50 naukowców ostrzega, że rekordowe emisje gazów cieplarnianych i zanieczyszczenie powietrza powodują, że globalne ocieplenie przyspiesza w niespotykanym dotąd tempie.
Para unosi się z chłodni kominowej w elektrowni w Boxbergu w Niemczech. Zdjęcie: Filip Singer/EPA
Według nowego badania opublikowanego w czasopiśmie „Earth System Science Data” przez 50 naukowców, w latach 2013–2022 ocieplenie spowodowane działalnością człowieka rosło w tempie ponad 0,2 stopnia Celsjusza na dekadę. W tym okresie średnia roczna emisja CO2 osiągnęła rekordowy poziom 54 miliardów ton, co odpowiada około 1700 tonom na sekundę, poinformował Science Alert 9 czerwca.
Nowe odkrycia mogą zamknąć drogę do ograniczenia globalnego ocieplenia do celu 1,5°C wyznaczonego w Porozumieniu paryskim z 2015 roku. „Nie osiągnęliśmy jeszcze progu ocieplenia o 1,5°C, ale budżet węglowy – ilość gazów cieplarnianych, jaką ludzie mogą wyemitować bez przekraczania go – może zostać wyczerpany w ciągu zaledwie kilku lat” – powiedział Piers Forster, główny autor badania i profesor fizyki na Uniwersytecie w Leeds.
Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu (IPCC) obliczył, że aby utrzymać cele dotyczące temperatury określone w Porozumieniu paryskim, zanieczyszczenie CO2 musi zostać zmniejszone o co najmniej 40% do roku 2030 i całkowicie wyeliminowane do połowy stulecia.
Jednak według nowych badań, jednym z sukcesów klimatycznych ostatniej dekady jest nieumyślne przyspieszenie globalnego ocieplenia. Zmniejszenie zużycia węgla – który emituje znacznie więcej dwutlenku węgla niż ropa naftowa i gaz – do produkcji energii elektrycznej spowolniło wzrost emisji dwutlenku węgla. Zmniejszyło to jednak również zanieczyszczenie powietrza, które pomaga chronić Ziemię przed promieniowaniem słonecznym. Zanieczyszczenia pyłowe zmniejszają ocieplenie o około 0,5 stopnia Celsjusza, co oznacza (przynajmniej w krótkiej perspektywie), że dzięki czystszemu powietrzu do powierzchni Ziemi dociera więcej ciepła.
Nowe dane powinny być sygnałem ostrzegawczym przed COP28, który odbędzie się w dalszej części roku, nawet jeśli pojawią się dowody na spowolnienie wzrostu emisji gazów cieplarnianych, powiedziała współautorka Valerie Masson-Delmotte, współprzewodnicząca raportu IPCC z 2021 roku. „Szybkość i skala działań na rzecz klimatu nie wystarczą, aby ograniczyć eskalację ryzyka” – dodała.
Zespół odnotował również gwałtowny wzrost temperatur lądów od 2000 roku. Średnia roczna temperatura maksymalna w ciągu ostatniej dekady wzrosła o ponad 0,5°C w porównaniu z pierwszą dekadą nowego tysiąclecia. Badanie wykazało również, że dłuższe i intensywniejsze fale upałów będą stanowić poważne zagrożenie w nadchodzących dekadach dla dużych obszarów Azji Południowej i Południowo-Wschodniej, a także części Afryki i Ameryki Łacińskiej w pobliżu równika.
Thu Thao (według Science Alert )
Link źródłowy
Komentarz (0)