Witam wszystkich w grupie „PUN – Podróż łącząca miłość”. Nazywam się Nguyen Ha Phuong (z Thai Binh , obecnie prowincja Hung Yen) i od 9 lat choruję na schyłkową niewydolność nerek. 9 kwietnia 2025 roku mój ojciec oddał mi nerkę. Wczoraj, 9 maja 2025 roku, moja rodzina miała ogromne szczęście, że wujkowie z grupy PUN bezpiecznie zabrali mnie do domu i obdarowali prezentami. Moja rodzina pragnie Wam serdecznie podziękować i życzyć wszystkim członkom grupy PUN zdrowia i wszystkiego najlepszego.
To jest wpis Nguyen Ha Phuong z 13 maja 2025 roku w grupie na Facebooku: „PUN – Podróż łączącej miłość”, jedno z wielu słów wdzięczności, jakie pacjenci i ich rodziny wysyłali do PUN po każdym bezpłatnym transporcie, każdej dostarczonej na czas jednostce krwi, stypendiach czy transporcie pomocy humanitarnej do regionów o trudnej sytuacji. Czytając te proste, ale pełne emocji wiadomości, poczułem się wzruszony i nawiązałem kontakt z grupą PUN, aby dowiedzieć się więcej o ludziach stojących za tą podróżą.
![]() |
Pewnego późnego popołudnia miałem okazję spotkać się z panią Trinh Thi Anh (urodzoną w 1990 roku w okręgu Ha Dong w Hanoi ) i panem Nguyen Thanh Trung (urodzonym w 1984 roku w okręgu Ha Dong w Hanoi), dwoma członkami zarządu grupy wolontariuszy PUN. Moje pierwsze wrażenie wywarła na mnie ich otwartość i entuzjazm. W ich oczach, sposobie mówienia i każdym geście wyraźnie czułem ich nieustanną troskę o pacjentów i trudne okoliczności, w jakich grupa się znalazła. Ich skrupulatna opieka i zaangażowanie w każdym planie i każdej wspólnej podróży pozwoliły mi zrozumieć, dlaczego PUN cieszy się tak dużym zaufaniem i uznaniem pacjentów.
Podróże bez opłat
W 2021 roku, gdy epidemia COVID-19 w Hanoi nabierała tempa, większość środków transportu została tymczasowo zawieszona, co utrudniło wielu pacjentom podróż na ponowne badania lub leczenie. W odpowiedzi na tę pilną potrzebę powstała grupa PUN, której celem jest organizacja podróży bez dongów, towarzyszących pacjentom w bezpiecznym powrocie do domu.
![]() |
„Wtedy myśleliśmy, że mamy czas i własny samochód, odległość nie grała roli, po prostu musieliśmy jechać, więc za każdym razem, gdy pacjent potrzebował wsparcia, po prostu jechaliśmy. Kiedy zobaczyliśmy, że to naprawdę ma sens, wielu innych ludzi z własnymi samochodami zgłosiło się na ochotnika, a grupa stopniowo się rozrastała, rozszerzając swoją działalność o pomoc w trudniejszych sytuacjach” – powiedziała pani Trinh Thi Anh.
![]() |
| W napiętych dniach epidemii członkowie zespołu PUN ściśle przestrzegali środków medycznych podczas rekonwalescencji pacjentów. Zdjęcie: Thanh Trung |
Wspominając stresujące dni epidemii, pan Nguyen Thanh Trung nie mógł ukryć emocji. Udając się z pomocą pacjentom, członkowie grupy musieli ściśle przestrzegać przepisów medycznych, nosić odzież ochronną, znosić upał, a nawet ukrywać to przed rodzinami, aby zmniejszyć swoje obawy. Podczas każdej podróży do punktów kontrolnych członkowie grupy musieli umiejętnie się komunikować, aby władze zrozumiały sytuację i stworzyły odpowiednie warunki, gwarantujące pacjentom i dzieciom bezpieczne przemieszczanie się. W tej sytuacji sympatia i zaufanie pacjentów stały się dla pana Trunga i członków PUN największą motywacją do kontynuowania podróży. „Po każdej podróży, widząc radość pacjentów, uświadamiałem sobie, że wszystkie trudy i trudności były tego warte i miały sens” – powiedział pan Trung.
