Rozgrzewające prezenty dla osób powracających do Ho Chi Minh City w celu zarobkowania
Báo Tiền Phong•03/02/2025
TPO - Piątego dnia święta Tet, gdy ludzie tłumnie powracali do Ho Chi Minh City po święcie Tet, niektóre grupy wolontariuszy przygotowywały wodę i chleb, aby rozdawać je za darmo przechodniom.
TPO - Piątego dnia święta Tet, gdy ludzie tłumnie powracali do Ho Chi Minh City po święcie Tet, niektóre grupy wolontariuszy przygotowywały wodę i chleb, aby rozdawać je za darmo przechodniom.
Pan Nguyen Le Duy, przedstawiciel Ludowego Komitetu Gminy Thanh Duc w dystrykcie Ben Luc ( Long An ), wraz z grupą przyjaciół, był obecny w pobliżu mostu Ben Luc na drodze krajowej nr 1, przebiegającej przez dystrykt Ben Luc, aby rozdawać wodę pitną i zimne ręczniki mieszkańcom Zachodu powracającym do Ho Chi Minh. W tym roku grupa pana Duya przygotowała 10 000 butelek wody i 1000 bochenków chleba.
Tablica informująca o darmowej wodzie mineralnej szybko przyciągnęła ludzi. To bardzo ważne dzieło, pomagające przechodniom zmniejszyć zmęczenie, zwłaszcza w upały po święcie Tet.
Oprócz grupy zajmującej się darmową dystrybucją wody, prowadzonej przez pana Duya, istnieje także grupa wolontariacka zajmująca się naprawą samochodów, prowadzona przez pana „Tommy'ego” Teo.
Wiele osób otrzymało darmową wodę od grupy wolontariuszy.
Aby pomóc przechodniom złagodzić zmęczenie i upał, rozdawano im wiele prezentów, m.in. butelkę wody mineralnej i kanapkę z mięsem.
„Przybycie z Ca Mau tutaj i otrzymanie życzliwości od mieszkańców Ben Luc jest naprawdę bezcenne. Cała moja rodzina przebyła długą drogę, te łyki wody są naprawdę słodkie, dziękuję, ludzie z Long An” – wzruszył się pan Phan Ngoc Phuc.
„Byłem głęboko wzruszony i poruszony, otrzymując darmowy prezent, będąc zmęczonym i nieszczęśliwym po długiej podróży. To było bardzo ważne działanie, które nie tylko pomogło mi i wielu innym nabrać sił do kontynuowania podróży, ale także zapewniło duchowe wsparcie” – powiedział pan Tuan.
Ta znacząca praca pokazuje również dzielenie się z ludźmi w trudnych okolicznościach, z tymi, którzy walczą o powrót do normalnego życia po Tet.
Ta grupa charytatywna otrzymała wsparcie od filantropów i lokalnej społeczności, dzięki czemu szerzyła ducha solidarności i wzajemnej pomocy, a także dodała motywacji pracownikom mieszkającym daleko od domu.
Nikt nikogo nie znał, ale na ulicy panował gwar, ludzie składali sobie pozdrowienia, podziękowania i życzyli spokojnego Nowego Roku.
Kontrastujące obrazy zachodniej bramy Ho Chi Minha
W Ho Chi Minh City królują flagi i kwiaty, które mają celebrować święto i wiosnę.
Goście kawiarni są tak przytłoczeni, jakby byli zgubieni w środku pierwotnego lasu.
„Czerwone oczy” szukają restauracji pierwszego dnia Tet
Pierwszy widok ludzi na przedmieściach Ho Chi Minh City podczas oglądania fajerwerków
Komentarz (0)