Pary powinny równoważyć swoje wspólne i prywatne fundusze, aby zbudować rodzinę - Zdjęcie: AdobeStock
W artykule „Prywatne fundusze w małżeństwie, porozumienie z żoną to problem!” serwis Tuoi Tre Online zaczerpnął informacje o rodzinnych doświadczeniach dotyczących wspólnych i oddzielnych funduszy, zwłaszcza od czytelniczek.
Utrzymuj wspólny fundusz ze względu na odpowiedzialność
„Ale kto powiedział, że osoba, która trzyma pieniądze, jest szczęśliwa? Trzeba zbilansować dochody i wydatki, martwić się o zakupy i celebrować radości i smutki obojga rodziców…” – powiedziała czytelniczka Me Tom . Podzieliła się tym szczerze:
Poprzednie komentarze pochodziły od Was, więc wszyscy zgadzacie się co do punktu widzenia „każdy wydaje własne pieniądze”, następnie „wolność”, „dbaj o siebie”...
Więc pytam, dlaczego twoje dzieci muszą nosić twoje nazwisko?
Zgadzam się, że finanse powinny mieć trochę swobody, aby zmniejszyć stres. Ale zbyt duża swoboda prowadzi do utraty kontroli.
Są mężczyźni, którzy są tak odważni, że twierdzą, że każdy z nas wydaje własne pieniądze. Mówi, że za każdym razem, gdy idziemy na piwo, „kiedy idziemy na piwo, dam napiwek mojej młodszej siostrze”. Z takim nastawieniem nie powinieneś trzymać pieniędzy.
Opowiedziała także historię swojej rodziny:
Moim zdaniem, i obecnie w mojej rodzinie, każdy z nas odkłada co miesiąc 1/3 swojej pensji na wydatki osobiste i rodzinne. Reszta musi być wpłacana na wspólny fundusz męża i żony .
To, kto się tym zajmuje, zależy od każdej rodziny. Na przykład w mojej rodzinie ja tym zarządzam. Chociaż kazałam mężowi to robić, powiedział, że to za dużo zachodu …
Przypadek pani Phuong jest inny. Opowiedziała o funduszu wspólnym: „Po pewnym czasie, gdy gospodarka jest stabilna, nie proszę już męża o comiesięczne przelewanie pieniędzy. I nie obchodzi mnie też, ile ma.
Osobiście nadal oszczędzam pieniądze, ale nie odważę się zjeść śniadania ani kupić szklanki wody, która kosztuje więcej niż 30 000 VND.
Mimo że pani Phuong dobrze radziła sobie z zarządzaniem wspólnym funduszem, pewnego dnia dowiedziała się, że jej mąż pożyczył pieniądze tej czy innej osobie. I nawet jej o to nie zapytał. „To było naprawdę bolesne” – napisała.
Umowa o funduszach łączonych od samego początku
A co ze wspólnymi funduszami i oddzielnymi funduszami dla tych, którzy właśnie zamieszkali razem? Pan Van Hung, który niedawno wybudował dom, powiedział, że kilka lat temu wpadł na pomysł zawarcia umowy przedmałżeńskiej przed ślubem.
Pierwszą rzeczą są zawsze ustalenia finansowe: ile dochodów, ile wniesie fundusz wspólny, jakie wydatki trzeba omówić.
Ponadto omawiamy również jak zachowywać się w stosunku do obu stron rodziny, przyjaciół, dzieci, seksu ...
Cieszę się, że moja żona jest zadowolona z tej przejrzystości i zgodziła się ze mną pracować nad tą umową, którą możemy co roku lub w razie potrzeby aktualizować.
Rodzina matki pani Tom, o której mowa powyżej, również jest podzielona: „Jeśli masz jakąś osobistą potrzebę zrobienia zakupów, to zachowaj ostrożność i odłóż do 1/3 swojego budżetu, aby je kupić.
Wspólny fundusz służy do płacenia za dom, opieki nad dziećmi i pokrywania innych wydatków, które małżonkowie wspólnie omawiają, lub do oszczędzania.
