Lepiej porzucić niż dokończyć
Sytuacja opuszczonych willi wartych dziesiątki miliardów dongów jest oczywista w wielu miejscach, zwłaszcza w Hanoi . Z czasem wille te zarastają trawą i pokrywają się mchem... nie tylko powodując straty, ale także tworząc „widmową” przestrzeń miejską, mimo że mają już właścicieli.
Pan Tran Thai Son – właściciel willi w dzielnicy miejskiej na zachodzie Hanoi – powiedział, że według obecnej ceny rynkowej jego willa jest warta około 28–31 miliardów VND. Obecna cena jest prawie trzykrotnie wyższa niż cena, za którą kupił tę willę w 2010 roku.
Wyjaśniając powód, dla którego willa stoi opuszczona od ponad 10 lat, pan Son powiedział, że pomimo tego, iż jest opuszczona, jej wartość wciąż rośnie. Tymczasem infrastruktura i media w okolicy wciąż są puste, co sprawia, że popyt na wynajem i ceny wynajmu są niskie. Ponadto, koszt inwestycji w ukończenie tej willi wyniósł ponad 1 miliard VND.
„Kiedy kupowałem tę willę, wykorzystałem również dźwignię finansową sięgającą 60% jej wartości. Jeśli będę ją nadal wynajmował, a cena wynajmu nie będzie wysoka, będzie to dla mnie ogromną presją, aby spłacić dług” – powiedział pan Son.
Opuszczone wille rozsiane są na obszarze miejskim w dzielnicy Hoai Duc w Hanoi (zdjęcie: Ha Phong).
Według pana Sona, problem wykończenia domu pod wynajem lub pozostawienia go w stanie surowym był przez niego wielokrotnie rozważany i poszukiwał rozwiązania. Jednak z punktu widzenia zysku, wykończenie domu pod wynajem jest niewykonalne.
„Moja willa ma łączną powierzchnię ponad 500 metrów kwadratowych, a sama inwestycja w jej ukończenie kosztowałaby około 1,5-1,8 miliarda VND. Tymczasem szacowana cena wynajmu tej willi wynosi zaledwie 30-35 milionów VND miesięcznie. Zatem odzyskanie zainwestowanego kapitału zajmie mi 5-7 lat, nie wspominając o szeregu problemów związanych z zarządzaniem, odsetkami i szkodami budowlanymi…” – powiedział pan Son.
Według pana Tran Dinh Nguyena – profesjonalnego inwestora nieruchomości w Hanoi – wille to produkt, który cieszy się dużym zainteresowaniem inwestorów na każdym etapie rynku. Inwestorzy kupujący wille to często osoby „bogate” i osoby korzystające z dźwigni finansowej.
„W „gorących” czasach są inwestorzy, którzy są skłonni pożyczyć z banku nawet 70% wartości, aby kupić willę w celach spekulacyjnych, bez konieczności mieszkania, prowadzenia działalności gospodarczej czy wynajmowania. Jeśli chodzi o inwestorów, którzy są „bogaci”, czyli dysponują wolnymi środkami, zakup willi może być sposobem na pokazanie się, zatrzymanie pieniędzy bez zastanawiania się, jak je wykorzystać” – powiedział pan Nguyen.
Właściciel willi nie zdecydował się wydać miliardów na dokończenie budowy pod wynajem (ilustracja: Ha Phong).
Według pana Nguyena, jeśli kupujący nie jest prawdziwym nabywcą domu, większość inwestorów kupujących wille godzi się na pozostawienie ich opuszczonych, nie myśląc o ich wykończeniu ani oddaniu do użytku. Właścicielom willi zależy na tym, jak wzrośnie cena lub kiedy będą potrzebować pieniędzy na sprzedaż.
„Najniższa cena wykończenia wnętrza willi waha się od 3 do 4 milionów VND/m². Na przykład koszt wykończenia willi o powierzchni 200 m² i trzech kondygnacjach waha się od około 1,8 do 2,4 miliarda VND” – podał pan Nguyen.
Trudno sobie poradzić z opuszczonymi willami
Wyjaśniając sytuację opuszczonych willi w wielu obszarach miejskich Hanoi, niektórzy eksperci ds. nieruchomości stwierdzili, że jest to wynik długiego okresu rozkwitu rynku nieruchomości, w którym wszyscy inwestują. „Magnaci” nieruchomości pokładają zbyt duże nadzieje w „wirtualnym” popycie spekulacyjnym, zamiast w rzeczywistych potrzebach ludzi.
Opuszczona willa warta milion dolarów powoduje marnotrawstwo (ilustracja: Ha Phong).
W odniesieniu do tej sytuacji, zdaniem pana Dao Ngoc Nghiema – wiceprezesa Stowarzyszenia Planowania Rozwoju Miejskiego w Hanoi – podobieństwo między produktami (rodzajami mieszkań, obszarami miejskimi) a potrzebami społecznymi nie jest jednakowe. W przeszłości wielu inwestorów w tym segmencie koncentrowało się głównie na produktach mieszkaniowych, nie zwracając uwagi na infrastrukturę i udogodnienia mieszkaniowe…
Zdaniem pana Nghiema, to, czy problem porzucenia domu da się całkowicie rozwiązać, jest trudne. Ponieważ w obecnym systemie prawnym nie ma zakazu posiadania wielu domów. Nie ma również żadnych ograniczeń w obrocie nieruchomościami.
Według dyrektora firmy zajmującej się nieruchomościami, opuszczone wille często pojawiają się na starych obszarach miejskich. Obecnie powstaje wiele nowych obszarów miejskich, a inwestorzy koncentrują się na inwestowaniu w pełną infrastrukturę, tereny zielone itp., aby przyciągnąć starych inwestorów.
„Niektórzy inwestorzy oferują nawet programy zachęt dla klientów, którzy posiadają gotowe wille oddane do użytku… aby uniknąć sytuacji, w której staną się one „widmowymi” obszarami miejskimi. Ponadto, nie porzucanie willi sprzyja również rozwojowi miejskich udogodnień” – dodał dyrektor firmy zajmującej się nieruchomościami.
Źródło
Komentarz (0)