Przyjeżdżając z Ho Chi Minh do Nghe An, aby zająć się biznesem spożywczym, pan Thai Binh Dai (miasto Vinh) po raz pierwszy doświadczył zimy w Nghe An, więc nie miał prawie czasu na przygotowanie czegokolwiek. Poza tym, na początku zimy pogoda była dość gorąca, więc był bardzo subiektywny. Nagle zrobiło się zimno i utrzymywało się przez długi czas, więc musiał kupić ubrania, skarpetki, buty... Był jednak bardzo zaskoczony, gdy ceny ciepłej odzieży, zwłaszcza zimowych płaszczy, takich jak kurtki puchowe i kurtki... wzrosły o 10-30% w porównaniu z początkiem sezonu.
Pan Dai powiedział: „Na początku listopada, kiedy kupowałem ubrania, przyjrzałem się kilku modelom zimowych płaszczy, ale ponieważ pogoda była nadal ciepła i słoneczna, subiektywnie ich nie kupiłem. 17 grudnia, kiedy nagle zrobiło się zimno, poszedłem do tego sklepu i wybrałem dokładnie ten płaszcz, tylko po to, by zobaczyć, że cena wzrosła o 20%. Podobnie jak w przypadku tej grubej puchowej kurtki, cena na początku sezonu wynosiła 900 000 VND, a teraz wynosi 1 080 000 VND. Wiem, że jest droższa, ale i tak muszę ją kupić, żeby móc ją nosić”.

Aby obsłużyć tegoroczny rynek zimowy, od końca września pani Nguyen Mai Anh, właścicielka sklepu odzieżowego przy ulicy Nguyen Van Cu (miasto Vinh), importowała setki kurtek puchowych, płaszczy i wełnianych płaszczy. Jednak w październiku, listopadzie i pierwszej połowie grudnia temperatura nadal wynosiła 28-29 stopni Celsjusza, przez co ilość towarów zimowych niemal uległa stagnacji. Musiała rozważyć obniżenie cen produktów, uruchomienie programów promocyjnych, aby przyciągnąć klientów, wyprzedaż zapasów, odzyskanie kapitału i import towarów Tet, ale sprzedaż nadal była trudna.
Nagle zrobiło się zimno, temperatura spadła, a liczba klientów kupujących w sklepie wszelkiego rodzaju zimowe płaszcze gwałtownie wzrosła. Sklepów z płaszczami zimowymi było niewiele, więc puchowe kurtki i płaszcze szybko się wyprzedały. W ciągu zaledwie tygodnia sklep został „zasypany” zamówieniami zarówno na platformach sprzedaży internetowej, jak i bezpośredniej, a wszystkie zimowe płaszcze zostały wyprzedane po wysokich cenach.

„Na początku obniżyłam cenę grubych kurtek puchowych z 1 miliona VND do 799 000 VND; ceny trenczy z 1,5 miliona VND do 1,3 miliona VND, ale nadal trudno je było sprzedać. Gdy nagle zrobiło się zimno, przestałam stosować rabat i sprzedałam je po pierwotnej cenie katalogowej. W ciągu ostatnich kilku dni produkty hurtowe w sklepie zostały wyprzedane” – powiedziała pani Mai Anh.
Według danych, w sklepach z odzieżą dziecięcą liczba kupujących gwałtownie wzrosła, a ilość sprzedanych towarów wzrosła 5-7 razy w porównaniu z okresem przed nadejściem chłodów. Pani Nguyen Huyen, sprzedawczyni odzieży dziecięcej przy ulicy Nguyen Sy Sach, powiedziała, że z przyzwyczajenia ludzie czekają z zakupem zimowych ubrań do nadejścia chłodów. Wcześniej większość klientów przychodziła tylko po to, by przyjrzeć się wzorom i cenom, a liczba kupujących ubrania była niewielka.

„Kiedy nadeszła ta fala mrozów, nasz sklep z odzieżą dziecięcą był znacznie bardziej zajęty. Liczba kupujących gwałtownie wzrosła. Aktywnie dodawaliśmy też więcej towarów, aby zaspokoić potrzeby klientów. Jednak pod koniec roku towary z Chin docierały powoli, a na nowe trzeba było długo czekać, więc magazyn również się wyczerpał” – powiedziała pani Huyen.
W segmencie dóbr luksusowych, stragany z tanimi kurtkami puchowymi na ulicach Ngu Hai i Dang Thai Than, tradycyjne targi i sklepy z odzieżą używaną również przyciągają dużą liczbę klientów. Na tradycyjnych targowiskach, zwłaszcza na targu Vinh – który dostarcza odzież hurtowo na targowiska w regionie – ten okres srogich mrozów to również najlepszy okres sprzedaży w roku. Zdarzają się dni, kiedy handlowcy są zajęci przygotowywaniem zamówień. Sprzedaż w ciągu 10 chłodnych dni wzrosła 3-4-krotnie w porównaniu z poprzednim miesiącem.

„Zaraz po pierwszej fali chłodów liczba zamówień ze sklepów gwałtownie wzrosła. Zamówienia od sprzedawców detalicznych z górskich regionów Ky Son, Tuong Duong, Con Cuong, Que Phong i Quy Chau gwałtownie wzrosły. Najlepiej sprzedającymi się produktami są głównie kurtki puchowe, wełniane płaszcze, wełniane czapki, koszulki termiczne oraz akcesoria, takie jak skarpetki i rękawiczki. Pozostałe zimowe artykuły również zostały wyprzedane w dużych ilościach bez żadnych obniżek cen” – powiedziała pani Phan Thi Ngan, właścicielka hurtowni odzieżowej na targu Vinh.

Według eksperta od pogody Nguyena Ngoc Huya, w Nghe An w okresie Nowego Roku i Nowego Roku Księżycowego nastąpią kolejne fale chłodu. Ze względu na zimową porę, prowincje północno-środkowe będą charakteryzować się większymi opadami deszczu i wilgotnością niż średnia wieloletnia, czemu towarzyszyć będzie chłód. W związku z tym wzrośnie zapotrzebowanie na ciepłe ubrania i odzież do noszenia w okresie Tet.
Źródło






Komentarz (0)