Mecz rozegrany rano 25 czerwca na stadionie w Lipsku zakończył się remisem 1:1 i teraz tylko cud może doprowadzić czerwono-biało-pasiastą drużynę do 1/8 finału Euro 2024 w Niemczech.
Stary generał doświadczył całej chwały i upokorzenia życia
Niewielu piłkarzy miało tak duże doświadczenie jak Luka Modrić. Zaznał całej chwały i upokorzenia, goryczy i słodyczy futbolu i ludzkiego życia. Urodził się na wojnie, dorastał w horrorze bomb i kul, przeżył trudne dni w obozie dla uchodźców, a potem stał się najjaśniejszą gwiazdą chorwackiej piłki nożnej.
Obraz pięcioletniego chłopca pasącego kozy przez skaliste pasmo górskie, zagrożonego przez wilki, czy historia o zamordowaniu dziadka Modricia przez rebeliantów wzruszyły kibiców do łez. „Kiedy widziałem go ostatni raz, mój ojciec kazał mi go pocałować. Za każdym razem, gdy o nim myślę, pęka mi serce” – wspominał najwybitniejszy piłkarz w historii chorwackiej piłki nożnej.
Wydawało się, że zostanie gwiazdą w Europie będzie pięknym zakończeniem, ale Modrić musiał znosić nienawiść kibiców. Wielu nawet przeklinało go, nazywając „dziwką Mamicia”.
Powodem jest to, że w procesie Zdravko Mamicia, byłego dyrektora generalnego Dinama Zagrzeb, o defraudację i unikanie płacenia podatków, Modrić został zaproszony na rozprawę w celu złożenia zeznań.
Zanim Modrić dołączył do Tottenhamu, grał w Dinamie Zagrzeb i został zmuszony do wyboru na swojego agenta Mario Mamicia, syna Zdravko. Euro 2008 i znakomity występ w pierwszym dużym turnieju z reprezentacją Chorwacji były trampoliną, która wyniosła go na szczyt piłkarskiej kariery.

Kwota transferu wyniosła 10,5 miliona euro, z czego 8,5 miliona euro trafiło do Mamicia i jego ojca. Nie tylko Modrić, ale i wiele innych znanych nazwisk chorwackiej piłki nożnej, takich jak Dejan Lovren, Sime Vrsaljko i Mateo Kovacić, również wyjechało za granicę, aby grać po takich podejrzanych transakcjach. Jednak przed procesem Modrić powiedział tylko: „Ne sjecam se!” (nie pamiętam).
Pomocnik stał się obiektem publicznej krytyki. Nienawiść sięgała zenitu, aż w hotelu w Zadarze, gdzie schroniła się rodzina Modricia, ktoś napisał: „Luka, pewnego dnia będziesz pamiętał!”.
Czas pokaże. Pytanie nie brzmi, czy Modrić „pamięta, czy zapomina”. Chorwaci zostali ostatecznie ponownie podbici przez Modricia swoim talentem, osobowością i zaangażowaniem.
Jedna minuta od przepaści do szczytu
W wieku 39 lat Modrić wciąż prowadzi reprezentację Chorwacji do Euro 2024, swojego piątego Euro i dziewiątego turnieju wielkoszlemowego z drużyną w biało-czerwonych pasach. Nie można zarzucić temu weteranowi „chciwości władzy i pozycji”, bo nawet Real Madryt przedłużył kontrakt Modricia o kolejny rok, do czerwca 2025 roku.
W zeszłym sezonie rozegrał 46 meczów we wszystkich rozgrywkach i wniósł znaczący wkład w zwycięstwo hiszpańskiej drużyny królewskiej w La Liga i Lidze Mistrzów. Co więcej, patrząc na starzejącą się kadrę Chorwacji, nietrudno zauważyć, że nikt nie jest w stanie zastąpić Modricia.
Dowodem jest fakt, że wczoraj wieczorem, w decydującym meczu z włoską drużyną, weteran mimo wszystko grał od początku do końca, grał do 80. minuty, został najstarszym piłkarzem w historii, który strzelił gola w finale Euro (38 lat i 289 dni) i został wybrany najlepszym piłkarzem meczu.
Jednak wynik meczu okazał się okrutny dla chorwackiego numeru 10. Zanim gol Zacaggniego oszołomił Modricia i umieścił go na ławce rezerwowych, 39-letni weteran w ciągu zaledwie jednej minuty „przeskoczył z piekła do nieba”.

