Tan Phu dzisiaj - Zdjęcie: PXD
Pionierzy
Kiedyś pojechałem na wyżyny Huong Hoa, aby dowiedzieć się o wiosce składającej się z dwóch nowych miejscowości, która powstała w 1986 roku, niecałe 40 lat temu – nową wioskę, powstałą późno, można uznać za najlepszą w prowincji Quang Tri . Tak więc historia przy dzbanku zielonej herbaty stopniowo nabierała mocy, zgodnie z opowieściami osób w niej uczestniczących.
Pan Vo Xuan Hang, sołtys wioski Dai Thuy, to również starszy mężczyzna, mający 70 lat, ale jego wygląd wciąż jest silny i bystry. Siedząc przed ołtarzem wioski, zamyślił się na chwilę, wspominając nie tak odległą przeszłość.
Powiedział: „Pochodzę z Le Thuy, dawnej prowincji Quang Binh . Walczyłem tu w wojsku, znałem ziemię Khe Sanh-Huong Hoa. Po powrocie z wojska zobaczyłem, że moja wioska jest zatłoczona ludźmi. Pamiętałem czerwoną ziemię Huong Hoa, więc rozmawiałem o migracji z kilkoma bliskimi przyjaciółmi. Decyzja o opuszczeniu wioski, aby zarobić na życie, była bowiem bardzo ważna, wręcz konieczna. Po omówieniu i uzgodnieniu, nasza piątka przeprowadziła się tutaj z Le Thuy”.
Pan Hang kontynuował: „Tutaj, otoczony wzgórzami i górami, strumieniami i wąwozami, teren jest łatwo niedostępny, zwłaszcza w porze deszczowej. Nocą, leżąc w szałasach i tymczasowych domach, słuchając odgłosów owadów, tęskniąc za domem, tęskniąc za ojczyzną… Ale zachęcaliśmy się nawzajem do pozostania, bez względu na to, jak trudne i żmudne to było, nie mogliśmy się poddać w połowie drogi”.
Zdając się dostrzegać w tym swój własny wizerunek, pan Nguyen Cuu Can dodał: „Pochodzimy z gminy Trieu Dai, dawnego dystryktu Trieu Phong. Wkrótce po przybyciu tu braci Le Thuy, my również poszliśmy za wezwaniem Partii i Państwa, aby udać się do nowej strefy ekonomicznej na wyżynie Huong Hoa. Początkowo było nas całkiem sporo, ale potem sytuacja stała się zbyt trudna, niektórzy nie mogli przetrwać i musieli wrócić do swoich rodzinnych miejscowości lub udać się na południe. Dlatego ludzie z obu miejscowości współpracowali, pomagali sobie w potrzebie i dzielili radości i smutki”.
Pan Hang uśmiechnął się: „Nazwa wioski to połączenie dwóch różnych miejscowości rodzinnych. „Dai” odnosi się do Trieu Dai, „Thuy” przypomina Le Thuy, więc nowa nazwa wioski to Dai Thuy. Ludzie podzielili los, opuszczając rodzinne miasto i udając się do nowej strefy ekonomicznej, zakładając nową wioskę i żyjąc razem jak miska pełna wody”.
Nowe miasto rodzinne teraz
Spacerując dziś po Dai Thuy, zobaczysz wioskę pełną zmian. Betonowe drogi łączące górne i dolne wioski, przestronne szkoły, solidne domy. Wszystko to budzi poczucie spokoju i dobrobytu. Pan Vo Van Dung, ówczesny sekretarz komórki partyjnej i wójt wioski Dai Thuy, powiedział: „Ogólnie rzecz biorąc, życie ludzi jest stabilne i dostatnie, wielu rodzinom wiedzie się dobrze, prawie nie ma biednych rodzin, ludzie z różnych miejscowości żyją w harmonii i miłości”.
Przybywając dziś do Dai Thuy, ujrzysz zamożną i spokojną wioskę na wyżynach Huong Hoa. Mało kto spodziewałby się, że dekady temu to miejsce było odległą i opustoszałą wsią.
Co więcej, ludzie z dwóch rodzinnych miejscowości, którzy nigdy się nie znali, dzielili radości i smutki, stworzyli młodą wioskę pełną determinacji i witalności, otwierając możliwości dla przyszłych pokoleń.
Przysłowie mówi: „Ludzie są kwiatami ziemi” i jest ono prawdziwe i trafne w odniesieniu do wioski Dai Thuy, zamieszkanej przez prostych i uczciwych ludzi, którzy własnymi rękami napisali historię nowej wsi. To oni, a nie ktokolwiek inny, stworzyli historię wioski jako jej założyciele.
Choć życie wciąż stawia przed nami wiele wyzwań, wierzę, że z tak czystymi sercami nie ma trudności, które mogłyby je pokonać. A przyszłość jest w rękach tych, którzy mają silną wolę – nawet jeśli nie muszą przenosić gór i wypełniać mórz, są wystarczająco silni, by panować nad swoim losem, ponieważ są zawsze oddani, oddani i wierni. Dai Thuy połączyło się dziś z wioską Tan Phu, ale choć nazwa się zmieniła, ludzka miłość pozostaje ta sama.
Wujek Ho wielokrotnie przypominał nam o sekrecie zwycięstwa rewolucji: „Jedność, jedność, wielka jedność. Sukces, sukces, wielki sukces”. To nie tylko hasło propagandowe, ale także nakaz życia, wezwanie płynące z gór i rzek, ze świętego ducha narodu, z głębokiego wołanie sumienia.
Wszystkie sprawy, od małych po duże, muszą opierać się na jedności, wspólnych aspiracjach i celach, aby odnieść sukces, w tym ważne wydarzenia narodowe, takie jak separacja i fuzja prowincji, wymagające zjednoczenia wszystkich serc i szczerości. Dai Thuy jest prosperujące i zjednoczone, Dai Thuy było i jest nowym, pięknym rozdziałem w lojalnej miłości Quang Tri i Quang Binh, kiedy obie ojczyzny stoją przed historyczną szansą zjednoczenia się pod jednym dachem.
Pham Xuan Dung
Źródło: https://baoquangtri.vn/nhu-anh-em-mot-nha-195714.htm






Komentarz (0)