Od pierwszych wyjazdów bez opłat, aż do teraz, PUN stała się silną grupą wolontariuszy, liczącą 106 członków w różnym wieku i o różnym zawodzie, ale wszyscy są pełni entuzjazmu i gotowi wsiąść do autobusu w dzień i w nocy, kiedykolwiek jest pacjent potrzebujący wsparcia.
![]() |
W tym duchu grupa odbyła ponad 1400 podróży, nawiązując kontakt z niemal 20 szpitalami w Hanoi, takimi jak: Szpital Przyjaźni Viet Duc, Centralny Instytut Hematologii i Transfuzji Krwi, Centralny Szpital Akupunktury, Szpital Thanh Nhan. Bezpośrednio stamtąd udzieliła wsparcia ponad 1800 pacjentom, a łączna kwota pomocy wyniosła prawie 1 miliard VND.
Praca grupy wspierającej jest ściśle i systematycznie realizowana. Wszystkie przypadki są koordynowane z działem pomocy społecznej szpitala, począwszy od badań przesiewowych, przez ocenę okoliczności, aż po określenie specyficznych potrzeb każdego pacjenta. Dzięki temu każda pomoc trafia do właściwej osoby, we właściwym czasie i jest naprawdę wartościowa.
Wsparcie od darczyńców jest całkowicie dobrowolne, nie odbywa się poprzez mobilizację ani apele. Gdy pacjenci tego potrzebują, grupa stosuje dwa podejścia: bezpośrednio przekazuje darowizny i pieniądze do działu pomocy społecznej szpitala, aby mogli je otrzymać pacjenci, lub łączy darczyńców bezpośrednio z pacjentami. Pod koniec każdego miesiąca grupa podsumowuje pozostały fundusz, a członkowie dobrowolnie wpłacają kolejne kwoty. Pan Nguyen Thanh Trung, który jest również odpowiedzialny za zarządzanie finansami grupy, powiedział: „Fundusz jest w całości przeznaczony na potrzeby pacjentów; wszystkie koszty podróży i czas członków są dobrowolne i nie są pobierane z tego funduszu”.
![]() |
Podczas rozmowy ze mną, pani Anh i pan Trung nadal monitorowali wiadomości w grupie PUN, zwracając uwagę na wszelkie przypadki wymagające pilnego wsparcia w celu szybkiego przydzielenia kierowców i uważnie monitorując sytuację pojazdów do transportu pacjentów. Po czterech latach wspólnej pracy z grupą, duch i rytm pracy były w pewnym stopniu znajome, ale za każdym razem, gdy członek grupy wyruszał, zwłaszcza na długie nocne wyprawy do górzystych prowincji, takich jak Dien Bien, Lai Chau... osoby, które zostawały, były zawsze zmartwione i niespokojne.
„Kiedy grupa wyrusza w trasę, pozostali, ci, którzy są wolni, będą dyżurować telefonicznie, dzwoniąc, by dodać otuchy kierowcom, pytając o stan pacjenta, przypominając im o odpoczynku i rozmawiając, aby wszyscy byli bardziej zmotywowani i czujni podczas jazdy. Traktujemy się jak rodzina, zawsze podążając za sobą na każdej drodze, dzieląc się radościami i troskami oraz motywując się nawzajem do dawania pacjentom tego, co najlepsze” – powiedziała z dumą pani Anh.
![]() |
Spośród podróży wspierających pacjentów, pani Anh była pod największym wrażeniem podróży z 20 listopada 2021 roku, którą odbyła ze swoim towarzyszem Tuan Duongiem, zabierając 5-letnią Mai Dinh Cuong, chorą na białaczkę, z Narodowego Instytutu Hematologii i Transfuzji Krwi do gminy Then Phang w dystrykcie Xin Man w prowincji Ha Giang (obecnie gmina Xin Man w prowincji Tuyen Quang). Jako nauczycielka szkoły podstawowej, 20 listopada był dla niej dniem szczególnym, ale w tym roku gratulowała swoim kolegom jedynie za pośrednictwem SMS-ów.
