Firma technologiczna OpenAI wypuszcza aplikację do tworzenia filmów opartą na sztucznej inteligencji (AI) o nazwie Sora. Umożliwia ona użytkownikom tworzenie i udostępnianie filmów z treści chronionych prawem autorskim w mediach społecznościowych, takich jak kanały informacyjne.
Przedstawiciele OpenAI twierdzą, że właściciele praw autorskich, tacy jak studia filmowe i stacje telewizyjne, będą musieli świadomie zrezygnować z udostępniania swoich treści, jeśli nie chcą, aby ich treści pojawiały się w aplikacji.
Polityka ta jest postrzegana jako kontynuacja podejścia OpenAI do obrazów generowanych przez sztuczną inteligencję. Można się jednak spodziewać, że wywoła ona zażartą debatę w branży filmowej i medialnej, zwłaszcza w Hollywood.
Według osób zaznajomionych ze sprawą, OpenAI prowadziło ostatnio rozmowy z kilkoma posiadaczami praw autorskich, aby omówić tę politykę. Disney był jedną z pierwszych firm, które odmówiły zezwolenia na wykorzystywanie swoich treści na platformie.
Na początku tego roku OpenAI lobbowało również w administracji Trumpa za uznaniem wykorzystania treści chronionych prawem autorskim do trenowania modeli sztucznej inteligencji za „dozwolony użytek” na mocy amerykańskiego prawa autorskiego.
Firma twierdzi, że stosowanie zasady „dozwolonego użytku” to nie tylko kwestia konkurencyjności kraju, ale także kwestia bezpieczeństwa narodowego. Bez tego kroku, jak twierdzi OpenAI, amerykańskie firmy zajmujące się sztuczną inteligencją mogłyby stracić przewagę na rzecz chińskiej konkurencji.
W kwestii prywatności firma OpenAI poinformowała o wdrożeniu szeregu środków zapobiegających tworzeniu bez pozwolenia filmów imitujących gwiazdy lub innych użytkowników.
Jednym z takich narzędzi ochrony jest test „żywotności” – aplikacja poprosi użytkowników o poruszenie głowy w określonym kierunku i odczytanie losowej liczby w celu potwierdzenia ich tożsamości, zanim będą mogli przesłać film ze sztuczną inteligencją wykorzystujący ich wizerunek.
Użytkownicy będą mogli także przeglądać wersje robocze filmów zawierających osobiste zdjęcia przed zgodą na ich udostępnienie.
Filmy tworzone za pomocą aplikacji Sora mogą trwać do 10 sekund. Jedną z godnych uwagi funkcji jest Cameo, która pozwala użytkownikom tworzyć realistyczne wersje samych siebie, sterowane przez sztuczną inteligencję, które pojawiają się w scenach generowanych przez sztuczną inteligencję.
Zdaniem Briana Nowaka, analityka Morgan Stanley, firmy technologiczne konkurują o czas i zmieniają zachowania konsumentów.
Uważa, że aplikacja Sora może stać się bezpośrednim konkurentem dla obecnych platform społecznościowych i treści cyfrowych, takich jak Meta, Google, TikTok.../.
Source: https://www.vietnamplus.vn/openai-ra-mat-ung-dung-video-ai-moi-su-dung-noi-dung-co-ban-quyen-post1066359.vnp
Komentarz (0)