60-letni artysta z Hanoi , Tan Hoang, odczuwał silny ból w klatce piersiowej podczas pracy w Bac Ninh . Koledzy zabrali go do szpitala na leczenie doraźne, „sądzili, że nie przeżyje”.
„Ból był taki, jakby ktoś ściskał moją klatkę piersiową, bardzo się pociłem, miałem sucho w gardle, musiałem położyć się twarzą do dołu, żeby poczuć się komfortowo” – opowiadał artysta Tan Hoang po przebudzeniu, dodając, że nigdy wcześniej nie doświadczył tak strasznego bólu. Stało się to 17 maja.
Rankiem 16 maja doznał nagłego zawału serca, bez obecności rodziny, i z trudem wydostał się z pokoju, aby wezwać pomoc kolegów. Około 30 minut później karetka zabrała go do 110. Szpitala Wojskowego (Bac Ninh) na leczenie doraźne. Lekarze zdiagnozowali u pacjenta zawał serca i przewieźli go do Hanoi na operację.
W drodze do szpitala artysta był wciąż przytomny. Powiedział, że leżenie w karetce było bardzo stresujące, ponieważ „ta podróż może się nie powtórzyć”. Martwił się mniej o siebie niż o rodzinę, ponieważ jego dzieci były jeszcze małe.
„Nie boję się śmierci, ale w głębi duszy wciąż chcę żyć, śpiewać i pomagać publiczności” – powiedział artysta, dodając, że w drodze powrotnej do Hanoi zamknął oczy, by powtarzać imię Buddy, nie śmiąc spojrzeć na ekran monitora, ponieważ bał się, że jego serce przestanie bić.
Lekarz Nguyen Anh Dung, ordynator Oddziału Kardiologicznego Oddziału Resuscytacji Ratunkowej Szpitala Pocztowego , poinformował, że pacjent został przyjęty z silnym bólem w lewej klatce piersiowej, promieniującym do lewego ramienia i brody, trudnościami w oddychaniu oraz spadkiem ciśnienia krwi do 80/50 mmHg. Badania wykazały, że pacjent miał ostry zawał mięśnia sercowego w drugiej godzinie życia. Wyniki koronarografii ujawniły skrzep krwi całkowicie blokujący prawą tętnicę wieńcową.
„Pacjent wymaga natychmiastowej interwencji w celu ponownego otwarcia naczyń krwionośnych, w przeciwnym razie choroba będzie postępować gwałtownie, z wysokim ryzykiem zgonu” – powiedział lekarz. Rano 17 maja operacja zakończyła się sukcesem, ból w lewej części klatki piersiowej ustąpił, trudności z oddychaniem zmniejszyły się, a parametry życiowe wróciły do normy. Tego samego popołudnia pacjent został wypisany ze szpitala, nadal był monitorowany i przyjmował leki w domu.
Artysta Tan Hoang. Zdjęcie: Postać udostępniona
Artysta Tan Hoang to znana twarz w wielu humorystycznych rolach, rozśmieszając każdego. Brał udział w programach Trong nha ngoai pho i Tinh Bolero w 2016 roku. Artysta często występuje na scenach teatralnych. Po ponad 30 latach w zawodzie, Tan Hoang wciąż pasjonuje się aktorstwem, pomimo trudnej sytuacji i oddalenia od rodziny.
„Dziękuję publiczności za waszą miłość. Dziękuję wszystkim, postaram się dobrze żyć, aby odwdzięczyć się za tę dobroć” – powiedział artysta Tan Hoang.
Artysta Tan Hoang śpiewa „Pity”.
Zawał mięśnia sercowego to niebezpieczna choroba, której śmiertelność przekracza 70%. Choroba może wystąpić nagle podczas snu, zabawy lub pracy i najczęściej występuje u osób młodych.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) szacuje, że 17,5 miliona ludzi umiera każdego roku na świecie z powodu chorób układu krążenia. Zawał mięśnia sercowego to stan nagły; jeśli nie zostanie szybko leczony, ryzyko zgonu wynosi 50%. W Wietnamie około 200 000 osób umiera rocznie z powodu chorób układu krążenia, co stanowi 33% wszystkich zgonów. Wśród chorób układu krążenia, choroba wieńcowa i udar mózgu są głównymi przyczynami zgonów lub niepełnosprawności.
Grupą wysokiego ryzyka są osoby z nadciśnieniem tętniczym, cukrzycą, przebytym udarem mózgu lub zawałem mięśnia sercowego, w wywiadzie rodzinnym wczesną chorobą wieńcową (mężczyźni poniżej 55. roku życia, kobiety poniżej 65. roku życia). Niektóre inne choroby, takie jak przewlekła choroba nerek, eklampsja w wywiadzie, cukrzyca ciążowa, nadwaga, otyłość, palenie tytoniu i brak aktywności fizycznej, wymagają szczególnej uwagi.
Aby zmniejszyć ryzyko chorób układu krążenia, należy stosować racjonalną dietę, ograniczyć spożycie tłuszczu, skóry zwierzęcej, wątroby i fast foodów. Należy również aktywnie ćwiczyć, ograniczyć alkohol i stymulanty.
Minh An
Link źródłowy






Komentarz (0)