Według Xports News, rano 25 lutego Rosé, członkini K-popowego girlsbandu Blackpink, wyleciała do Francji, aby wziąć udział w Paryskim Tygodniu Mody.
Występ piosenkarki na międzynarodowym lotnisku Incheon (Korea Południowa) przyciągnął rzesze fanów i prasy. Ponieważ Rosé rzadko pojawiała się publicznie od wielu miesięcy, fani nie mogli się doczekać, aby zobaczyć ją osobiście.
Wielu fanów próbowało biec za Rosé, by wysłać mu odręcznie napisane listy i prezenty. Ochroniarze i pracownicy ochrony musieli ciężko pracować, aby utrzymać porządek i zapewnić bezpieczeństwo Rosé. Nieustannie ostrzegali fanów: „Proszę nie pchać”, „Trzymajcie się z daleka, by uniknąć niebezpieczeństwa”…
Sytuacja stała się jednak napięta, gdy jeden z kibiców przypadkowo upadł, tłum wybuchł wrzawą, a niektórzy ludzie zaczęli krzyczeć w panice.
Rosé była zaskoczona tym zdarzeniem, ale na chwilę przystanęła i wyciągnęła rękę w stronę wentylatora, chcąc się do niego zbliżyć i zapytać: „Czy wszystko w porządku?”.
Na szczęście incydent został szybko rozwiązany, co pozwoliło Rosé bezpiecznie kontynuować podróż. Filmik z reakcją Rosé stał się viralem w mediach społecznościowych. Widzowie chwalili reakcję Rosé oraz jej troskę i troskę o fanów.
„Rosé zatrzymała się, żeby upewnić się, że wszyscy są cali i zdrowi, jest naprawdę miłą osobą”, „Rosé zawsze martwi się o swoich fanów, jest taka słodka”... to tylko niektóre z komentarzy, które przykuwają uwagę.
Link źródłowy






Komentarz (0)