Jeśli napastnik Mohamed Salah będzie nadal strzelał gole lub asystował przeciwko Man Utd, zostanie piłkarzem z drugą najdłuższą serią strzelecką w historii Premier League.
Najważniejszym momentem 17. kolejki Premier League będzie mecz pomiędzy Liverpoolem i Man Utd, który odbędzie się jutro (17 grudnia o 23:30 czasu wietnamskiego).
Zespół Jürgena Kloppa zaskoczył Manchester United wynikiem 7:0 w zeszłym sezonie. To właśnie w tym meczu napastnik Mohamed Salah strzelił imponującego dubletu bramkarzowi Davidowi De Gei.
| Mohamed Salah strzelił dwa gole Man Utd w wygranym przez Liverpool 7:0 meczu z „Czerwonymi Diabłami”. (Źródło: Getty Images) |
Porażka 0-7 z „Czerwoną Brygadą” była najgorszym kamieniem milowym w historii Manchesteru United. Zespół poniósł bowiem najcięższą porażkę w historii od 1931 roku.
Dzięki Mohamedowi Salahowi egipski napastnik ma szansę dokonać czegoś, na co stać niewielu ludzi, zwłaszcza że w 16 kolejnych meczach swojej drużyny zdobywał bramki i asystował.
Jeśli 31-letni napastnik będzie strzelał gole lub zaliczał asysty przeciwko Manchesterowi United, zostanie piłkarzem z drugą najdłuższą serią strzelecką w historii Premier League, ustępując jedynie legendzie Alanowi Shearerowi (Blackburn).
Egipski reprezentant strzelił 12 goli Man Utd – rekord, którego żaden piłkarz w żadnym klubie nie osiągnął do tej pory. Salah strzelił właśnie swoją 200. bramkę dla Liverpoolu w wygranym 2:1 meczu z Crystal Palace.
W meczu z Man Utd, drużyna trenera Jürgena Kloppa nie mogła skorzystać z wielu kluczowych zawodników z powodu kontuzji. Środkowy obrońca Joel Matip zerwał więzadło, Thiago Alcantara i Andrew Robertson również będą pauzowali do nowego roku.
Stefan Bajcetić pozostaje poza grą. Napastnik Diogo Jota ma kontuzję ścięgna udowego i może opuścić boisko, podobnie jak Alexis Mac Allister.
Tymczasem Manchester United będzie musiał obejść się bez Lisandro Martineza i Casemiro. Christian Eriksen i Tyrell Malacia również nie będą mogli grać. Bruno Fernandes nie zagra po otrzymaniu piątej żółtej kartki w tym sezonie, a forma Masona Mounta jest niepewna.
Źródło






Komentarz (0)