Rankiem 26 października MU odniosło dramatyczne zwycięstwo 4-2 nad Brighton na Old Trafford w 9. kolejce Premier League. Tego samego dnia kapitan Fernandes świętował swój 300. mecz w koszulce „Czerwonych Diabłów”.
Choć nie strzelił gola ani nie asystował, Fernandes i tak wniósł znaczący wkład w to zwycięstwo. Sytuacja, która pokazała klasę portugalskiego pomocnika, miała miejsce w ostatniej minucie dogrywki (90+7), kiedy to wykonał delikatne zagranie z piłką po podaniu środkowego obrońcy Aydena Heavena, pomagając Mbeumo uciec i strzelić decydującego gola dla MU 4:2.
![]() |
Fernandes delikatnie upuścił piłkę, torując drogę Mbeumo do zdobycia gola. |
Wcześniej trybuny Old Trafford niemal wstrzymywały oddech, gdy MU było zaciekle ścigane przez Brighton. Dopiero gdy Mbeumo wykonał trudny strzał po przekątnej, który pozostawił bramkarza Verbruggena bezbronnym, atmosfera prawdziwej eksplozji powróciła.
Ta sytuacja pokazuje dobrą umiejętność Fernandesa do „skanowania przestrzeni”. Dwukrotnie obserwował ruchy Mbeumo, zanim udawał, że otrzymał piłkę po podaniu Heaven, oszukując całą obronę Brighton. W pozornie prostym zagraniu kryła się finezja i spryt portugalskiego reprezentanta.
Zwycięstwo na własnym boisku pomogło MU tymczasowo awansować na 4. miejsce z 16 punktami, 3 punkty za Arsenalem, ale po rozegraniu jednego meczu więcej.
Źródło: https://znews.vn/pha-xu-ly-gay-sot-cua-bruno-fernandes-post1596948.html







Komentarz (0)