili. Zarobki wynosiły zaledwie kilka tysięcy dongów dziennie. Jednak, nie bojąc się trudności, para zaoszczędziła trochę kapitału, kupiła 2 sao ziemi ogrodowej (równowartość 2000 m²), aby ją uprawiać” – opowiadał pan Do Dinh Loi ze łzami w oczach.

W 2017 roku pan Loi dostrzegł wielką szansę w różach, kwiatach zwanych „królowymi” o wysokiej wartości ekonomicznej . Postanowił zmienić uprawy, rozpoczynając nową podróż, pełną wyzwań, ale także otwierającą horyzonty nadziei.

Ale założenie firmy zajmującej się uprawą róż nie jest łatwe. Brak kapitału, brak doświadczenia, słaba technika, pierwsze kwiaty były chore, plony nieurodzajne, duże straty.
Były chwile, kiedy myślałem o poddaniu się, ale myślałem sobie: przecież jestem żołnierzem, przyzwyczajonym do trudności, jak mogę się poddać.
Weteran Do Dinh Loi

Mimo to, nadal wytrwale pracował i studiował z żoną, jednocześnie pracując i studiując, pilnie uczestnicząc w szkoleniach z zaawansowanych technik uprawy kwiatów, organizowanych przez lokalną społeczność i Stowarzyszenie Weteranów. „Czego nie wiesz, musisz się nauczyć, zmienić swoje myślenie i zastosować naukę i technologię” – powiedział, jakby przekazując cenne lekcje następnemu pokoleniu.

I tak, z biegiem lat, zaawansowany technologicznie model uprawy róż jego rodziny stopniowo się stabilizował. Z początkowych kilku akrów ziemi, małżeństwo zgromadziło kapitał, dokupiło kolejne, zbudowało szklarnie i zainwestowało w nowoczesne maszyny.


Do tej pory farma róż pana Loi zajmuje powierzchnię 1,5 hektara, jest warta dziesiątki miliardów VND i pełna jest wszelkiego rodzaju kwiatów o wspaniałych kolorach. Stała się jednym z największych i najefektowniejszych modeli w dzielnicy Lang Biang - Da Lat.


„Każdego roku gospodarstwo przynosi dochód w wysokości 4,5-5 miliardów VND, a stabilny zysk wynosi 2,5-3 miliardów VND. Gospodarstwo nie tylko wzbogaca rodzinę, ale także tworzy miejsca pracy dla 6 lokalnych pracowników, z pensją 8-10 milionów VND miesięcznie, co pomaga ustabilizować życie mieszkańców” – powiedziała pani Vo Thi Xuan, żona pana Do Dinh Loi.


„Obecnie farma jest nie tylko zakładem produkcyjnym, ale także modelem – dużym, nowoczesnym i najefektywniejszym w okręgu Lang Biang – Da Lat. Pan Loi regularnie dzieli się swoim doświadczeniem z mieszkańcami, zapewnia wsparcie techniczne innym gospodarstwom rolnym, przyczynia się do powielania skutecznych modeli ekonomicznych i demonstruje pionierską rolę weteranów w społeczności” – powiedział pan Nong Van Dang, hodowca kwiatów na farmie, który towarzyszy rodzinie pana Loi od 4 lat.

Dzięki swojemu sukcesowi ekonomicznemu pan Loi zbudował przestronny dom z dwupiętrową willą o powierzchni ponad 200 metrów kwadratowych, położoną na działce o powierzchni prawie 1000 metrów kwadratowych. Dom został zbudowany w 8 miesięcy, a jego otwarcie nastąpiło rok temu, a jego całkowity koszt wyniósł około 12 miliardów VND. To nie tylko symbol dobrobytu, ale także efekt uczciwej, oszczędnej pracy, odzwierciedlający proste, ale niezłomne cechy żołnierzy Wujka Ho.

Spacerując po starannie pielęgnowanych rabatach różanych w szklarni, nie tylko podziwialiśmy olśniewające kolory kwiatów, ale także czuliśmy silną witalność człowieka, który zawsze idzie naprzód. Historia weterana Do Dinh Loi jest jednym z namacalnych dowodów woli pokonywania trudności, siły charakteru żołnierzy Wujka Ho w czasie pokoju.

Podróż weterana Do Dinh Loi jest znakomitym przykładem, potwierdzającym pionierską rolę weteranów w rozwoju gospodarczym i przyczyniającym się do budowy nowych obszarów wiejskich. Zwłaszcza w kontekście wysiłków podejmowanych przez cały kraj na rzecz wdrożenia rezolucji XIII Zjazdu Partii Narodowej, ludzie tacy jak pan Loi są płomieniem inspiracji, budzącym wewnętrzną siłę narodu, dążącego do dobrobytu i szczęścia kraju.
Source: https://baolamdong.vn/khat-vong-lam-giau-tu-nghe-trong-hoa-cua-nguoi-linh-cu-ho-392654.html






Komentarz (0)