Ostatni samolot szturmowy A-10 Thunderbolt II należący do amerykańskich sił powietrznych zostanie wycofany ze służby w 2026 roku, czyli kilka lat wcześniej niż planowano.
W priorytetach budżetu na rok 2026 opublikowanych w tym tygodniu Siły Powietrzne zwróciły się do Kongresu o autoryzację i fundusze na przyspieszenie wycofania z użytku cenionego myśliwca bliskiego wsparcia powietrznego do roku fiskalnego 2026.

Samolot A-10 Thunderbolt II Sił Powietrznych USA, nazywany Warthogiem, ponieważ często przedstawia się go jako dzika. Zdjęcie: USAF
Początkowo Siły Powietrzne USA planowały wycofać flotę samolotów A-10 do 2028 roku. Plan ten zmieniono jednak na 2026 rok.
„Prawdopodobnie najważniejszą rzeczą, którą większość ludzi chce wiedzieć, jest to, że Siły Powietrzne wycofają ze służby pozostałe 162 samoloty A-10” – powiedział dziennikarzom wysoki rangą urzędnik Departamentu Obrony podczas odprawy na temat budżetu obronnego USA.
Nie nadaje się już do nowoczesnej wojny
Chociaż żaden samolot nie jest w stanie bezpośrednio zastąpić A-10 w roli wyspecjalizowanego samolotu wsparcia powietrznego, przedstawiciele Pentagonu twierdzą, że będzie on miał trudności z przetrwaniem na nowoczesnym, wysoce zaawansowanym technologicznie polu bitwy.

Wszystkie 162 samoloty szturmowe A-10 zostaną wycofane ze służby w 2026 roku. Zdjęcie: Departament Obrony USA
Przez lata dowództwo Sił Powietrznych twierdziło, że A-10 wymaga wymiany. Jednak wielu prawodawców, byłych pilotów i żołnierzy, którzy pamiętają, jak A-10 zmieniły bieg wydarzeń w zaciekłych strzelaninach, zjednoczyło się, aby uratować flotę A-10.
Departament Obrony rozważa wydanie na nowe, duże pozycje, w tym bombowce B-21 za 10,3 miliarda dolarów, okręty podwodne klasy Columbia za 11 miliardów dolarów, międzykontynentalne pociski balistyczne Sentinel za 4,2 miliarda dolarów oraz SLCM-N, odpalany z morza pocisk rakietowy dla Marynarki Wojennej, za 2 miliardy dolarów.
Niedawno zaprezentowany przez Siły Powietrzne myśliwiec nowej generacji F-47 otrzyma dodatkowe 3,4 miliarda dolarów na dalszy rozwój.
Samoloty A-10 były produkowane w latach 1972–1984, a większość floty ma obecnie od 40 do 50 lat. Ostatni raz te samoloty szturmowe brały udział w walkach w 2010 roku na Bliskim Wschodzie, podczas walk z samozwańczym Państwem Islamskim (IS).
Największy w historii plan złomowania samolotów wojskowych
Siły Powietrzne USA rozpoczęły wycofywanie samolotów A-10 w 2020 r., ale zastępowanie ich samolotami F-35 przebiega powoli i budzi kontrowersje.
Oczekuje się, że pojawienie się F-35 zmniejszy zapotrzebowanie na flotę A-10. W oświadczeniu służb stwierdzono, że zwrócą się o 3,1 miliarda dolarów na 21 samolotów F-15EX, jednocześnie zmniejszając liczbę zamówień na F-35 z 74 do 47 samolotów.
15 samolotów-cystern KC-135 (dużych) i 36 samolotów F-15 (małych) będzie częścią planu Sił Powietrznych USA zakładającego wycofanie 350 samolotów do 2026 roku.
Siły Powietrzne poinformowały, że oprócz wycofania ze służby wszystkich samolotów A-10 wycofają również 36 starszych samolotów F-15, w tym 21 F-15E Strike Eagle, będących drugimi podstawowymi myśliwcami szturmowymi tej formacji.
Rzecznik Sił Powietrznych USA poinformował, że wśród około 350 samolotów i śmigłowców, które Siły Powietrzne planują wycofać ze służby w przyszłym roku, znajdą się również 62 samoloty F-16 i 15 tankowców KC-135.
Jest to więc plan dalekosiężny, a rok 2026 będzie rokiem, w którym wycofanych zostanie najwięcej samolotów Sił Powietrznych USA w historii.
Źródło: https://khoahocdoisong.vn/my-san-sang-loai-bien-xe-tang-bay-a-10-post1551450.html






Komentarz (0)