Kiedy musisz wydać więcej, a Twoje własne pieniądze nie wystarczają, po prostu powiedz. Jeśli to rozsądne, po prostu wykorzystaj wspólny fundusz. Mój mąż i ja często żartobliwie mówimy: „mąż/żona pożycza, pod koniec roku lub gdy będzie nadwyżka, spłacimy”. Nie ma potrzeby używania sformułowania „błagaj żonę/męża”.
Pan Thanh uważa, że kwestia funduszy wspólnych i prywatnych jest prosta. „Po prostu istnieje wiele problemów wynikających z nieufności i spekulacji”. Przeanalizował:
„Po pierwsze, przed ślubem, kiedy ludzie spotykają się i poznają, każda osoba ma własność prywatną.
Tak więc po prostu zadbajcie o status (to status, kwota pieniędzy zostanie uzgodniona przez obie strony) po ślubie.
Po drugie, należy zrozumieć naturę małżeństwa i rodziny. W małżeństwie dwoje ludzi wspólnie buduje dom. Potrzebny jest wspólny fundusz, czyli „kasa na dom”, aby pokryć wszystko. W tym opiekę nad rodzicami i krewnymi obojga stron.
Pan Thanh podkreślił, że zarówno fundusz wspólny, jak i fundusz oddzielny „wszystko opiera się na umowie i zaufaniu!”. Jeśli małżeństwo nadal dzieli mnie i was, a nie ma zaufania, to pytam, czy to małżeństwo nadal ma swoje pierwotne znaczenie?
Dając pieniądze żonie zyskujesz spokój ducha.
Według numeru telefonu czytelnika 0988... kwestia funduszu wspólnego i funduszu osobnego jest skomplikowana i zależy od sytuacji każdej rodziny.
Moja żona i ja jesteśmy zgodni co do pieniędzy. Nie lubię trzymać pieniędzy ani mieć żadnych ukrytych funduszy.
Niezależnie od tego, ile zarabiam i ile dostaję w ramach premii, wszystko przekazuję żonie. Nie muszę się nad tym zastanawiać. Ale zawsze trzymamy w portfelach 4-5 milionów na co dzień” – zdradził.
Jeśli zaoszczędzi, będzie mógł korzystać z tych pieniędzy przez 20 dni. Odnosząc się do funduszu wspólnego, powiedział: „Dzięki temu, że dałem pieniądze mojej żonie, mamy z żoną cztery działki, na których możemy cieszyć się starością. I nie oczekujemy, że nasze dzieci będą się nami opiekować później”.
Krótko mówiąc, bądźmy wobec siebie transparentni w tej sprawie. Bądźmy szczerzy w kwestii problemu i planujmy przyszłość.
Kluczem do szczęścia rodzinnego jest stabilność finansowa. To takie proste, nie ma się o co martwić.
Czytelnik Pham Thiet Hung uważa, że jego żona nie zna dobrze jego finansów. Uważa jednak: „W przypadku dużych wydatków, takich jak zakup ziemi, budowa domu, zakup samochodu… mąż i żona omawiają i współpracują przy budżecie. Jeśli pojawi się niedobór, rozwiążemy go razem”.
Niektórzy czytelnicy uważają również, że nie ma potrzeby zakładania wspólnego funduszu. Czytelniczka Huynh podzieliła się swoimi przemyśleniami: „Mój mąż i ja wydajemy własne pieniądze. Nikogo nie obchodzi, ile kto ma. Cokolwiek będzie potrzebne, wydamy to sami”.
Czytelniczka Dona: „Pieniądze są jasne, miłość jest decydująca. Żyj tak, lepiej mieć jasność niż zostawić wszystko jednej stronie do zarządzania”.
Jak Twoim zdaniem para powinna założyć wspólny fundusz i oddzielny fundusz na wypadek sytuacji kryzysowych? Jakie rady masz dla tych, którzy przeznaczają wszystkie swoje pieniądze, aby pomóc swojej drugiej połówce w założeniu firmy? Podziel się swoimi historiami i wskazówkami, pisząc na adres hongtuoi@tuoitre.com.vn. Tuoi Tre Online dziękuje.
Source: https://tuoitre.vn/khong-dam-an-sang-qua-30-000-dong-ai-noi-giu-quy-chung-la-suong-20240509161003717.htm
Komentarz (0)