„O 5 rano otrzymałam wiadomość, że Cuong potrzebuje pomocy, więc ja i Tuan Duong (jeden z członków grupy) natychmiast wyruszyliśmy, nic nie jedząc. W południe zatrzymaliśmy się na godzinę, żeby coś zjeść, a potem ruszyliśmy w dalszą drogę, żeby go odwieźć do domu. Było ciemno, w drodze powrotnej do Hanoi zatrzymaliśmy się, żeby odebrać kolejnego pacjenta, ugotowaliśmy obiad z przeterminowanych ciast i usiedliśmy na ziemi na środku parkingu. Po całej podróży, liczącej ponad 800 km i 17 godzin w autobusie, byłam zmęczona, ale szczęśliwa, bo bezpiecznie dowiozłam pacjenta do domu” – wspominała ze wzruszeniem pani Anh.
![]() |
| Pani Anh (druga od lewej) towarzyszy pacjentowi przed bezpłatnym przejazdem autobusem do domu. Zdjęcie: PUN – Podróż łącząca miłość |
Pani Ngoc Dieu (członkini zarządu PUN) pamięta przede wszystkim specjalny samochód, który przewiózł siedmiodniowe niemowlę z Narodowego Szpitala Dziecięcego do prowincji Son La. Po drodze zapytała ojca dziecka: „Chcesz coś zjeść? Kleisty ryż, chleb czy ciasto?”, ale w odpowiedzi usłyszała jedynie smutny głos: „Nie mogę już nic jeść, chcę tylko szybko wrócić do domu…”.
„W tę podróż, mój mąż, ja i jeden z członków grupy, zabraliśmy ojca i syna do domu. Klimatyzacja w samochodzie była włączona na pełną moc. Trzęsliśmy się z zimna, ale staraliśmy się to wytrzymać, bo wszyscy rozumieliśmy, że kiedy serce dziecka przestanie bić, musi ono przebywać w jak najzimniejszym otoczeniu…” – wspominała pani Dieu.
Nikt za to nie płaci, ani nie przynosi to sławy ani chwały, ale członkowie PUN nadal po cichu szukają pacjentów w potrzebie, koordynują pojazdy, dzwonią, aby potwierdzić i osobiście dowożą każdego pasażera w bezpieczne miejsce. Dla nich bezpieczeństwo i szczęście każdego pacjenta są zawsze na pierwszym miejscu, co motywuje ich do tego, aby każda podróż bez dongów była kompletna i wartościowa.
![]() |
| Ngoc Dieu i jej mąż (skrajnie po prawej) bezpiecznie odwieźli pacjentkę do domu. Zdjęcie: PUN – Podróż łącząca miłość |
Rozszerzanie miłości
PUN nie tylko „niesie” miłość na drogach, odwożąc pacjentów do domów, ale także „niesie” miłość biednym uczniom, uczestniczy w akcjach oddawania krwi w celu ratowania życia i wspiera rodziny w trudnych sytuacjach podczas klęsk żywiołowych i powodzi.
Pani Trinh Thi Anh powiedziała: „Od 2022 roku PUN wdroży program wspierający uczniów znajdujących się w szczególnie trudnej sytuacji, którzy jednocześnie będą utrzymywać dobre wyniki w nauce i mieć wolę poprawy. Obecnie grupa wspiera 13 uczniów w wielu prowincjach, takich jak: Lai Chau, Dien Bien, Son La…”.
![]() |
Wsparcie jest realizowane w ciągu roku szkolnego, z bezpośrednimi przelewami do szkoły na początku każdego miesiąca. W zależności od rzeczywistych potrzeb, dzieci otrzymują ubrania, książki, przybory szkolne lub niezbędne produkty spożywcze, takie jak: ryż, olej kuchenny, sól itp. Wszystkie działania są szczegółowo raportowane przez szkołę, od zakupu po weryfikację wizerunku, co zapewnia transparentność i zaufanie darczyńców.
