To były gorące letnie popołudnia, zanurzone w pachnących polach świeżego ryżu, obserwowaliśmy rolników w stożkowatych kapeluszach, pracujących z entuzjazmem, dźwigających wielkie snopki złocistego ryżu załadowane na wozy. Radość błyszczała w oczach kobiet i dziewcząt, gdy od czasu do czasu opowiadały dowcipy, sprawiając, że pot spowodowany upałem i ciężką pracą zdawał się ustępować, pozostawiając jedynie uśmiechy na ustach i entuzjazm w złotym sezonie. Dorośli tak pracowali, podczas gdy dzieci brykały i bawiły się nad rzeką, zakłócając naturalną ciszę spokojnej wsi.
Zdjęcia: Nguyen Dinh Thanh, Nguyen Huu Khiem
Magazyn Dziedzictwo
Komentarz (0)