Boeing 737-800 linii Southwest Airlines o numerze lotu WN 3695, przewożący 141 osób, osiągnął wysokość 3140 m, ale doszło do niezwykle niebezpiecznego incydentu, gdy osłona silnika (prostownik) została rozerwana i uderzyła w skrzydło steru wysokości. Prostownik to osłona ochronna silnika samolotu, która pomaga przyspieszyć i ustabilizować przepływ powietrza, umożliwiając lepsze chłodzenie silnika i chroniąc jego elementy sterujące.
Samolot powrócił na lotnisko w Denver natychmiast po około 25 minutach od startu o godzinie 8:15 rano 7 kwietnia i leciał do Houston (Teksas).
Pokrywa silnika oderwała się i poleciała na wietrze, gdy samolot był w powietrzu.
Według New York Post , nagrania z kokpitu samolotu linii Southwest Airlines zarejestrowały „szalonego” pilota, który polecił mu „natychmiastowy powrót” na lotnisko w Denver i zgłoszenie sytuacji awaryjnej, po tym jak oderwała się osłona silnika.
„Nie znamy charakteru zdarzenia, ale wygląda na to, że niektórzy pasażerowie i stewardesy usłyszeli głośny huk na skrzydle” – powiedział pilot Boeinga 737-800 lecącego do Houston w nagraniu uzyskanym przez LiveATC.net.
Kilka sekund później pilot zwrócił się do kontrolerów ruchu lotniczego: „Proszę zgłosić awarię na Southwest 3695 i natychmiast wrócić. Wygląda na to, że wystaje fragment obudowy silnika”.
Wstrząsające nagranie opublikowane w mediach społecznościowych pokazuje, jak skorupa łopocze na wietrze na oczach pasażerów.
Pilot poinformował następnie kontrolę ruchu lotniczego, że planuje lądowanie z podniesionymi klapami – procedura, w której podwozie jest zwykle opuszczane w celu zapewnienia dodatkowej siły nośnej przy mniejszej prędkości, stosowana w niektórych sytuacjach awaryjnych.
Federalna Administracja Lotnictwa USA potwierdziła, że obudowa silnika samolotu oddzieliła się i uderzyła w jedno z łopat steru wysokości.
Stan podczas lądowania samolotu
Poproszony o więcej informacji na temat uszkodzeń, pilot powiedział: „Klapa nośna po wewnętrznej stronie sekcji między silnikiem a kadłubem została oderwana podczas startu. Nie widzieliśmy jej z kokpitu – tak nam powiedziała załoga z tyłu. Silniki wyglądają dobrze, ale są uszkodzone strukturalnie”.
Pilot poprosił o zmianę pasa startowego ze względu na „klapy i duży ciężar” samolotu, któremu wciąż brakowało paliwa na około pięć godzin.
Samolot wylądował bezpiecznie chwilę później i został przyjęty przez służby ratunkowe. Nikt nie został ranny w tym tragicznym incydencie.
Przedstawiciel linii Southwest powiedział dziennikowi „New York Post” , że przyczyną incydentu była „problem mechaniczny” w samolocie wyprodukowanym w 2017 roku.
Southwest to jedna z największych linii lotniczych w Stanach Zjednoczonych.
„Lot Southwest nr 3695 powrócił na międzynarodowe lotnisko w Denver i bezpiecznie wylądował po wystąpieniu problemu mechanicznego. Nasi klienci przylecą do Houston Hobby innym samolotem, około trzy godziny później niż planowano” – powiedział rzecznik linii lotniczych.
Gigant branży lotniczej Boeing zmaga się z szeregiem problemów związanych z bezpieczeństwem, a dyrektor generalny Dave Calhoun zapowiedział, że odejdzie ze stanowiska z końcem roku.
W zeszłym miesiącu Departament Sprawiedliwości ogłosił wszczęcie śledztwa w sprawie incydentu z oknem Boeinga, które eksplodowało w powietrzu w samolocie linii Alaska Airlines. Boeing i Alaska Airlines toczą pozew o odszkodowanie za bezpieczeństwo na kwotę 1 miliarda dolarów.
Link źródłowy
Komentarz (0)