Urodzona w 2009 roku w wiosce Ta Pun (gmina Noong Heo, prowincja Lai Chau), Lo Thi Tien (etniczna Tajka) dorastała w biednej rodzinie. Jej ojciec zmarł, gdy była w dziewiątej klasie, a matka zachorowała i nie mogła już pracować, przez co droga Tien do szkoły była pełna trudności. Dzięki wsparciu grupy wolontariuszy PUN, co miesiąc otrzymuje pomoce szkolne i niezbędne artykuły. Te prezenty stały się dla Tien ogromnym źródłem motywacji, pomagając jej wytrwać w nauce. „Dzięki miłości i wsparciu wujków i ciotek z grupy PUN czuję się pewniej w szkole. Zawsze doceniam i jestem wdzięczna za każdą z tych dobroci i postaram się jak najlepiej uczyć, aby w przyszłości móc nadal okazywać miłość i pomagać innym, tak jak wujkowie i ciocie pomogli mi” – powiedziała Tien.
Pan Pham Kien Cuong, wicedyrektor szkoły średniej Thanh An (prowincja Dien Bien), powiedział, że wsparcie PUN przyniosło wyraźne zmiany w życiu duchowym uczniów. „Lo Duc Manh, uczeń szóstej klasy w mojej szkole, doznał poważnych oparzeń i dorastał w biednej rodzinie, nie mogąc sobie pozwolić na pokrycie kosztów leczenia szpitalnego. Od czasu comiesięcznego wsparcia z PUN nabrał pewności siebie i wytrwałości w uczęszczaniu na zajęcia. Mam nadzieję, że otrzyma więcej wsparcia od dobroczyńców” – zwierzył się pan Cuong.
![]() |
Dzięki Szkole Podstawowej i Średniej z Internatem dla Mniejszości Etnicznych Nam Khao (prowincja Lai Chau), PUN wspierała wielu uczniów od 2022 roku do chwili obecnej. Dyrektor szkoły, pan Vu Xuan Khoa, powiedział: „Szkoła pragnie wyrazić głęboką wdzięczność członkom grupy PUN. Mamy nadzieję, że w przyszłości PUN będzie nadal towarzyszyć i wspierać wielu innych uczniów, aby ich marzenia o nauce były zawsze pielęgnowane i uskrzydlane”.
![]() |
Od towarzyszenia studentom w pokonywaniu trudności, PUN rozszerzył zakres swojej działalności na wiele innych dziedzin. Grupa aktywnie uczestniczy w akcji krwiodawstwa, w ramach której 1 listopada czterech członków grupy otrzymało certyfikaty uznania za wybitne osiągnięcia w ruchu dobrowolnego krwiodawstwa w Hanoi w 2025 roku, przyznawane przez Hanoi Red Cross Society. W październiku, gdy w Thai Nguyen doszło do powodzi, PUN natychmiast zmobilizował setki kamizelek ratunkowych, żywności i prowiantu dla osób w trudnej sytuacji. Ponadto grupa prowadziła również inne działania praktyczne, takie jak: instalowanie filtrów wody w szkołach i szpitalach, przyczyniając się do poprawy życia społeczności i ochrony zdrowia ludzi.
![]() |
Pani Trinh Thi Anh powiedziała, że w najbliższym czasie grupa będzie dalej rozszerzać swoją działalność wolontariacką, starając się wspierać większą liczbę studentów, pacjentów i innych ludzi w trudnych sytuacjach, aby miłość i nadzieja mogły dotrzeć do jak największej liczby osób.
![]() |
Grupa wolontariuszy PUN współpracuje z Działem Pomocy Społecznej kilku szpitali w Hanoi. Zdjęcie: PUN – Podróż łączenia miłości. |
Minęły cztery lata, a PUN po cichu „niósł” miłość w wiele miejsc. Wspominając czasy wędrówki po drogach, nieprzespane noce spędzone na dbaniu o każdy szczegół, każdy członek PUN nosi w sercu wzruszenie, gdy widzi pacjentów bezpiecznie wracających do domu, uczniów pewnie idących na zajęcia, czy ludzi na terenach dotkniętych powodzią, którzy otrzymują szybką pomoc. Każda podróż, każdy prezent, każdy otrzymany uśmiech to dowód poświęcenia i życzliwości członków grupy PUN – Podróży łączenia miłości!
Source: https://www.qdnd.vn/phong-su-dieu-tra/cuoc-thi-nhung-tam-guong-binh-di-ma-cao-quy-lan-thu-17/nhom-thien-nguyen-pun-va-hanh-trinh-cho-yeu-thuong-den-moi-neo-duong-1010638



















Komentarz (0)