W 54. minucie, przy wyniku 0:0, sędzia podyktował rzut karny dla Chorwacji po tym, jak włoski zawodnik dotknął piłkę ręką w polu karnym. Modrić wziął odpowiedzialność na siebie.
W ostatnich próbach z 12 metrów nie miał szczęścia, ale to kluczowy moment, który wymaga ogromnego charakteru. A nikt w reprezentacji Chorwacji nie ma go więcej niż Luka, numer 10 i kapitan drużyny.
Modrić przejął piłkę, wziął głęboki oddech i próbował oszukać Donnarummę. Umieścił piłkę w prawym rogu bramki, strzał był bezpieczny dla prawonożnego zawodnika, ale trajektoria lotu piłki była dość niebezpieczna.
Włoski bramkarz jednak odczytał intencję. Manewr obronny był znakomity, jak Donnarumma robił to wielokrotnie na tym turnieju. Stadion dla kibiców Azzurri eksplodował.
Radość Azzurri nie trwała jednak długo, gdyż Chorwacja kontynuowała atak. Minutę później Modrić ponownie pojawił się w polu karnym, przejmując piłkę po kolejnej znakomitej interwencji Donnarummy.
Sprytny strzał Modricia lewą nogą w górny róg bramki nie dał włoskiemu gigantowi szansy na obronę. Teraz kolej na chorwackich kibiców, którzy eksplodowali.
Modrić rozpłakał się. 39-letni weteran, pełen doświadczenia, wciąż nie mógł opanować emocji przed magią futbolu. Jego łzy w oczach świadczyły o miłości do ojczyzny i kraju. Choć zdobył całą chwałę z Realem Madryt, dla Modricia każdy mecz w czerwono-białej koszulce w kratkę wciąż był jak finał.
Nigdy się nie poddawaj
Okrutny scenariusz dla Chorwacji i Modricia nadszedł w 90+8 minucie, ostatniej minucie dogrywki. Zacaggni strzelił wyrównującego gola dla Włoch pięknym, podkręconym strzałem. Dzięki temu wynikowi Włochy dołączyły do Hiszpanii i awansowały do 1/8 finału. Chorwacja zajęła trzecie miejsce z zaledwie 2 punktami. Szansa na kontynuację wciąż istnieje, ale jest bardzo mała.

Aby otrzymać dziką kartę, Modrić i jego koledzy z drużyny muszą mieć nadzieję, że Anglia pokona Słowenię (3:0 lub wygra różnicą co najmniej 4 bramek), Czechy i Gruzja przegrają z Turcją i Portugalią, a Serbia przegra z Danią lub pokona Danię różnicą 3 bramek lub większą.
Po meczu Modrić mógł tylko powiedzieć: „Trudno znaleźć słowa, aby opisać emocje, jakie przeżywam w tym momencie. Być może to niesprawiedliwe, bo naprawdę walczyliśmy o Chorwację od pierwszego gwizdka do ostatnich minut.
Ale dziś wieczorem piłka nożna była dla nas zbyt okrutna. Była okrutna, ale to część futbolu.
Wayne Rooney, żałując Modricia, powiedział: „Trudno powiedzieć, czy to ostatni mecz Modricia w reprezentacji Chorwacji, czy nie. Widać jego podekscytowanie i ekscytację, zanim Włoch strzelił gola. Takie zakończenie jest trudne do zaakceptowania dla tak wspaniałego piłkarza”.
Alan Shearer dodał o golu Modricia: „Ten gol mówi wszystko o jego charakterze. Można sobie wyobrazić, jak się czuł po zmarnowaniu rzutu karnego, ale potem wykorzystał okazję i strzelił gola. To było godne podziwu”.
Micah Richards chwalił: „Przywódca, legenda, osobowość, znakomita technika, niezwykły talent: wszystko, czego można oczekiwać od pomocnika, jest w Modriciu. To dla niego smutny dzień, bo wydawało się, że został bohaterem, ale wszystko prawie zniknęło”.
Zniknięcie jest możliwe, ale poddanie się nie. Jak Modrić udowodnił przez całe życie.

Dantri.com.vn
Source: https://dantri.com.vn/the-thao/phut-dien-ro-giay-chet-lang-va-kich-ban-nghiep-nga-cho-luka-modric-20240625094430152.htm


![[Zdjęcie] Premier Pham Minh Chinh bierze udział w piątej ceremonii wręczenia Narodowych Nagród Prasowych na temat zapobiegania korupcji, marnotrawstwa i negatywności oraz walki z nimi](https://vphoto.vietnam.vn/thumb/1200x675/vietnam/resource/IMAGE/2025/10/31/1761881588160_dsc-8359-jpg.webp)
![[Zdjęcie] Da Nang: Woda stopniowo opada, lokalne władze korzystają z oczyszczania](https://vphoto.vietnam.vn/thumb/1200x675/vietnam/resource/IMAGE/2025/10/31/1761897188943_ndo_tr_2-jpg.webp)

































































Komentarz (0)