Piątek, 29 września 2023 16:39 (GMT+7)
(CPV) – W ramach 19. Mistrzostw Świata w Pływaniu ASIAD, które odbyły się w Hangzhou (Chiny), wietnamski sport nadal otrzymywał dobre wieści. Pływak Nguyen Huy Hoang – jedyny zawodnik wietnamskiej reprezentacji pływackiej uczestniczący w finale – zdobył brązowy medal w wyścigu mężczyzn na 800 m stylem dowolnym z czasem 7 minut i 51,44 sekundy. To osiągnięcie pomogło Huy Hoangowi awansować do poziomu A, zapewniając mu tym samym przepustkę na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu w 2024 roku.
Nguyen Huy Hoang został trzecim wietnamskim sportowcem, który zakwalifikował się na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu w 2024 roku. Wynik Huy Hoanga na 800 metrów stylem dowolnym podczas XIX Igrzysk Azjatyckich był o 2,88 sekundy lepszy od brązowego medalu, który zdobył na XVIII Igrzyskach Azjatyckich w 2018 roku w Indonezji. Tymczasem najlepszy wynik pływaka Quang Binha w tej konkurencji to 7 minut 50 sekund i 20 sekund, podczas Igrzysk Olimpijskich Młodzieży w 2018 roku.
Zaraz po zdobyciu brązowego medalu Huy Hoang powiedział w wywiadzie dla mediów: „Chociaż dzisiejszy sukces nie jest tak imponujący, jak na 18. Igrzyskach ASIAD, zdobycie medalu na tych Igrzyskach to dla mnie wielka radość i szczęście. W finale na 1500 m stylem dowolnym mężczyzn dwa dni temu, z powodu presji psychicznej i braku sił na długim dystansie, straciłem szansę na zdobycie medalu, ale w dzisiejszym finale mi się udało. Odzyskałem siły i ukończyłem zawody. Zawody ASIAD odbywają się tylko raz na 4 lata, więc zdobycie medalu daje mi więcej pewności siebie i ekscytacji”.
Złoty medal w tej konkurencji zdobył Kim Woo Min (Korea) z czasem 7 minut i 46,03 sekundy, bijąc tym samym rekord igrzysk. Srebrny medal zdobył chiński lekkoatleta Fei Liwei z czasem 7 minut i 49,90 sekundy. Brązowy medal Huy Hoanga przewyższył standard A (7 minut i 51,65 sekundy), co pozwoliło mu oficjalnie zakwalifikować się do Igrzysk Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku. To już drugi raz, kiedy Huy Hoang oficjalnie wywalczył bilet na igrzyska.
Czerwona Rzeka
Link źródłowy






Komentarz (0)