
Samochody wyprodukowane w Meksyku są transportowane na przejście graniczne w celu eksportu do USA. Zdjęcie ilustracyjne: Phi Hung/reporter VNA w Meksyku
„Od 1 listopada 2025 r. wszystkie średnie i ciężkie samochody ciężarowe importowane do Stanów Zjednoczonych z innych krajów będą objęte 25-procentowym cłem” – napisał prezydent Trump w poście na portalu społecznościowym Truth Social.
Branża transportu ciężarowego stanowi fundament gospodarki USA. Jednak marże zysku w branży logistycznej w USA są zazwyczaj dość niskie, co sprawia, że branża ta jest bardzo wrażliwa na nieoczekiwane wzrosty kosztów operacyjnych.
Według Amerykańskiego Stowarzyszenia Transportu Drogowego (American Trucking Association), branża ta odpowiada za transport około 73% wszystkich krajowych ładunków w Stanach Zjednoczonych. Według Izby Handlowej Stanów Zjednoczonych, około 2 miliony Amerykanów pracuje jako kierowcy ciężarówek i ciągników siodłowych, a wielu innych pracuje jako mechanicy i personel pomocniczy.
Według danych zebranych przez Międzynarodową Komisję Handlu Stanów Zjednoczonych, pięć największych źródeł importu ciężarówek do USA pod względem wartości celnej to Meksyk, Kanada, Japonia, Niemcy i Finlandia.
Te powiązania handlowe będą w tym tygodniu w centrum uwagi. Sekretarz prasowa Białego Domu Karoline Leavitt poinformowała, że prezydent Trump spotka się z premierem Kanady Markiem Carneyem 7 października i prezydentem Finlandii Alexandrem Stubbem 9 października. Pani Leavitt odmówiła ujawnienia szczegółów nadchodzących rozmów Trumpa z przywódcami, ale stwierdziła, że wśród omawianych tematów może znaleźć się polityka handlowa.
Cła na ciężarówki zostały nałożone w momencie, gdy Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych rozważa legalność polityki handlowej – centralnego elementu programu gospodarczego Trumpa. Biały Dom bronił ceł Trumpa jako legalnego wykorzystania władzy prezydenckiej w celu ochrony gospodarki.
Dane opublikowane przez Departament Skarbu 29 września pokazały, że rząd USA zebrał 31,3 mld dolarów z tytułu wpływów celnych we wrześniu 2025 r. Dochody celne stale rosły z 17,4 mld dolarów w kwietniu do 23,9 mld dolarów w maju, a następnie wzrosły do 28 mld dolarów w czerwcu i osiągnęły 29 mld dolarów w lipcu.
Amerykańskie przedsiębiorstwa płacą cła importowe bezpośrednio rządowi federalnemu, ale często przerzucają koszty na konsumentów poprzez podwyżki cen — co oznacza, że to konsument końcowy ponosi większość ciężaru.
Oświadczenie prezydenta Trumpa dotyczy dochodzenia wszczętego przez Departament Handlu USA w kwietniu w sprawie importu ciężkich samochodów ciężarowych. Dochodzenie, prowadzone na podstawie art. 232 ustawy o ekspansji handlu (Trade Expansion Act), zezwala na nakładanie ceł importowych na towary uznane za ważne dla bezpieczeństwa narodowego.
Śledztwo koncentruje się na średnich i ciężkich samochodach ciężarowych o masie powyżej 10 000 funtów (ponad 4,5 tony), a także na częściach do pojazdów. Departament Handlu stwierdził, że „niewielka liczba” zagranicznych dostawców odpowiada za większość importu do Stanów Zjednoczonych ze względu na „nieuczciwe praktyki handlowe oparte na konkurencji”.
Nowe cła stanowią zagrożenie dla branży, która już ucierpiała z powodu ceł na stal i aluminium oraz zaostrzonych przepisów ochrony środowiska. Nowe cła importowe mogą spowodować wzrost cen pojazdów wykorzystywanych w wielu sektorach, w tym w transporcie, budownictwie i usługach komunalnych.
Zwolennicy tego posunięcia twierdzą jednak, że wzmocni ono krajową produkcję. W opublikowanym w zeszłym tygodniu w mediach społecznościowych wpisie, w którym ogłosił nowe cła, Trump określił je jako niezbędne do „ochrony naszych znakomitych producentów ciężarówek przed nieuczciwą zagraniczną konkurencją”.
Według Departamentu Handlu, w ubiegłym roku Stany Zjednoczone zaimportowały około 245 000 średnich i ciężkich ciężarówek, a wartość ich handlu wyniosła ponad 20 miliardów dolarów. Meksyk, jeden z trzech największych partnerów handlowych Stanów Zjednoczonych, był największym eksporterem tych ciężarówek do Stanów Zjednoczonych.
Nowe cła wpisują się w rosnącą listę ceł sektorowych nałożonych przez prezydenta Trumpa. Administracja nałożyła już cła na import stali, aluminium, miedzi, samochodów i części samochodowych. Dodatkowe cła na tarcicę z drewna iglastego, tarcicę, szafki kuchenne, meble łazienkowe i meble tapicerowane zaczną obowiązywać 14 października, a niektóre cła zostaną podniesione od 1 stycznia.
Ponadto trwają liczne dochodzenia na podstawie sekcji 232 dotyczące importowanych paneli słonecznych, samolotów komercyjnych, półprzewodników, minerałów strategicznych, robotyki, urządzeń medycznych i maszyn przemysłowych.
Cła sektorowe dają również Trumpowi większą elastyczność, ponieważ jego cła krajowe na mocy ustawy o międzynarodowych nadzwyczajnych uprawnieniach gospodarczych (IEEPA) są kwestionowane w sądzie federalnym. Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych zaplanował rozprawę na 5 listopada.
Source: https://vtv.vn/my-ap-thue-nhap-khau-25-doi-voi-xe-tai-hang-trung-va-hang-nang-100251007080833559.htm
Komentarz (0)