(CLO) Programy szkolenia w zakresie obsługi dronów cieszą się w Chinach coraz większą popularnością ze względu na rosnącą liczbę ofert pracy w tej branży.
Chcąc zdobyć lepiej płatną pracę w logistyce, Bai Wuhen wziął udział w pełnoetatowym programie szkoleniowym w Shenzhen, którego celem było uzyskanie licencji pilota dronów.
28-latek, który wcześniej pracował w branży hotelarskiej, chciał nauczyć się latać dronami średniej wielkości poza zasięgiem wzroku. Jest to umiejętność bardzo poszukiwana w rozwijającym się w Chinach sektorze dostaw dronami.
„Chcę zostać profesjonalistą, zwłaszcza że branża się standaryzuje. Zdobycie licencji to pierwszy krok” – powiedział.
Przygotowanie do sterowania dronem w Shenzhen. Zdjęcie: Xinhua
Popyt na certyfikaty pilotów bezzałogowych statków powietrznych rośnie, ponieważ chińscy pracownicy i absolwenci szukają nowych stanowisk związanych z obsługą dronów, a Pekin promuje rozwój gospodarki niskopoziomowej, postrzeganej jako nowy silnik wzrostu dla drugiej co do wielkości gospodarki świata.
„Drony są dla mnie naprawdę interesujące. Łączą się z technologiami w wielu różnych dziedzinach, takich jak rolnictwo i kartografia” – powiedział.
Jak twierdzi założyciel Yu Jingbing, w ośrodku szkoleniowym, w którym uczy się tej umiejętności, prowadzonym przez firmę Global Hawk UAV Company z siedzibą w Shenzhen, w ciągu ostatniego roku wzrosła liczba kursantów.
„Liczba stażystów, których przyjęliśmy w tym roku, jest znacznie wyższa niż w roku ubiegłym i spodziewamy się, że w całym roku liczba ta się podwoi” – powiedział, dodając, że stażystów jest tak wielu, że „właściwie brakuje nam instruktorów”.
Centrum szkoleniowe Zhifei w Szanghaju poinformowało, że od tego lata zaobserwowało również „gwałtowny wzrost” liczby studentów.
Jak powiedział jeden z pracowników, większość studentów stara się o certyfikat, aby spełnić wymagania stawiane stanowiskom w wojsku lub agencjach rządowych , które aktywnie wykorzystują drony.
Według pana Yu, wzrost liczby stażystów wynika ze znacznego wzrostu zapotrzebowania firm na utalentowanych pracowników, napędzanego nowymi zastosowaniami dronów w takich obszarach jak logistyka, turystyka, pomiary lotnicze i inspekcje elektryczne.
Chińska gospodarka niskopoziomowa, obejmująca operacje załogowe i bezzałogowe na wysokościach do 1000 metrów, zmaga się obecnie z niedoborem około miliona wykwalifikowanych pracowników – powiedział w zeszłym miesiącu na konferencji prasowej Li Chunlin, wiceprzewodniczący Narodowej Komisji Rozwoju i Reform.
Oczekuje się, że branża ta stworzy nowe miejsca pracy, pobudzi innowacje technologiczne i ożywi gospodarkę. Termin ten został uwzględniony w raporcie rządu premiera Li Qianga, przedstawionym w marcu, jako strategiczna, wschodząca branża.
Według Chińskiej Administracji Lotnictwa Cywilnego (CAAC) pod koniec czerwca w Chinach było zaledwie 225 tys. osób posiadających oficjalne uprawnienia do obsługi bezzałogowych statków powietrznych.
Jednak prezes Chińskiego Zrzeszenia Transportu Lotniczego Wang Changshun powiedział 28 października na forum w Pekinie, że pod koniec września w CAAC zarejestrowanych było ponad 2 miliony bezzałogowych statków powietrznych.
Pan Yu szacuje, że jeśli doliczymy do tego niezarejestrowane bezzałogowe statki powietrzne, w użyciu jest ich co najmniej 3 miliony. „Teraz pilnie potrzebujemy licencjonowanych specjalistów, którzy potrafią nie tylko pilotować drony, ale także je naprawiać i konserwować” – powiedział.
W ostatnich latach chińskie władze nasiliły nadzór nad rozwijającym się przemysłem dronów, uznając jego rolę w napędzaniu wzrostu gospodarczego.
Przepisy, które weszły w życie na początku roku, stanowią, że operatorzy małych, średnich i dużych dronów muszą posiadać licencję lotnictwa cywilnego, chyba że latają modelami lekkich statków powietrznych o wysokości poniżej 120 metrów w nieograniczonej przestrzeni powietrznej.
Ngoc Anh (według SCMP)
Source: https://www.congluan.vn/nhu-cau-ve-nguoi-dieu-khien-may-bay-khong-nguoi-lai-tang-vot-o-trung-quoc-post321831.html






Komentarz (0)